Struwity - 6cio letni kastrat - pomocy

Dziękuję spróbujemy kiedyś z sheby kupowałam mu takie Zupki to wcinał jak szalony, więc jest nadzieja.
Sheba ma taki skład - a on żyć bez niej nie może :

Z Kurczakiem - skład: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (44% w tym 4% kurczaka), zboża, substancje mineralne, cukry.

Z Jagnięciną - skład: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (44% w tym 4% jagnięciny), zboża, substancje mineralne, cukry.

Z Indykiem: skład: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego (44%, w tym 4% indyka), zboża, substancje mineralne, cukry.

Kaloryczność 70 kcal/85 g

Dodatki / 1 kg:

Dodatki dietetyczne: Jodan wapnia bezwodny: 0,36 mg; Siarczan miedzi pięciowodny: 5,1mg; Siarczan żelaza jednowodny: 37,3 mg; Siarczan manganu jednowodny: 7 mg; Siarczan cynku jednowodny: 49,2 mg.

Składniki analityczne (%): białko: 8,5; zawartość tłuszczu: 4,5; materia nieorganiczna: 2; włókno surowe: 0,3; wilgotność: 82.

Jagger zjada tak 2 saszetki dziennie. Czasem 1.5 saszetki. Nie objada się jakoś specjalnie jak na kota wagi 6.5kg.

Ja pisałam o tym ostatnim podlinkowanym przez megan72. One są dosyć gęste, można je rozrabiać z wodą. I tak jak megan72 pisze, wszystkie te produkty, tak jak i karma którą karmisz zawierają dodatki roślinne. Warto to stopniowo eliminować, ale póki co najważniejsze by kot jadł mokre z wodą i ogólnie wody więcej przyjmował.
Nie kupuj kotu kolejnego produktu z serii urinary (ten podlinkowany przez Ciebie) . Wystarczy stosować zakwaszanie np proszkiem z L Metioniną. I woda.

Sheba nie ma takiego najgorszego składu, węglowodanów tylko ok. 12%.

megan72 pisze:co 7-10 dni kontroluj pH.

Ja bym w tym pierwszym okresie mierzyła pH częściej.
Przy czym należy pamiętać, że poziom metioniny stabilizuje się po ok. 3 tygodniach, w początkowym okresie pH może nieco "tańczyć". Co nie zmienia faktu, że dobrze wiedzieć, od jakich do jakich wartości skacze.
Paseczki kup z jak najdokładniejszą skalą. Jak się da to co 0,2 albo co 0,3. Te ze skalą co 0,5 są już zdecydowanie mniej dokładne.

I coś, o czym warto pamiętać: każda ingerencja w pH moczu za pomocą preparatów i/albo karm weterynaryjnych zawsze powinna się odbywać przy częstych pomiarach tego pH. Nie można ładować w kota specyfików i mieć nadzieję, że same jakoś się poskładają i zadziałają w sam raz.

Mam jeszcze pytanie, jak dokonujecie pomiaru ph tym paseczkiem??

Musisz paseczk zamoczyć w kocim moczu. Ja łapię po prostu mocz do wyparzonej płaskiej miseczki, tzn podkładam takową pod kota gdy ten szykuje się w kuwecie do sikania. Pewnie można podkładać pasek pod strumień moczu, ale tego nie próbowałam.

Można też ze ścianki kuwety pod warunkiem, że była czysta (czyli m. in. nie obeszła pyłem ze żwirku. Zazwyczaj więc dotyczy to kotów sikających wysoko) i że mocz był świeżo oddany.

Witam ponownie. Ehh, powiem Wam że z tym moim uparciuchem to walka nierówna jest wypróbowaliśmy inne saszetki, i tak troszkę podeszła mu Purina Pro Plan ale Sterylised ( na odwrocie też jest informacja że karma przeznaczona dla kotów z problemami z drogami moczowymi) i jak już głód go dorwie to ewentualnie zje Purina Urinary. Odstawiłam karme suchą. Przestał pić ze swojej szklanki, fontanna to wogole nie jest dla niego nawet na nią nie zerknął. Ale rozrabiam mu mokre z wodą i zauważyłam że moze nie tyle częściej sika (bo 2 razy dziennie) ale dużo jest tego moczu.
Chciałam jeszcze zapytać, czy dwie saszetki dziennie po 85g to nie jest za mało? On więcej nie chce jeść, jak zje dwie w ciągu 24h to jest max.

P. S kupiłam również Zupki, i mój książę stwierdził że sama moge je sobie zjeść także zacznę handlować jedzeniem dla kotów bo troche juz sie uzbierało tego, co książę nie chce.

A próbowałaś pasty miamorka?
https://www.zooplus.pl/shop/koty/przysm ... bne/479570
Moje koty za tym przepadają, a Sabcia gdy nic nie mogła jeść przez ból od zmiany pod językiem, przez długi czas żyła tylko tym..
Jest też wersja z witaminami:
https://www.zooplus.pl/shop/koty/przysm ... sta/234089

Jolu, spróbuję tych past co mi szkodzi... Może akurat mu podpasuje. Ja sie poprostu trochę martwie ze on po zmianie tych karm, jakoś tak mało je...

JAGGER, ale po co Ty mu dajesz te Puriny? Ani to dobrej jakości, ani lecznicze. Jeśli nie chce tego jeść, niech je Shebe, przecież ona wcale gorsza jakościowo od Puriny nie jest. Grunt by dostawał w każdej porcji dodatkową wodę i jeśli trzeba L metionine.
Jeśli zmieniać kotu dietę to tylko na lepszą, olej Purine i ewentualnie próbuj mu podsuwać powoli nowe karmy - zajrzyj na wątek spis karm dla kotów, tam jest ranking karm. A jak kota zachęcić do nowych smaków wątków i pomysłów jest multum, ale zawsze trzeba maluskimi kroczkami.

JAGGER pisze:Chciałam jeszcze zapytać, czy dwie saszetki dziennie po 85g to nie jest za mało? On więcej nie chce jeść, jak zje dwie w ciągu 24h to jest max.

Dwa razy po 85 g kiepskiej karmy składającej się głównie z odpadów zbożowych - to mało.
Gdyby chodziło o wysokomięsną karmę, to bym powiedziała, że zależy od wielkości i metabolizmu kota.

Ile to jest "dużo" moczu? Jakiej średnicy są kulki zbrylonego żwirku? Bo może warto kotu dolewać więcej wody?

I tak jak pisze Fhranka - przestawiać małymi kroczkami na coraz lepszą karmę.

Mamy żwirek CatSan już od małego. Catsan jest z naturalnego wapienia oraz piasku kwarcowego wg producenta. To sa takie białe granulki, one sie nie brylują. Więc ciężko stwierdzić o średnicy. Natomiast widzę to po tym, że z reguły wymieniałam kuwetę po 2.5tygodnia. Jagger ma dość duża kuwetę, 50 na 35cm. Teraz w ciągu tygodnia kiedy jest na mokrym jedzeniu z dodatkiem wody widzę, że jest znacznie więcej moczu, bo ten zwirek z białego robi się szary pod wpływem moczu. Z reguły po 2.5tygodnia było max. 3/4 kuwety szare. A teraz po tygodniu mamy całość powierzchni szare. Dlatego uznałam, że więcej siusiu robi.
Mamy w tym tygodniu iść na badania krwi, usg i pobranie moczu z pęcherza więc będziemy na świeżo jak sytuacja wygląda. Ale napisałam tu, bo widziałam po nim, że to karmienie na siłę Purina nie wpywa na niego dobrze. Jak był na Shebie to 3 saszetki szły dziennie przy suchej karmie jeszcze. Wiec zdziwiło mnie, że po odstawieniu suchej, je jeszcze mniej mokrej niz wcześniej. Ale podejrzewam, że to ten fakt, że ta Purina mu poprostu nie smakuje tak jak Sheba. I je wtedy, kiedy jest już naprawdę głodny a nie z przyjemnością.

A zapytam jeszcze Was, bo macie doświadczenie. Czy pobranie moczu z pęcherza u kota odbywa się na żywca? Czy jak to wygląda? Bo nie brzmi dobrze.

Moja Franka ma na żywca pobierany, ale ona już się chyba do tych wszystkich wetów i zabiegów przyzwyczaiła, i jest wtedy bardzo spokojna.

Struwity - 6cio letni kastrat - pomocy

Kto przegląda forum