Strona 91 z 117

Re: (7).. zycie to skarb -choreńka stareńka Milenka...

PostNapisane: Pt gru 02, 2022 8:07
przez jolabuk5
Cudne masz koty :1luvu:

Re: (7).. zycie to skarb -choreńka stareńka Milenka...

PostNapisane: Pt gru 02, 2022 8:27
przez mir.ka
Marzenia11 pisze:Dawno nas nie bylo :D
Milenka <3
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
A tu w drodze do wet na zastrzyk
Obrazek


jakie oczyska wielkie :strach:

Re: (7).. zycie to skarb -choreńka stareńka Milenka...

PostNapisane: Pt gru 02, 2022 8:28
przez mir.ka
Marzenia11 pisze:Nucia <3
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Siostrzyczki <3
Obrazek

:201461 :201461 :201461 :201461

Re: (7).. zycie to skarb - zimowo i świątecznie

PostNapisane: Pt gru 02, 2022 10:51
przez Anna2016
Milenka :1luvu: piękne ma oczy
Zdrowia!

Re: (7).. zycie to skarb - zimowo i świątecznie

PostNapisane: Pt gru 02, 2022 11:14
przez Marzenia11
Zaklinam rzeczywistość - będę pisać mimo wszystko.
Milenka z 3,7 (a nawet 3,6kg u wet) wskoczyła na 3,9kg. Co mnie cieszy, zwłaszcza w obliczu info od wetki, ze stare koty już zazwyczaj nie przybierają na wadze, a stare i chore to na pewno. Tfu tfu tfu. Jakoś się nam ustalił plan taki, ze na ten moment dwa razy w tygodniu kroplówka, a codziennie feringa saszetka plus kattovit sensitive lub gastro. Do tego ogromna ilość enzymów - po darach lypexu teraz daję kreon 25000 jednostek.
Straszna gaduła i wymagająca uwagi na wyłączność. Jak ją wzięłam do olsztyna była przeszczęśliwa - prężyła się, spała ze mną, wtulała, biegała wokół mnie po łózku.. w Warszawie nie ma takiej możłiwości bo ma cień w postaci Nutki, która ją sukcesywnie ode mnie odpędza. Czasem się zdarzy, zę Milenka bez mrugnięcia powieką i ruchu ciałka wali Nutkę łapą, na co ta reaguje szokiem i zdziwieniem. :wink: Widzę jak się starzeje... a to już tylne łapki szerzej stawia, a to ostrożenij na nich siada, a to przy pyszczku kępka białych włosków się pojawiła... Patrzę na nią ze wzruszeniem i pragnieniem, aby była ze mną jak najdłużej..

Re: (7).. zycie to skarb - zimowo i świątecznie

PostNapisane: Pt gru 02, 2022 12:13
przez mir.ka
Marzenia11 pisze:Zaklinam rzeczywistość - będę pisać mimo wszystko.
Milenka z 3,7 (a nawet 3,6kg u wet) wskoczyła na 3,9kg. Co mnie cieszy, zwłaszcza w obliczu info od wetki, ze stare koty już zazwyczaj nie przybierają na wadze, a stare i chore to na pewno. Tfu tfu tfu. Jakoś się nam ustalił plan taki, ze na ten moment dwa razy w tygodniu kroplówka, a codziennie feringa saszetka plus kattovit sensitive lub gastro. Do tego ogromna ilość enzymów - po darach lypexu teraz daję kreon 25000 jednostek.
Straszna gaduła i wymagająca uwagi na wyłączność. Jak ją wzięłam do olsztyna była przeszczęśliwa - prężyła się, spała ze mną, wtulała, biegała wokół mnie po łózku.. w Warszawie nie ma takiej możłiwości bo ma cień w postaci Nutki, która ją sukcesywnie ode mnie odpędza. Czasem się zdarzy, zę Milenka bez mrugnięcia powieką i ruchu ciałka wali Nutkę łapą, na co ta reaguje szokiem i zdziwieniem. :wink: Widzę jak się starzeje... a to już tylne łapki szerzej stawia, a to ostrożenij na nich siada, a to przy pyszczku kępka białych włosków się pojawiła... Patrzę na nią ze wzruszeniem i pragnieniem, aby była ze mną jak najdłużej..


niech się spełni :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: (7).. zycie to skarb - zimowo i świątecznie

PostNapisane: Pt gru 02, 2022 17:02
przez jolabuk5
mir.ka pisze:
Marzenia11 pisze:Zaklinam rzeczywistość - będę pisać mimo wszystko.
Milenka z 3,7 (a nawet 3,6kg u wet) wskoczyła na 3,9kg. Co mnie cieszy, zwłaszcza w obliczu info od wetki, ze stare koty już zazwyczaj nie przybierają na wadze, a stare i chore to na pewno. Tfu tfu tfu. Jakoś się nam ustalił plan taki, ze na ten moment dwa razy w tygodniu kroplówka, a codziennie feringa saszetka plus kattovit sensitive lub gastro. Do tego ogromna ilość enzymów - po darach lypexu teraz daję kreon 25000 jednostek.
Straszna gaduła i wymagająca uwagi na wyłączność. Jak ją wzięłam do olsztyna była przeszczęśliwa - prężyła się, spała ze mną, wtulała, biegała wokół mnie po łózku.. w Warszawie nie ma takiej możłiwości bo ma cień w postaci Nutki, która ją sukcesywnie ode mnie odpędza. Czasem się zdarzy, zę Milenka bez mrugnięcia powieką i ruchu ciałka wali Nutkę łapą, na co ta reaguje szokiem i zdziwieniem. :wink: Widzę jak się starzeje... a to już tylne łapki szerzej stawia, a to ostrożenij na nich siada, a to przy pyszczku kępka białych włosków się pojawiła... Patrzę na nią ze wzruszeniem i pragnieniem, aby była ze mną jak najdłużej..


niech się spełni :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Czary-mary, niech się tak stanie! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: (7).. zycie to skarb - zimowo i świątecznie

PostNapisane: Pt gru 02, 2022 18:37
przez aga66
Marzenko, mam nadzieję, że tak będzie!!!

Re: (7).. zycie to skarb - zimowo i świątecznie

PostNapisane: Sob gru 03, 2022 10:08
przez Szymkowa
Miałam okazję poznać koty Marzeny.
Milenka to ładna kotka, Jak przychodziłam, by dać jeść i pić, to bacznie obserwowała mnie z daleka. Natomiast Nutka i Nocia (ja ich nie odróżniam) owszem, wychodziły jeść, ale potem się chowały.

Re: (7).. zycie to skarb - zimowo i świątecznie

PostNapisane: Czw gru 08, 2022 21:31
przez Marzenia11
Dzisiaj 9 zastrzyk z wit b12 i po raz pierwszy Milenka waży 4kg :!: po raz pierwszy dr powiedziała, zę wygląda ładnie, ma ładną sierść i po raz pierwszy, jak ją brałą do ważenia powiedziała do niej "grubasku".
Milenka wymiotuje tak raz na tydzień, mogłoby tego w ogóle nie być.
Kontrolne badania między świętami a Nowym Rokiem - wet sugeruje zrobić jeszcze w tym roku, bo od stycznia laboratoria podnoszą ceny. Jeśli ktoś z Was zamierza zrobić profilaktycznie i kontrolnie to warto to wziąć pod uwagę.
Tfu. :D

Re: (7).. zycie to skarb - zimowo i świątecznie

PostNapisane: Czw gru 08, 2022 23:44
przez Anna2016
Brawo Milenko :201461 :201461 :201461
az cenami to strach chorować...

Re: (7).. zycie to skarb - zimowo i świątecznie

PostNapisane: Wto gru 13, 2022 9:51
przez Gosiagosia
Obrazek

Re: (7).. zycie to skarb - niech wraca do Was Dobro!

PostNapisane: Pt gru 23, 2022 13:57
przez Marzenia11
Wczoraj Milenka dostała ostatni zastrzyk z wit. b12. Waga 4,1kg. Wczoraj tez poprosiłam wet o obmacanie brzuszka pod kątem guzków i na szczęście dr nic nie wymacała.
Zabrałam tez przerażoną Nocię - znowu się zatkały jej gruczoły, a zwłaszcza prawy. Krzyczała okropnie, w pewnym momencie się skuliła jak jezyk, albo struś, albo już sama nie wiem co - łebkiem dotykała do tylnych łapek i tak siedziała na stole. Waga 5,9kg.
W piątek 30.12 idę na badania krwi z Nucią i Milenką.

Wszystkim Wam życzę magicznych, cudnych Świąt, takich jakie pragniecie. Niech Dobro do Was wraca.

Re: (7).. zycie to skarb - niech wraca do Was Dobro!

PostNapisane: Pt gru 23, 2022 14:46
przez jolabuk5
Piękne życzenia, Dziękujemy!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
I niech Dobro zwycięża, jak w Bajce :201461
Notce, Nuci i Milence oraz ich Dużej
Obrazek

Re: (7).. zycie to skarb - niech wraca do Was Dobro!

PostNapisane: Pt gru 23, 2022 23:05
przez Anna2016
Wszystkiego najlepszego, zdrowia Milenko, Kotki i Marzeniu :kotek: :kotek: :kotek: