(7).. zycie to skarb - na krawędzi... zmiana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 06, 2021 8:27 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek - rekonwalescent

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25551
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 06, 2021 11:31 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek - rekonwalescent

Paragon za wczorajszą wizytę - testy, szczepienie..
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon gru 06, 2021 13:09 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek - rekonwalescent

A jak minęła noc?
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4656
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon gru 06, 2021 16:01 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek - rekonwalescent

Szymkowa pisze:A jak minęła noc?

Wieczorem padłam, nie zamknęłam Miodka w kuchni na noc, łaził po mieszkaniu - Milenka całą noc w szafie, Nutka w budce drapaka, gorzej, bo ona nie chce jeść.. Nocia ze mną. Miodek bawił się piłeczką, słyszałam przez sen, byłam w stanie tylko podnieść głowę i zobaczyć kto to, wyjadł z misek kotkom chrupki, korzysta z kuwety. Jest ok. Moje dziewczyny znacznie gorzej niż Miodek. Zobaczę jak będzie dzisiaj. Na pewno zostaniemy przy zabawie na korytarzu po moim powrocie. Moze macie jakies pomysły?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon gru 06, 2021 17:00 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek -szuka najcudowniejszego do

Czas, czas, czas... Dobrze, ale nie jest nachalny w kontaktach i świetnie, że się bawi, dobre emocje wyczuje całe stado. A w kwestii bazarkowej , pozamykalam bazarki, z tego co zostało zrobię nowy i może coś dodam.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto gru 07, 2021 8:53 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek -szuka najcudowniejszego do

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25551
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 07, 2021 13:48 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek -szuka najcudowniejszego do

Wczoraj wróciłam do domu i najpierw, w ogole nie zaglądając do Miodka do kuchni, wyszłam z dziewczynami na godzinę na korytarz, wygłaskałam, Nutusię wytuliłam, pobawiłam się z nimi wędkami, wróciłyśmy i dałam jeść i dopiero wtedy wypuściłam Miodka, który słyszał otwieraną puszeczkę i darł japkę z głodu. Nucia zjadła malenko. Potem zajęły każda swoje stanowisko o obserwacji - Milenka na budce pod sufitem, nutka na drapaku pod sufitem, a Notusia u mnie na łózku, ale w nocy zarówno Milenka jak i Nutka przyszły do mnie i siedziały do rana, albo się kręciły. Miodek okupował polarkowy kocyk, podusię, fotel, krzesło. Dzisiaj rano było już w miarę ok, Nutka zjadła na budce od drapaka, ale sporo więc odetchnęłam z ulgą. Tuż przed moim wyjściem Miodek postanowił wyjść z kojca i spotkał się oko w oko z Milenką, i wystraszył i... wbiegł pod wannę. Próbowałam go zachęcić wszelkim dobrem plus wystraszyć mopem, laniem wody do wanny i stukaniem plus wyciagnąć go za kark, ale nie mogłam bo blokuje go kołnierz. musiałam go zostawić, zamknąć w łazience, co nie jest dobre dla moich dziewczyn, dla których łazienka jest kluczowa - mają tam swoją ulubioną kuwetę, a Milenka popija w dzień wodę z wanny. No trudno. Ale wkurzyłam się okropnie.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 08, 2021 2:22 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek -szuka najcudowniejszego do

Kłopot okropnym zawsze tak jest przy poznawaniu rezydentów z przybyszem. Oby się ułożyło, dobrze, że wspierasz rezydentki :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60334
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 08, 2021 6:30 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek -szuka najcudowniejszego do

Testy ujemne hurrra!!! Wiem jak bardzo się denerwowałaś po doświadczeniu z Belcią. Zastanawiam się, czy Miodzio faktycznie nie został wyrzucony z auta. W końcu długi weekend się zaczynał, wyjazdy dalekie, a kot to kłopot. Koty mu nie obce, kuwetkę znał, bo tak szybko załapał, i dzikusa w nim ani krzty. Mało, sam się dopominać o mizianki, więc kontakt z człowiekiem miał dobry. Ogromne kciuki za rekonwalescencję i znalezienie fajnego domku :ok: :ok: a może już go ma? :)

SabaS

 
Posty: 4512
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Śro gru 08, 2021 6:56 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek -szuka najcudowniejszego do

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25551
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 08, 2021 7:43 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek -szuka najcudowniejszego do

Za Koteczki i za Miodzia cudnookiego :ok:

Anna2016

 
Posty: 10456
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro gru 08, 2021 16:03 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek -szuka najcudowniejszego do

Wczoraj po moim powrocie Miodek był przerażony siedzeniem pod wanną - musiałam pozamykaćdrzi od pokoi oraz usunąć się z boku, wystawić miskę z jedzeniem z dala - ale nie za daleko - od wanny i siedzieć w ciszy, aby najpierw po kilku minutach wylazł, potem zjadł a potem przemknął się do kuchni do kojca. Reagował na mnie strachem, ale w kojcu się uspokoił , pozwolił wygłaskać, a potem się pobawilismy motylkiem. Moje dziewczyny zestresowane także odciętą łazienką a potem zamknięciem w pokoju, no ale.. i tak jest spokojniej, choć gorzej niż przedwczoraj, bo Nutka i Milenka nie przyszły do mnie tylko siedziały na górze, każda w swoim miejscu. Wazne ze Nutka je.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 08, 2021 16:55 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek -szuka najcudowniejszego do

Własnie dostałam maila z lecznicy, ze mogę zdjąć Miodkowi kołnierz - to się chłopak ucieszy !!!!! :D :piwa: :piwa: :piwa: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 08, 2021 21:46 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek -szuka najcudowniejszego do

Super! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60334
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 09, 2021 6:34 Re: (7).. zycie to skarb..Miodek -szuka najcudowniejszego do

:ok: :ok: :ok: Czy to dziś jest ten dzień? Pierwszy dzień bez kołnierza? Może dziewczyny stwierdzą, że Miodzio bez lampy nie jest taki straszny? Kciuki za dalszą integrację stada. A jak koteczki? Wymioty już się nie pojawiają? Zdrowia dla Was i dobrego dnia :ok:

SabaS

 
Posty: 4512
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 245 gości