Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 03, 2021 12:59 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Świetne wiadomości! Teraz przez święta będzie czas, żeby się koty spokojnie dogadały.
A wszystko dzięki Blue, kolejne wyprostowane kocie życie :201461 :1luvu: :1luvu: :1luvu:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14695
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob kwi 03, 2021 13:16 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25554
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 03, 2021 14:26 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

mziel52 pisze:Świetne wiadomości! Teraz przez święta będzie czas, żeby się koty spokojnie dogadały.
A wszystko dzięki Blue, kolejne wyprostowane kocie życie :201461 :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kolejne uratowane kocie życie :1luvu: zważywszy w jakim stanie była koteczka.
I wyprostowane też. :D Oby Zuzia dogadała się z kotami! :ok: :201461
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34272
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Sob kwi 03, 2021 14:30 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Blue pisze:Za zgodą obecnej opiekunki Zuzi:
Obrazek

:1luvu: :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72800
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 03, 2021 15:29 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Blue pisze:Zuzia nowym domkiem zachwycona :) Co filmik to większa swoboda i luz. Nawet się już bawi zabawkami! A Panią to by zamiziała na śmierć :)
Jej nowi opiekunowie mają do niej super podejscie i wyczucie, mam wrazenie że Zuzia uważa że trafiła dokładnie tam gdzie powinna. I to widać. Ona wyglada po prostu na szczęśliwą a mi serce rośnie :)

Na razie koty są izolowane by poznawały się stopniowo.
Przed nimi wazne chwile.
Ale na ten moment obie strony nie wykazują większych emocji wobec towarzystwa za drzwiami :)

Jeszcze raz, bardzo dziękuję za wszystkie Wasze kciuki, dobre myśli i wszelką pomoc :)
Dały super owoce :1luvu:

I znów się wzruszyłam. Dziękuję, Blue. :201461
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Sob kwi 03, 2021 16:02 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Cudownie czytać takie wieści!
Życzenia Wielkanocne w imieniu naszego stadka złoży tym razem Kitek :D
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60378
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 03, 2021 17:10 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Oj naprawde cudownie. Oby takich watkow i zakonczen jak najwiecej bylo na forum!
I rowniez sie dolaczam do zyczen swiatecznych!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4249
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob kwi 03, 2021 19:05 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Zuziu, kochanie, tak się cieszę!

Uściski świąteczne dla Was! Zdrowia!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11239
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 11, 2021 19:05 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Obrazek

Zuzia w nowym domku przeszczęśliwa :)
Zapałała przeogromną miłością do nowej Pani, zaiskrzyło od razu, już pierwszego dnia, gdy cała w emocjach po tym jak ją zostawiłam w obcym miejscu wlazła jej na kolana, wymiziała oraz dała się wymiziać i... zasnęła.
Od tej chwili miłość coraz bardziej rozkwita.
Kontakt z nową opiekunką Zuzi jest wyśmienity :)
Jestem bardzo na bieżąco w zuziowych postępach i kolejnych pomysłach na okazywanie uwielbienia :)

Niestety, idealnie nie jest, bo są tarcia na linii Zuzia i kot rezydent, on jest niewidomy i bardzo delikatny oraz czuły ale nie jest w stanie odczytać jej mowy ciała (o czym Zuzia nie wie) a ona daje mu czasem trochę :roll: do wiwatu, przez co biedak nie wie czego się spodziewać i jest zestresowany nawet gdy Zuzia ma akurat ochotę obdarzyć go czułościami, a charakter ma taki że ucieka a nie postawi się. Zuzi chyba dodatkowo bardzo się spodobało posiadanie swojego pokoju i ukochanej pani w nim na wyłączność. Co w sumie nie dziwi ;) ale nieco utrudnia pewne postępy międzykocie.
Na szczęście nowa Pani Zuzi ma masę wyczucia i cierpliwości, koty są stopniowo zapoznawane, jestem dobrej myśli :)

Obrazek

Tak sobie pomyślałam że napiszę co u Zuziolca na podsumowanie wątku i podziękuję za wszystkie życzenia i kciuki :)
Tfu tfu jest zdrowiutka, troszkę bałam się stresu związanego ze zmianą domu, a ona w nim od następnego dnia rozkwitła :)
Jako że jej nowa Pani robi wiele zdjęć i to bardzo fajnych - jestem bardzo na bieżąco w tym jak Zuzia pięknieje z dnia na dzień :1luvu: ,
Niech się tylko dziewczynka wykaże większym wyczuciem do kocurka, niech koty się dotrą tak by fajnie żyć razem - to zrobię wielkie uffff :)

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie kwi 11, 2021 19:11 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Zuzia to urodzona modelka, nie kazdy kot jest tak fotogeniczny.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon kwi 12, 2021 1:53 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Kochana, śliczna Zuzieńka! Oby się jakoś dogadali z rezydentem :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60378
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 12, 2021 10:19 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Śliczny Zuzinek, na pewno się dogada z rezydentem, pewno potrzeba czasu. Fajnie, ze wszystko tak sie zakonczyło dla kotki szczęśliwie i ma teraz swój wlasny domek. :1luvu:
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4812
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pon kwi 12, 2021 14:36 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Blue, a może ja teleportuję nasze Zaokienne w Twoje okolice, a wtedy na pewno znajdą najlepszy dom?
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pon kwi 12, 2021 14:54 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Blue,kiedyś oddalam szylkredkę Kredkę do niewidomej kotki uratowanej z Ukrainy :(

viewtopic.php?f=13&t=180069&hilit=Kredka

Długo trwało aż się dziewczyny dogadały,ale ostatecznie udało się. Jak niewidoma koteczka czula Kredkę syczała,Kredka ne wiedziała o co chodzi i były spore nerwy. Nas wszystkich.Z czasem się dograły i potrafią nawet spać obok siebie.Choć Państwo rozważali w kryzysowym momencie nawet zwrot niewidomej dzikuski :( Byłam przerażona i oni chyba też (niewidoma koteczka bała się ich i nowego kota,nie wychodziła spod łóżka,były kocie spiny,Kredka obrywała i do tego małe mieszkanie). Ostatnią rzeczą jakiej chciałam to pozbawić niewidomą domku,ale też nie chciałam wiecznego terroru dla Kredki. To była ciężka adopcja.Dla nas wszystkich. Tylko fakt,że mieli osiatkowany firmowo balkon,słuchali moich rad i nie było wielu chętnych do adopcji,a ja miałam dużo tymczasów sprawił,że nie rozwiązałam wówczas adopcji. Koty niewidome mają swoje szczególne potrzeby i prawa. Warto o tym pamiętać.A szylkretki i trikolorki miewają też swoje charakterki :twisted:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon kwi 12, 2021 15:06 Re: Zuzia - kotka nieduża.... Zuziu, powodzenia w nowym domk

Ogromne kciuki za to, by się kociska dogadały. :) A Zuzia cudna!

Agwena

 
Posty: 805
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 509 gości