OPIEKA nad osieroconym kociakiem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 29, 2023 15:33 Re: OPIEKA nad osieroconym kociakiem

Bardzo fajne i przydatne filmiki

dordora

 
Posty: 1
Od: Sob kwi 29, 2023 15:28

Post » Sob kwi 29, 2023 16:30 Re: OPIEKA nad osieroconym kociakiem

:ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 02, 2023 10:31 Re: OPIEKA nad osieroconym kociakiem

Hej, jestem nowa na tym forum i nie bardzo jeszcze ogarniam co i gdzie. Od wtorku 28 sierpnia mam w domu porzuconego kotka, a właściwie kotkę. Kotka jest córką działkowej kotki sąsiada Majki, która miała już kotki wiele razy bo sąsiad nie chce jej wysterylizować, Majka zawsze była dobrą mamą i dość zaborczą ale w koło 20 sierpnia urodziła kolejne kotki(w marcu miała pierwsze, które już są spore i latają), nadmienię, że na naszych działkach jest spora społeczność kocia, my też mamy już od 1,5 roku kocurka działkowego Zozola, karmimy, na zimę budujemy domek, odrobaczamy i zabezpieczamy przed kleszczamy itd. Ale tym tym razem jak przyszliśmy nakarmić koty okazało się, że Majka przyprowadził dwa kotki do nas za kompostownik ale nagle jeden kotek tak jakby na mnie wyskoczył, był zmarznięty i bardzo miałczał, miał zaropiałe oczy, za chwilę przyszła mama kocia i jakby zaprowadziła kotka do powiedzmy gniazda, daliśmy jej jeść i pić bliżej tego miejsca i wyszła wyprowadzając kotka, ale po chwili jak zjadła zostawiła kotka i poszła, kotek wlazł do miski i zaczął łapczywie jeść, a późnej wołać mama ale ta sobie leżała i drugim kotkiem, który mimo, że wygląda na dwa razy większego nie wyszedł. Czekaliśmy i obserwowaliśmy z ukrycia co będzie dwie godziny całą sytuację, kciuś na przemian spał w trawie i płakał ale Majka ani drgneła, w końcu kicia zaczeła iść w naszą stronę i uległam i wziełam na rękę szczególnie, że razem z kotkiem płakała moja 7 letnia córka, trochę ogrzaliśmy kotka i podjęliśmy dwukrotnie jeszcze próbę podrzucenia kotka do mamy i rodzeństwa ala ta syczała tylko i wogóle nie była nią zainteresowana. Zabraliśmy kotka do weterynarza, ogólnie jest ok, ma zapalenie spojówek, została odrobaczona i dostała kropelki i jest to kotka, oczywiście prosiłam córkę, żeby nie nadawała jej imienia bo kotek musi znaleźć dom ale niestety córka zawsze chciała kotka w domu, ja nie dam zrobić krzywdy nawet żabie ( którą też mamy na działce) ale kot, narazie kotka jest u nas że nie powinnam ale mieszka w kartonie, ma tam kuwetę i o dziwo się do niej załatwia, karmimy Nolę bo tak ma na imię preparatem mlekozastpczym dla kotków i od wczoraj karmą wiejska zagroda dla kociąt ale woli kurczaka, którego jej ugotowałam jak nie chciała nic jeść w drugim dniu, zaczyna poznawać mieszkanie ale my mamy w domu dwa króliczki miniaturki i narazie boję się jak się dogadają, Nola mimo, że ma ok 5 tygodni tak wynika z obliczeń jest maleńka, ważyła 212 g jak ją zabraliśmy, teraz w czwartym dniu waży 292 g, bawi się, jest bardzo kontaktowa i się w niej zakochują wszyscy, tylko czy ona nue jest na coś chora, że taka mała, może mogę jej zrobić jakieś badania żeby się tego dowiedzieć no chyba, że to nadrobi. My w domu mamy strasznie dużo zakamarków i boję się taką drobinę tak wypuszczać, po prostu mieszkanie nie jest dostosowane do kotka, króliki mają swoje miejsca dostosowane i już jestem w tym zakresie ogarnieta ale kicia, a szkoda mi ją w tym pudełku trzymać i jeszcze od poniedziałku dzieci do szkoły, a my do roboty i co wtedy jak ją zaopiekować czy trzymać ją w pudełku i czy mogę jej już dawać suchą karmę bo też kupiłam dla maluszków albo próbować jej dawać, wodę nawet piję z miseczki?? Bo obawiam się, że z nami zostanie i chciałabym żeby jej i nam żyło się dobrze. Pomocy. Marta.

Marwlu

 
Posty: 2
Od: Sob wrz 02, 2023 8:17

Post » Sob wrz 02, 2023 15:55 Re: OPIEKA nad osieroconym kociakiem

Przejrzyj sobie pierwsze wpisy w tym wątku, jest tam wiele informacji o tym, jak karmic kotkę, jak zorganizować "koci kojec", w którym kotka powinna mieszkać, gdy zostaje sama w domu. Najlepiej przeznaczyć kotce jeden pokój, w którym trzeba postawić kojec, a samo pomieszczenie trochę przygotować, żeby było bezpieczne. Możesz też napisać do autorki wątku na pw, ale to dopiero, kiedy będziesz miała 5 postów. Kasia na pewno będzie umiała odpowiedzieć na Twoje pytania.
Poza tym załuż oddzielny, nowy temat w dziale Koty, bo tu Twój post jest mało widoczny.
I jeszcze jedna sprawa - dla dobra matki Noli spróbuj jednak zorganizować sterylizacje kotów działkowych! Wyobrażasz sobie, w jakim stanie jest kotka, która rodzi co 3 miesiące? Może namówić jakąś fundację, żeby pomogła w łapaniu i sterylkach? Trudno to tak zostawic. Nolą się zaopiekowałaś, co zrobisz, kiedy trafi się kolejny taki kotek, potem następny, weźmiesz wszystkie? Teraz do sterylki jest tam pewnie całe stado, skoro kotka ciągle rodzi maluchy.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 03, 2023 6:30 Re: OPIEKA nad osieroconym kociakiem

Dokładnie. Warto przejrzeć sam początek, albo jak mówi jola - spytać bezpośrednio osoby, która była w podobnej sytuacji
Wakacje ze swoim kocim przyjacielem https://trigodi.com/

Marek534

 
Posty: 80
Od: Wto lip 11, 2023 11:27

Post » Nie wrz 03, 2023 7:33 Re: OPIEKA nad osieroconym kociakiem

Dzięki bardzo, do tej pory po prostu szukaliśmy domów dla małych kotków albo same go znajdowały lub być może gineły o czym nie mamy pojęcia, pierwszy raz kotka zostawiła tak otwarcie, jakby dała kotka ale tak myślę o tym już od tamtego roku, tylko w urzędzie nie było już środków na sterylizację, a o fundacjach nie wiedziałam, tylko niewiem czy w Dąbrowie Górniczej coś takiego jest. Poszukam.

Marwlu

 
Posty: 2
Od: Sob wrz 02, 2023 8:17

Post » Czw lis 16, 2023 20:35 Re: OPIEKA nad osieroconym kociakiem

Po prostu miłość :1luvu:

Carter985

 
Posty: 2
Od: Śro lis 15, 2023 12:26

Post » Wto lis 28, 2023 23:51 Re: OPIEKA nad osieroconym kociakiem

Rozumiem, że byłaś dotąd zaangażowana w poszukiwanie domów dla kotków, ale teraz, mając świadomość potrzeby sterylizacji, będziesz szukać organizacji. Dobra decyzja, czy już coś znalazłaś?
Wakacje ze swoim kocim przyjacielem https://trigodi.com/

Marek534

 
Posty: 80
Od: Wto lip 11, 2023 11:27

Post » Sob gru 30, 2023 17:57 Re: OPIEKA nad osieroconym kociakiem

Wątek warty obserowania! :)

Gicolaus

 
Posty: 2
Od: Sob gru 30, 2023 17:50

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Goldberg, kasiek1510 i 423 gości