» Nie lut 14, 2021 21:12
W-WA: moja koleżanka oferuje DT dla jednego kota
Witajcie. Dawno nie byłam aktywna na tym forum, bo mieszkam teraz za granicą, ale pamiętałam hasło na szczęście, to się zalogowałam i piszę.
Moja koleżanka mieszkająca w kamienicy na Mokotowie oferuje DT dla jednego kota w mieszkaniu jednopokojowym bez zwierząt. Ma tylko obawy, czy jakakolwiek fundacja się zgodzi, żeby ona, nie mając siatek w oknach, mogła przyjąć kota do siebie.
Koleżanka jest niezamożna, oferuje tylko i aż swoje mieszkanie, opiekę, towarzystwo, entuzjazm i czułość kotu, natomiast po stronie fundacji byłoby pokrycie kosztów i organizacja transportu, ewentualnego leczenia, kastracji, karmy, żwirku.
Mieszkanie jest małe, ale dla jednego kota wystarczy. Ona przebywa dużo w domu, więc kot miałby socjalizację.
Czy brak siatek w oknach jest czynnikiem dyskwalifikującym? To nie jest parter ani pierwsze piętro. Ja nie pamietam dokładnie, ale to jest albo trzecie, albo czwarte. Brak balkonu czy tarasu.