(7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Mój najdroższy :roll:

kotek

https://zrzutka.pl/z/notkarezonans

ten jest lepszy!

zapraszam do pomocy

a moze ktoś wie jak można udostępniac link?

Pod "wpłać na zbiórkę" masz "udostępnij" - podstawia różne portale społecznościowe

andorka pisze:Pod "wpłać na zbiórkę" masz "udostępnij" - podstawia różne portale społecznościowe

Z emocji zapomniałam podziękować gusiek1 :201494

za zawiezienie nas wczoraj do lecznicy i odwiezienie do domu!!! To ogromna pomoc - szczerze mówiąc nawigacja pokazywała odległość 30km, poza tym ja naprawdę nie bardzo wiedziałam gdzie jestem i że tam mieszkają ludzie.. :mrgreen:

Marzenko, ja jestem również mocno zorientowana w terenie

aga66 pisze:Marzenko, ja jestem również mocno zorientowana w terenie

No wlasnie, tak to jest

Notusia po rezonansie bardzo dobrze. Pokochala swoje lozeczko na podlodze iw nim spi i odpoczywa.
Za to Milenka od wczoraj znowu gorzej z jedzeniem, a dzisiaj rano wymiotowala, na szczescie nieduzailosc. Okazuje sie ze jest problem z hepatiale forte, bo producent zmienua fabryke. Zdobylam 1 opakowanie, ale gdybym kupila drugie bym byla spokojna.
Jak ktos wie gdzie jest to prosze o info.
Nieustannie prosze o rozsylanie zrzutki. Choc kwota uzbierana w dobe mnie zszokowala. Nie mialam ani odrobiny nadziei w jej powodzenie, osiedlowa wet mnie kilka razy namawiala.
Noisa bazarki. Na razie male , jutro zrobie kolejny.
Chcialam dzisiaj w pracy, ale jest mlyn. Mamy ogrompracy, niestety.. efekty pandemii pelna geba.

Milenka znowu gorzej. Wymiotowala w nocy, dalam pwymiotny zastrzyk, zjadla dopiero troche gotowanej ryby.dzisiaj od 6 rano podsuwam pod pyszczek jedzenie, w sumie sie troszke w brzuszku uzbieralo.

Ech te koty
Jak super z Notusią, to Milenka daje o sobie znać. Może zauważyla, że jak kot chory, to poświęca się mu więcej czasu i uwagi i taki sposób sobie wymyśliła? Oby jedzonko w brzuszku zostało na dłużej. A jak Notka teraz? I co u Nutki, bo o niej jakby najmniej teraz wieści.
Nieustająco kciuki trzymam :ok:

Ciesze sie bardzo Marzeniu, ze wynik rezonansu w sumie bardzo pozytywny (bo wykluczyl to najgorsze, co u nas wyszlo za pozno).
Trzymam kciuki za Twoje dziewczynki, zeby nie chorowaly :ok:

SabaS pisze:Ech te koty
Jak super z Notusią, to Milenka daje o sobie znać. Może zauważyla, że jak kot chory, to poświęca się mu więcej czasu i uwagi i taki sposób sobie wymyśliła? Oby jedzonko w brzuszku zostało na dłużej. A jak Notka teraz? I co u Nutki, bo o niej jakby najmniej teraz wieści.
Nieustająco kciuki trzymam

Niestety wymioty Molenki juz sa od jakichs 2 miesiecy, tylko najpierw rzadko, tez zDarzyl sie klaczek, a jak byly czesciej to wet odwolala.wizyte zpowodu choroby, a potem nue wiedzialam czy nadal choruje, czy tez nie, ale jakdodatkowo zaczela mniej jesc i była smutna to juz znalazlam termin. Tyle ze wet musi miec wynik usg zeby zdecydować o podaniu sterydu, a tu tez nie jest latwo o termin. Dopiero 9.06.
Nutka rozrabia

pibon pisze:Ciesze sie bardzo Marzeniu, ze wynik rezonansu w sumie bardzo pozytywny (bo wykluczyl to najgorsze, co u nas wyszlo za pozno).
Trzymam kciuki za Twoje dziewczynki, zeby nie chorowaly

Dziekuje