(7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 11, 2022 19:29 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

Wyniki powinny być dzisiaj, mam dostac na emaila.
Ostatnio edytowano Wto sty 11, 2022 19:51 przez Marzenia11, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35341
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sty 11, 2022 19:29 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

ObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35341
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sty 11, 2022 19:46 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

Słodziak :1luvu:

SabaS

 
Posty: 4514
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Wto sty 11, 2022 20:07 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

Cudny jest.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto sty 11, 2022 23:53 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

Miodek, prawdziwy Miodek, słodki
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60418
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 12, 2022 16:45 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

U Miodka wyszły bardzo niskie leukocyty - wet wysłała tylko wyniki, bez komentarza, a ja się przeraziłam.. :cry: 3,1 przy normie od 6,0 G/l. Poczytałam i może to faktycznie kwestia rekonwalescencji? W koncu trzy poważne znieczulenia i wiele tygodni w klatce, więc jeszcze do tego potężny stres.. ech. Zapomniałam wczoraj napisac, ze ma stan zapalny dziąseł i nie ma jednego zęba na dole.
Nie ma spokoju.
Nutki wyniki ok, z wyjątkiem kinazy tyrozynowej, no ale to pewnie efekt łapania jej do weta.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35341
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sty 12, 2022 17:06 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

U Miodka te wyniki to chyba rekonwalescencja. Moja Gadułka miała w listopadzie identyczne, ale okazał się dodatni fiv oraz stan zapalny żołądka i okrężnicy z podejrzeniem chłoniaka.
Tu objaśnienia kociej krwi
https://www.koty.pl/badanie-krwi-u-kota-morfologia/
U mojej po limfocytach (wysokie pałeczkowate, niskie segmentowane) wetka orzekła silny i świeży stan zapalny. Zaordynowane leki pomogły i kotka dotąd czuje się dobrze, choć wiem, że to w każdej chwili może się załamać.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sty 12, 2022 17:23 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

A on miał testy robione? Może warto je powtórzyć?
Tak na wszelki wypadek.
Ale ważny jest też całokształt wyników i to jak wygląda rozmaz.
Warto też rozważyć powtórzenie badania krwi, koniecznie z rozmazem manualnym bo zdarzają się błędy laboratoryjne lub chwilowe anomalie.
Ale najważniejsze jest omówienie sprawy z wetem który kota zna i upewnienie się czy to nie FeLV lub FIV. Wcale nie musi.
Ale wykluczyć to trzeba. Chyba że niedawno testy były.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro sty 12, 2022 17:37 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

Morfologia
Leukocyty 3,10 G/l 6,0 18,0 L
Erytrocyty 8,87 T/l 6,5 10,0 ~
Hemoglobina 8,90 mmol/l 6,21 9,31 ~
Hematokryt 0,41 l/l 0,30 0,45 ~
MCV 46,3 fl 39 55 ~
MCH 1,00 fmol 0,81 1,05 ~
MCHC 21,6 mmol/l 18,6 22,3 ~
RDW 17,9 % 14 31 ~
Płytki krwi 266 G/l 200 600 ~
MPV 18,6 fl 14 18 H
Rozmaz manualny:
Kwasochłonne 4 % 2 12 ~
Segmentowane 38 % 35 75 ~
Limfocyty 55 % 20 55 ~
Monocyty 3 % 0 4 ~
Obraz krwinek czerwonych:
Bez zmian
Oznaczenia biochemiczne:
AspAT 16,0 U/l 6 44 ~
AlAT 42,0 U/l 20 107 ~
ALP 73,0 U/l 10 107 ~
Glukoza 88,0 mg/dl 100 130 L
Kreatynina 0,8 mg/dl 1,0 2,0 L
Mocznik 85,0 mg/dl 25 70 H
Białko całkowite 74,0 g/l 60 80 ~
Bilirubina całkowita 0,5 mg/dl 0,5 1,2 ~
Albuminy 39,0 g/l 27 39 ~
Dokument elektroniczny nie wymaga podpisu i pieczątki

GGT 1,0 U/l 0 10 ~
Wapń 10,6 mg/dl 8,0 11,1 ~
Fosfor 5,3 mg/dl 3,0 6,8 ~
Magnez 2,1 mg/dl 2,1 3,2 ~
Cholesterol 124,0 mg/dl 77,4 201,2 ~
LDH 414,0 U/l 161 1051 ~
CK 203,0 U/l 49 688 ~
Triglicerydy 36,0 mg/dl 17,7 159,4 ~
Sód 147,1 mmol/l 143,6 156,5 ~
Potas 4,7 mmol/l 4,1 5,6 ~
Chlorki 121,0 mmol/l 101,5 123,4 ~
Globuliny 35,0 g/l 27 45 ~
Amylaza 794,0 U/l 433 1600 ~
Lipaza (DGGR) 10,0 U/l 0 45 ~
Fruktozamina 206,0 umol/l 190 365 ~
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35341
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sty 12, 2022 17:38 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

Testy były miesiąc temu.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35341
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sty 12, 2022 18:01 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

Moim zdaniem z rozmazu nie wynika dla Miodka nic złego, pałeczkowatych (tych od świeżych stanów zapalnych) w ogóle nie wykazali, segmentowane i limfocyty w normie. Moja pałeczkowatych miała 50 (norma 0-3%), segmentowanych 14 (norma 35-75%), limfocytów 19 (norma 20-55%). Kwasochłonne też przekroczone miała 16%, a Miodek ma w normie.
Więc to wygląda na stan rekonwalescencji.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sty 12, 2022 18:35 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

Nie no, wyniki pozostałe faktycznie niezłe, a testy sprzed miesiąca trochę uspokajają (acz ja bym powtórzyła, tyle że to ja - w razie wątpliwości weryfikuję PCRem lub choćby drugim testem po pewnym czasie - obgadaj to ze swoja wetką, co ona na to).
Wysoki mocznik - nic się w jelitach nie dzieje? Przewlekły stan zapalny może spowodować obniżenie się poziomu leukocytów po pewnym czasie. Wyniki na to nie wskazują ale nie zawsze to widać przy takich ślimaczących się odczynach.
Niektóre koty z natury mają niskie leukocyty - ale to raczej nie koty wychodzące a i tak zwykle nie aż tak bardzo, taki wynik wymaga wyjaśnienia.
Może ono być prozaiczne - bład labu np.
Bo jak na taka leukopenię u kota wychodzącego po przejściach - to rozmaz jest dziwnie idealny.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro sty 12, 2022 18:43 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

On jest po nieco ponad miesiącu przerwy od trzech powaznych operacji w pełnym znieczuleniu oraz problemach z pracą jelit w efekcie ich, przeciez nie załatwiał się normalnie a nawet przez jakiś czas miał biegunki.. teraz jest w trakcie odrobaczania a zarobaczony jest na maksa bo wymiotował pęki zwiniętych glist w tamtym tygodniu (a ja spodziewałam się kłaczka..).
Poza tym gdy go wzięłyśmy ważył 2700g co na dorosłego kota i wysokiego kocura chyba ciut za mało, więc pewnie był niedożywiony mocno - ponad miesiąc mu zajęło dojście do stanu w ktorym nie rzuca się na jedzenie. Myślę, ze to ma znaczenie dla jego stanu, chyba się nie mylę, co?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35341
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro sty 12, 2022 19:18 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

Ujmę sprawę tak... To młody, silny kot który ma pozostałe wyniki bardzo ładne - w sumie poza tym troszkę podniesionym mocznikiem. Plus jest już miesiąc po operacjach. Dlatego zbyt pochopnie nie zrzucałabym wszystkiego na jego przejścia i pomyślałabym nad tym czy jednak nie sprawdzić tego czy owego. To nie chodzi o to by Cię straszyć - bo i powodów ku temu wielkich nie ma. Ale wynik leukocytów wyszedł jaki wyszedł i na spokojnie bym sprawdziła czy one wracają do normy plus czy na pewno Wam się nie plącze jakaś wirusówka. Ogólnie wyniki krwi pozostałe na to nie wskazują (są dziwnie dobre jak na taką leukocytozę z każdego powodu) - ale jako że on ma kontakt z Twoimi kotkami a one są w stresie silnym - ja osobiście bym z wetem obgadała zasadność upewnienia się w tym temacie. Tym bardziej że jest zapalenie dziąseł.

Jednak każdy reaguje inaczej na rekonwalescencję, zarobaczenie, stres - może być że on reaguje niskimi leukocytami. Może zawsze takie miał (były robione wcześniej wyniki krwi?). Mój Puszek całe życie przeszedł mając leukocytów między 1 a 3 a żył 16 lat.
Chodzi jedynie o upewnienie się że tak jest.

Blue

 
Posty: 23499
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro sty 12, 2022 19:24 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek. na trudne uklady nie ma ra

Marzenia11 pisze:U Miodka wyszły bardzo niskie leukocyty - wet wysłała tylko wyniki, bez komentarza, a ja się przeraziłam.. :cry: 3,1 przy normie od 6,0 G/l. Poczytałam i może to faktycznie kwestia rekonwalescencji? W koncu trzy poważne znieczulenia i wiele tygodni w klatce, więc jeszcze do tego potężny stres.. ech. Zapomniałam wczoraj napisac, ze ma stan zapalny dziąseł i nie ma jednego zęba na dole.
Nie ma spokoju.
Nutki wyniki ok, z wyjątkiem kinazy tyrozynowej, no ale to pewnie efekt łapania jej do weta.


U mojej Hrabiny wyszły identyczne leukocyty, po usunieciu czesci ząbków poprawiły sie.Teraz znów spadły, z tym, że widzę 2 zabki chyba będą do wyrwania. Może u Miodka też tak jest, że od zabków.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4814
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 486 gości