Łapanie niełapalnego. POWROCIL. Jest OK.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 13, 2021 16:44 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY!

Żorż złapany. Siatka sprawdziła się doskonale.
Jest na tyle długa, że można ją bezpiecznie podnieść wraz z hmm zawartością.
Zorż był uprzejmy rzucać się niewiele. Łapy mu w oczka siatki nie wpadały. Uciekać nie miał szans.
Wbiegł przez klapkę do siatki, pobiegł prawie do końca, ja równocześnie ściagnęłam troczki zamykając wejście, podniosłam i umieściłam go w transporterze.
Elagancko pojechał do lecznicy w siatce i transporterze), tam przeszedł siatkowym tunelem do klatki i już.
Trochę pobluzgał ale ogólnie całkiem kulturalny z niego dżentelmen.
Ma świerzb na 99% i jedną spuchniętą poduszeczkę. Sprawdzą mu czipa.
I też nie lubi ryb. Jak Filip :lol:

Tymczasem powiesiwszy fotopułapkę zobaczyłam nocne życie okolicy podleśnej.
Kotka, o której myślałam że "bywa" przychodzi prawie codziennie. Po zmroku.
Jest następna w kolejce, tylko się klatka u weta zwolni.

I jeszcze jedno nie wiem co. Białe z burym. Za dnia nigdy niewidziane.

Siateczkę oddałam bardzo uradowanej znajomej łapaczce.
Stwierdzia, że prima sort i super. 8)

Teraz oczywiście przechodzę do zamartwiania się pt "czy Żorż się nie zrazi do kanciapy sąsiadów".... :roll:
Obrazek

BombelkiSpodKrzaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 83
Od: Śro sie 19, 2020 13:03
Lokalizacja: Wawa Kabaty

Post » Sob mar 13, 2021 17:04 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY!

Super :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob mar 13, 2021 17:08 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY!

Wspaniale! :ok: :ok: :ok:
A do schronienia się nie zrazi, bo przecież złapano go, kiedy już z niego wyszedł! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60362
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 13, 2021 21:13 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY!

:201421 :201419
Gratulacje!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4247
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie mar 14, 2021 10:03 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY!

Super, że się udało :) Wyobrażam sobie jakie musiały być przy tym emocje :strach: :1luvu:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie mar 14, 2021 16:02 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY!

:ok: :ok: :ok:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Nie mar 14, 2021 17:32 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY!

Noooo, żeby wpaść do siatki musiał zostać wypłoszony. Bezkrwawo oczywiście i z przemocą dzwiękową jedynie.
Chwili niepewności dostarczył kot sąsiadów, który też w kanciapie siedział i przez chwilę zastanawiał się czy nie lecieć przodem.
A to byłaby komplikacja. Tyciunia...
Na szczęscie Żorż się zdecydował ewakuować. Kot sąsiadów akcję za klapką widział, poczekał aż Żorża zapakuję do transportera i zniknę z widnokręgu po czym wyszedł.
I się oddalił ominąwszy mnie szerokim łukiem. Dzisiaj na lanczyk nie przyszedł.

Żeby nie było - Żorż miał transporter wypsikany Feliwayem i wnętrze samochodu też.

Emocje to były, owszem, żeby Żorża nie poniszczyć. Ani tych ozdobnych krzaczorów co są dumą sąsiadki :twisted:
Teraz czekam na sygnał, że jest do odbioru.
A może się okaże milusi? Mamacita go uwielbia 8)
Obrazek

BombelkiSpodKrzaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 83
Od: Śro sie 19, 2020 13:03
Lokalizacja: Wawa Kabaty

Post » Nie mar 14, 2021 17:42 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY!

:ok: :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie mar 14, 2021 20:31 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY!

Może tak być! Miziastość kocia często ujawnia się dopiero po złapaniu :ok: No a po kastracji to już w ogóle będzie miziakiem :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60362
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 15, 2021 19:16 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY!

Fajnie, że akcja zakończona sukcesem. Gratulacje. :)

Agwena

 
Posty: 805
Od: Sob maja 19, 2018 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 18, 2021 16:31 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY! PO OPERACJI.

Żorż posiedzi w SPA nieco dłużej, gdyż okazało się, że klejnoty rodowe ukryte trzymał.
Dla niewtajemniczonych: okazał się być wnętrem.
Pan Doktor musiał niestety kotka trochę rozrpruć żeby jajki wydłubać.
Operacja się udała, pacjent przechodzi rekonwalescencję.
Nie wiem czy milusi, dali znać, że zoperowany i dochodzi do siebie.

Jest klatka w szpitaliku dla kotki więc będzie łapane. Oznacza to noc w plecy. Pewnie więcej niż jedną.
Jak się złapie biało bure to pojedzie biało bure.

Za to Pirat przepadł - to starszy syn Mamacity, brat Białaska.

I jeże wstały. Jakbym miała za malo roboty :roll:
Obrazek

BombelkiSpodKrzaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 83
Od: Śro sie 19, 2020 13:03
Lokalizacja: Wawa Kabaty

Post » Czw mar 18, 2021 16:36 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY! PO OPERACJI.

Ciekawe, jak będzie z tą miziastością. Narazie kciuki za szybką rekonwalescencję :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60362
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 21, 2021 14:45 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY! PO OPERACJI.

Jak się miewa Żorż?

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Pon mar 22, 2021 17:22 Re: Łapanie niełapalnego. ZŁAPANY! PO OPERACJI.

Żorż siedzi w SPA i się goi.
Nie dzwonią, że do odbioru to czekam cierpliwie.
I zasadzam się na następne.

Okazało się, że to co myślałam, że jest wykastrowaną w ubiegłym roku tri jest choroba wie czym.
Kolejny kot :roll: Białe mikroskarpety ma, reszta może bura pasiasta, może czarna w zero luksach kiepsko rozróżniam.
Ciemne w każdym bądź razie.

Więc zrobiły się do złapania trzy plus Pirat....
Obrazek

BombelkiSpodKrzaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 83
Od: Śro sie 19, 2020 13:03
Lokalizacja: Wawa Kabaty

Post » Śro mar 24, 2021 13:22 Re: Łapanie niełapalnego. POWROCIL.

Żorż wczoraj został uznany z wygojonego. Okazało się, że swierzbowca nie miał. Uff.
Poduszka spuchnięta ale przyczyny nie znaleziono. Dali mu... steryd :roll: No comment.

Miluni nie jest ale widziałam gorsze. Użarł mnie tylko raz i to w rękawicę spawalniczą.
Miłą panią doktor usiłował podrapać ale dziewczyna ma super sprawny refleks.

Odebraliśmy, sąsiad wypuścił w kanciapie. Tzn otworzył drzwi transporterka i se poszedł.
Żorż też se poszedł. Krokiem spacerowym, w żadnej panice. Zdążyłam zobaczyć jak defiluje przed domem i opuszcza teren pod bramą (czyli normalną trasą).
Od tej pory go nie było. W fotopułapkę też nie wszedł.

Na zdjęciu z jesieni wygląda tak:
Obrazek
Obrazek

BombelkiSpodKrzaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 83
Od: Śro sie 19, 2020 13:03
Lokalizacja: Wawa Kabaty

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, jolabuk5, qumka i 553 gości