Marzenia11 pisze:Zmieniłam tytuł - kot nie jest potrącony tylko porządnie uderzony. No i bez wielkiej wiary wpisałam w tytule, ze potrzebny jest dt..
O rany
Kolejny kot, który trafił na skur...syna. Dopiero co znaleźliśmy potrzaskaną kotkę na osiedlu. Tutaj sąsiad po cichu szuka winowajcy, bo jesteśmy pewni,że ktos z domu wyrzucił. Potrzaskana miednica, problem z tylnymi łapkami,jedna stopka w gipsie. Strasznie to wygląda. Jedna starsza pani zaoferowała się ją wziąć do siebie, nie wiem nawet na jak długo, ale przynajmniej na chwilę obecną ma miejscówkę. Teraz niech Miodzio znajdzie kogoś dobrego