(7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 12, 2021 18:04 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Marzenia11 pisze:I mam jeszcze jedno do Was pytanie - czy taka długa trawa z trawnika, na końcu której jest np. kłos jest bezpieczna dla kota? Od kilku tygodni moje szaleją w zabawie, ale staram się, aby nie jadły ani nawet nie gryzły, co wywołuje kocią frustrację, oczywiście. Szukałam w necie, ale nic nie mogę znaleźć.

Wiesz co, kłosy zbóż, szczególnie te ostre, są niebezpieczne dla psów, to wiem z czasów kiedy sama była pośiadaczką. Pies wącha, moze wciągną drobiny do nosa, a to już kiepsko. Taki sztywny kłos moze też uszkodzić gałkę oczną. Czasem w wysokiej trawie podrażnił sobie ślepia, bo i drobinki mu wpadły, i coś zakuło. To pewnie u kotów podobnie.

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 12, 2021 19:53 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Atta pisze:Udanego odpoczynku :1luvu: Oby pakowanie nie było wyczerpujące, bo chyba to jest w tej całej przyjemności najbardziej męczące :wink:

Najbardziej wyczerpujace bedzie pakowanie kotow :lol:
Bo inne rzeczy to juz zrobiona lista, tylko trzeba kupic mieso dla futer moich i dzialkowych, skombinowac transportery, bo moje sie rozeszly "po ludziach" i ich juz nie zdaze odebrac no i zapewnic opieke moim osiedlowym Diabelkom...
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sie 12, 2021 19:56 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Atta pisze:
Marzenia11 pisze:I mam jeszcze jedno do Was pytanie - czy taka długa trawa z trawnika, na końcu której jest np. kłos jest bezpieczna dla kota? Od kilku tygodni moje szaleją w zabawie, ale staram się, aby nie jadły ani nawet nie gryzły, co wywołuje kocią frustrację, oczywiście. Szukałam w necie, ale nic nie mogę znaleźć.

Wiesz co, kłosy zbóż, szczególnie te ostre, są niebezpieczne dla psów, to wiem z czasów kiedy sama była pośiadaczką. Pies wącha, moze wciągną drobiny do nosa, a to już kiepsko. Taki sztywny kłos moze też uszkodzić gałkę oczną. Czasem w wysokiej trawie podrażnił sobie ślepia, bo i drobinki mu wpadły, i coś zakuło. To pewnie u kotów podobnie.

Hmm... rzecz w tym, ze zwlaszcza Notka poluje i bierze do pyska.. tu sie zastanawiam, czy to cos jej nie zaszkodzi. A jak nie pozwalam zlapac w pyszcxek to sie bardzo denerwuje.. yo moze zrobie zdjecia i poddam Waszej ocenie.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sie 12, 2021 20:05 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Nie pozwalaj na te klosy, jest wsrod nich niebezpieczna odmiana amerykanska, jak sie kawalek klosa wbije psu czy kotu, to powoduje choroby.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sie 12, 2021 20:24 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Okto zanim zrobie zdjecia to dzisiaj urwe inna trawe.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw sie 12, 2021 21:44 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Marzenia11 pisze:Okto zanim zrobie zdjecia to dzisiaj urwe inna trawe.

Tu masz więcej informacji o kłosach
https://magwet.pl/wpd/17685,klosy-traw- ... ciala-obce
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sie 12, 2021 22:26 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Ogólnie: kłosy wbijają się w każdą możliwą część ciała zwierzęcia. Takie kawałki ostre jak strzałki, na pewno już to widziałaś. Jeśłi coś dostanie się do wewnątrz, to potem,gdy coś się dzieje moze być trudno stwierdzić jaka jest przyczyna. KAŻDY twardy kłos trawy/zboża jest potencjalnie niebezpieczny dla naszego futra.
U naszego wychodzącego kiedyś kota taka sytuacja nie zaistniała, ale ten łaził tylko przy murze bloku, żeby dojśc pod balkon jednego psa :P Natomiast na psie znajdowałam czasami wbite kawałki, ale nie te z traw przy bloku tylko w lesie. Przy krótkiej sierści łatwo wyłapać i w porę wyciągnąć. Łapy trzeba sprawdzac po każdym spacerze itd.
Wniosek: zawsze lepiej dmuchać na zimne :ok:
Notka! szlaban na wysoką trawę :twisted: Albo niech pańcia wykosi trawnik :ryk:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 12, 2021 22:31 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

mziel52 pisze:
Marzenia11 pisze:Okto zanim zrobie zdjecia to dzisiaj urwe inna trawe.

Tu masz więcej informacji o kłosach
https://magwet.pl/wpd/17685,klosy-traw- ... ciala-obce


Kurczę, artykuł dedykowany właścicielom psów, bez uwzględnienie kotów? Przecie mają takie same problemy :wink: A jak się wbije w poduszeczkę, to tak jak drzazga. A weź człowieku wyciągnij bezdomnemu z łapy takie cudo. Raz mi się udało. Do tej pory nie wiem, kto był w większym szoku: ja czy kot. Zrobiłam taki szybki manewr,że ani mnie nie zadrapał, ani nie ugryzł, ani nie zdążył zamiaukać

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10795
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sie 12, 2021 23:23 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

To nie sa sztywne, twarde klosy, ale oczywiście dzieki za uwagi.
Milenka od kilku dni wymiotuje, znalaxlam w tym dwa raxy klaki, ale dzisiaj sama woda. Zastanawiam sie, co moze byc przyczyna i co sie zmienilo w diecie i czy dac jej lek przeciw wymiotny..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sie 13, 2021 7:11 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 13, 2021 15:40 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Moja wetka mówi, że bardzo często zdarza im się przyjmować na wizytach psiaki, które przychodzą właśnie z kłosami w kanałach słuchowych. Nieraz strasznie trudno to diabelstwo usunąć. Nie wiem, jak to się przekłada na koty...
Udanego wypoczynku. :)

Agwena

 
Posty: 803
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 14, 2021 7:51 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Milenka chlysta wymiotami, wczoraj wieczorem mialam niemila niespodzianke. Poza tym burczy jej w brzuszku, jak ja glaszcze to dobrze to slysze.
Jak doatad ma apetyt, jest aktywna,moze odrobinke smutniejsza, ale jesli juz to ciut ciut. Wczoraj dalam jej setke :lol: kroplowki i provemax. Jutro jedziemy. Jak bedzie gorzej z apetytem i w ogole gorzej pojde w Olsztynie do wet, a jak nie to bede dawac plyny.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob sie 14, 2021 14:46 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Kciuki za zdrowie Milenki :ok:

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro wrz 01, 2021 13:56 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Proszę o udostępnianie, pomoc..

https://zrzutka.pl/z/kotyzwojtowejroli
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto wrz 07, 2021 17:40 Re: (7).. zycie to skarb..diagnoza.

Marzenia11 pisze:Zapraszam na bazarek
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=213020
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 199 gości