Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu -panleu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 13, 2021 9:28 Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu -panleu

Witam, mój kot od jakiegoś czasu cierpiał na biegunki i wymioty zabarwione na różowo. Wizyta u weterynarza, zdjęcie rtg, antybiotyk i probiotyk. Prawdopodobnie alergia na coś (już miewał, ale bardzo długo było dobrze). Po tych lekach wymiotowal trochę rzadziej, tj 2 dni apokoju i potrafił zwymiotować. Ciągnęło sie to jakiś czas. Od soboty tj 09.01. kotek nic nie je i nie pije. W poniedziałek (w ten sam dzień o 5 rano wymioty, samą wodą) wizyta u weterynarza, dostał kroplówkę, kolejne badanie RTG i wyszło, że ma zapchane całe jelita kałem, tj takie kule kałowe, i że z tego powodu może nie jeść i nie pić. Dostał lek na rozluźnienie, podskórnie. Przy okazji wyszło zapalenie uszu ale już sie nie drapie. Tego samego dnia pod wieczór zwymiotował. 2x podałam mu laktulozę 2ml.Kolejny dzień, wtorek, kot dalej się nie wypróżnił, dalej nie je i nie pije.Znowu wizyta, kolejna kroplówka, zastrzyk na rozluźnienie, i parafina doodbytniczo, bo bardzo zbity kał. W domu znowu 2ml laktulozy, potem pastę na kłaczki, na silę bo kitek nie chce jeść, a takie zalecenie było. Późnym wieczorem zrobił kupkę do kuwety, niedużo ale jednak. Dalej nie je, nie pije. Dziś rano znowu kupka w kuwecie. Kotek pił wodę 3 razy. Ale osłabiony, ciągle sie wierci, szuka różnych miejsc do leżenia, to kładzie sie na lewej, to na prawej stronie, takie wiercenie się dosłownie co minutę. :( jakby coś go bolało? I jest słaby. Morfologia ogólna wyszła ok, i na lipazę trzustkową bo było podejrzenie ale wyniki też w porządku. Ja już nie wiem. Kot marnieje w oczach, schudł, sierść zmatowiała. Od soboty NIC NIE ZJADL. Czy mam go karmić na silę, czy mu nie zaszkodzę? Czy może mieć jakieś uszkodzenia wewnętrzne, które nie wyszły na rtg? Np. wrzody? Dotychczasowe leczenie nie przynosi skutku, tj kotkowi nie poprawia się poza tym, że zrobił kupę i zaczął pić wodę. Proszę o pomoc.
Ostatnio edytowano Śro sty 13, 2021 14:18 przez CheshireCat93, łącznie edytowano 1 raz

CheshireCat93

 
Posty: 25
Od: Nie maja 27, 2018 15:39

Post » Śro sty 13, 2021 10:32 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu

Ja bym wzięła kota do weta i poprosiła o zastrzyk z przeciwwymiotnym lekiem bo jest bardzo duże prawdopodobieństwo że kota mdli i poprosiła o odżywcza kroplówkę, potem do domu cerenia przeciwymiotny i podawanie wg zaleceń, powiedziałabym o tym wierceniu bo może go boleć więc coś przeciwbólowego najpierw u wet w zastrzyku,potem jak taka potrzeba do domu. No i może zacznie jeść sam a jak nie to pewni karmić strzykawka bo kot musi jeść.

Marciniunio

 
Posty: 157
Od: Pon paź 29, 2018 17:01

Post » Śro sty 13, 2021 10:45 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu

Kot nie może nie jeść tyle czasu! Podaj mu coś lekkostrawnego strzykawką do pyszczka,na siłę. Może być delikatny indyk Gerbera-samo mięso !(kupisz w Rossmannie)
https://www.auchandirect.pl/auchan-wars ... 3199d20e81

I do weta,DOBREGO, szybko!

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro sty 13, 2021 11:46 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu

Hej, jestem tu nowa może ktoś wie jak na tym forum dodać nowy wątek ?????

PaniRozalki17

 
Posty: 1
Od: Śro sty 13, 2021 11:35

Post » Śro sty 13, 2021 11:53 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu

Wklej badania, które kot już miał. Trzustka kiedy była badana?
Przede wszystkim lekarz powinien sprawdzić, czy przewód pokarmowy jest drożny. Wtedy można kota dokarmiać na siłę, do tego czasu koniecznie odżywcze kroplówki z aminokwasami. Drożny w sensie mechanicznie (nie jest fizycznie zatkany) i czynnościowo - czy jest odpowiednia perystaltyka we wszystkich częściach przewodu pokarmowego.
Wymioty zabarwione na różowo - raczej nie kojarzą mi się z alergią. Bardziej z wrzodami albo uszkodzeniem mechanicznym w górnej części p. pokarmowego.
Powtórzyłabym badania krwi - po tak długim zatkaniu koniecznie z biochemii parametru wątrobowe i trzustkowe.
I zrobiłabym USG j. brzusznej u dobrego speca, jak najszybciej.

Co kot jada? Przyjmuje jakieś leki? Jak leczony jest teraz?

Czy miał dostęp do trujących roślin, domowej chemii? Może zaczęło się od uszkodzenia śluzówki toksynami? Tym bardziej, że już kiedyś był taki epizod.

Częste zmiany pozycji, niemożność ułożenia się mogą wskazywać na ból.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro sty 13, 2021 12:23 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu

Witam, zaraz jakos po napisaniu tego posta, kotek zaczął mocno słabnąc, chwial sie na nogach, jak zadzwonilam do weta i sie juz zbieralam to moze minęło 15 minut i kotek już mi się lał przez ręce. Szybko do weta, test panleukopenia, wynik pozytywny, usg, zapalenie otrzewnej i (chyba) żołądka, nie pamiętam bo cała w nerwach jestem i załamana ;( szczerze mi powiedzieli ze szanse na przeżycie są niewielkie, temp tylko 33st. Dostał lek przeciwbólowy dożylnie, antybiotyk, surowice bo akurat mieli, która moze pomóc ale nie ma gwarancji, kroplówki i ogrzewac mieli. Kotek oczywiście zostal. Czy miał ktos kota w podobnym stanie juz tak złym o z twgo wyszedł? Nie umiem myśleć pozytywnie, siedze jak na szpilkach, mają dzwonic jak cos sie zmieni, boje sie tego telefonu....:(

CheshireCat93

 
Posty: 25
Od: Nie maja 27, 2018 15:39

Post » Śro sty 13, 2021 12:36 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu

Dobrze, że w końcu jest diagnoza.
I że trafiłaś na ogarniętego weta, który w dodatku miał surowicę.
Koty potrafią się podnieść z wydawałoby się beznadziejnych sytuacji, bardzo Ci tego życzę.

Skarbnicą wiedzy o panleukopenii i jej leczeniu jest wątek jopop: viewtopic.php?f=1&t=171275&hilit=panleukopenia

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro sty 13, 2021 13:00 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu

Trzymam kciuki aby kotek zareagował.na leczenie

Marciniunio

 
Posty: 157
Od: Pon paź 29, 2018 17:01

Post » Śro sty 13, 2021 13:21 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu

Dziękuję. Kotek w bardzo złym stanie, ale jeszcze bez biegunki. Wymioty ostatnie przedwczoraj. Czy to dobrze?

CheshireCat93

 
Posty: 25
Od: Nie maja 27, 2018 15:39

Post » Śro sty 13, 2021 13:23 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu

Podobno biegunki miał od jakiegoś już czasu, tak pisałaś w pierwszym poście.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro sty 13, 2021 14:17 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu

Miał ale potem przeszły, na ostatnim RTG wyszło, że ma kał w jelitach pozbijany w kule.
Dzwoniłam się pytać, dostalam informację, że się uspokoił, jest stabilny i póki co nie są w stanie nic więcej powiedzieć..

CheshireCat93

 
Posty: 25
Od: Nie maja 27, 2018 15:39

Post » Śro sty 13, 2021 14:19 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu -pa

Od soboty do wczoraj wieczora (po podaniu parafiny doodbytniczo) nie było kupy. Wymioty raz w poniedziałek o 5 rano, i drugi raz we wtorek po południu, potem nic.

CheshireCat93

 
Posty: 25
Od: Nie maja 27, 2018 15:39

Post » Śro sty 13, 2021 14:20 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu -pa

A dlaczego nie zaszczepiłeś kota m.in. przeciwko panleukopenii wcześniej,jak był zdrowy???

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro sty 13, 2021 15:11 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu

CheshireCat93 pisze:Dziękuję. Kotek w bardzo złym stanie, ale jeszcze bez biegunki. Wymioty ostatnie przedwczoraj. Czy to dobrze?

Jak są wymioty przy pp, to bardzo niedobrze. Lepiej, jak jest biegunka bez wymiotów.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Śro sty 13, 2021 16:12 Re: Chory kot, biegunka, zaparcie, wymioty, brak apetytu -pa

CheshireCat93, miałaś kontakt z innymi, nieszczepionymi kotami? Byłaś w ostatnich dniach u kogoś, kto ma nieszczepione koty? Jeśli tak, to warto na wszelki wypadek podać zwierzakom surowicę.
Kciuki za kota!

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, Google [Bot], kasiek1510, Majestic-12 [Bot], ryniek, Vi i 526 gości