Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 10, 2021 11:17 Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

Witajcie,
Specjalnie się tutaj zarejestrowałem, żeby poprosić o pomoc. Być może ktoś miał podobny problem i się z nim uporał...
Z kotami żyję od kilkunastu lat. Obecnie mam kocurka i kotkę. Koty są zdrowe, nie wychodzą, żyją sobie zgodnie razem z nami. Jednak ja od jakichś  2-3 miesięcy czuję  że moje włosy śmierdzą kocim moczem. To jest okropne. Z kotami już nie śpię,  między innymi z tego powodu, że one lubiły kłaść się na moich włosach. Jednak problem nie znika. Mogę używać codziennie pachnących kosmetyków, szamponu, odżywki, olejków itp - i tak czuję kota. Fakt, że mam wrażliwy węch... Z każdym ruchem głowy czuję ten smród. Boję się że inni też to ode mnie czują. Przeszukałam Internet, ale porady dotyczą jedynie brzydkich zapachów w mieszkaniu, nie na ludziach. Mogę oczywiście psikać włosy perfumami, ale to jednak alkohol, a ja i tak mam je bardzo suche. Pomocy, proszę...

Skociała

 
Posty: 3
Od: Sob sty 09, 2021 23:49

Post » Nie sty 10, 2021 11:46 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

Jeśli koty korzystają z kuwety a Ty regularnie ją sprzątasz, nie ma takiej opcji.

Przechorowanie/zakażenie koronawirusem u wielu osób powoduje min. utratę węchu (skutek uszkodzenia zakończeń nerwowych śluzówki nosa).
W różnym tempie następuje powrót węchu.
U niektórych osób pojawia się zaburzenie pod postacią odczuwania zapachów, które w rzeczywistości w danym miejscu nie istnieją.
Moja znajoma przez kilka miesięcy czuła zapach dymu papierosowego.
Może w Twoim przypadku należy wziąć to pod uwagę.

makrzy

 
Posty: 968
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Nie sty 10, 2021 11:53 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

a sprawdzałaś dokładnie pościel, poduszkę? Czy koty nie załatwiły się tam i nie nasiąkasz od poduszki tym zapachem? pewnie poczułabyś śpiąc, ale na wszelki wypadek pytam?
Natomiast włosy próbowałabym spłukiwać octem. Ocet wywabia zapach kociego moczu ( inne smrodki też zresztą) i jeśli dobrze pamiętam z takich domowych sposobów na ładne włosy, daje tez ich bardzo ładny wygląd.

A żeby sprawdzić, czy to nie złudzenie zapachowe, nie masz możliwości zapytać kogoś, czy czuje też to, co Ty?
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7108
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie sty 10, 2021 12:30 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

Napisz proszę czy czujesz na włosach zapach moczu kociego czy może bardziej zapach takiego mokrego zwierzęcia? I czy w czasie mycia włosów ten zapach się nasila?

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 10, 2021 21:01 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

Czy oba kota są wykastrowane?
Co dokładnie jedzą?
Czy ten zapach od nich też czujesz?
Czy czujesz ten zapach tuż po umyciu głowy? Czy dopiero po jakimś czasie?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10673
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon sty 11, 2021 20:42 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

maczkowa pisze:A żeby sprawdzić, czy to nie złudzenie zapachowe, nie masz możliwości zapytać kogoś, czy czuje też to, co Ty?


Dokładnie.
O ile koty masz wykastrowane, kuwety sprzątane na bieżąco a poduszka nie została obsikana - to Twoje włosy nie pachną kocim moczem. A futro zdrowych kotów ma bardzo ładny zapach. Czy masz wrażenie że one też dziwnie pachną?

Twoje włosy mogą mieć dziwny zapach w wyniku Twojej choroby, może to być zapach jakiegoś kosmetyku, mogą to też być jak najbardziej powikłania po koronawirusie.
Jeśli nie cierpisz na jakąś chorobę która może powodować złudzenia węchowe - przede wszystkim zweryfikuj w pierwszej kolejności czy ten zapach na pewno jest rzeczywisty. Poproś o szczerą odpowiedź i nie sugeruj zapachu kociego moczu.
Jeśli faktycznie coś nieładnie pachnie - trzeba będzie zmienić testowo wszystkie kosmetyki do włosów - bo może któryś daje taki efekt po zastosowaniu - ja eksperymentuję z różnymi rzeczami i czasami już po wyschnięciu włosów potrafi wytworzyć się na nich średnio piękny aromat - choć sam preparat pachnie ładnie.
Poproś kogoś niech obejrzy skórę Twojej głowy - bo może coś tam się dzieje.

Reszta skóry nie wydziela dziwnego zapachu?
Jeśli tak to jest wskazanie do wizyty u lekarza.

Teraz jest zimno - używasz czapki?

No i koronawirus - jak najbardziej.
Może zmienić odczuwanie zapachów, czasem powoduje że niektóre rzeczy śmierdzą po prostu - a inne mają normalny zapach. Być może Ci się na włosy takie dziwactwo zrobiło - lub na więcej rzeczy tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy. Nieładnie pachnącą wędlinę po prostu wyrzucisz i się nad tym nie zastanawiasz.

Najważniejsze jest sprawdzenie czy ten zapach jest rzeczywisty.

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon sty 11, 2021 22:11 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

Jedną z rzeczy, która ma zapach kociego moczu, jest porzeczka. Udowodniono, iż jeden z jej składników zawarty jest w moczu.
Mi guma do żucia o smaku porzeczki od dawna zajeżdża kocim szczochem, nie mogę wytrzymać jej zapachu.
Są szampony porzeczkowe, podejrzewam, że też tak pachną.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10673
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon sty 11, 2021 22:22 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

O, jeszcze jedno bym sprawdziła. Jak pachnie zaraz po obudzeniu poduszka. Może rozgrzana w czasie spania wydziela jakiś zapach który zostaje potem na włosach. One bardzo chłoną zapachy, szczegolnie gdy są przesuszone.
Może wybielasz pościel chlorowym wybielaczem?

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto sty 12, 2021 11:23 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi. Odpisując zbiorczo:
- koty wykastrowane
- w kuwetach żwirek drewniany, sprzątam 2 razy dziennie
- włosy czuć kocim moczem, ale bardzo delikatnie. Tylko ja to czuję, pytałam syna i partnera. Włosy czuć jak są suche.
- z koronawirusem możliwe, ale nie choruję
- pościeli nie mam obsikanej
- niestety czuję też koci zapach od swoich ubrań np kurtki, która wisi w przedpokoju blisko kuwet, swetrów których nie noszę po domu, tylko leżą w szafie i zakładam je do pracy. Tylko to jest taki subtelny zapach ,który czuję jak się poruszam w danym ubraniu. Wąchając bezpośrednio nic nie czuć.

Może mam już obsesję, ale czy wg Was to możliwe żebym ja i moje rzeczy przeszły zapachem kotów wynikającym z samej ich obecności? Wiadomo, że po jakimś czasie właściciele zwierząt nie czują ich zapachu w domu, jednak np goście czują. Czyli wynika z tego, że jednak mimo wszystko nawet zdrowe koty czuć.

Spróbuję opcji z octem, dzięki.

Skociała

 
Posty: 3
Od: Sob sty 09, 2021 23:49

Post » Wto sty 12, 2021 12:44 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

masz obsesję,wyluzuj :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto sty 12, 2021 12:46 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

W tym układzie uważam, że raczej Twój mózg Cię oszukuje (z takich czy innych przyczyn) :(
Owszem, właściciele z czasem nie czują zapachu zwierząt, który jest wyczuwalny dla innych osób, ale dotyczy to raczej mieszkania, nie zaś ubrań i włosów właściciela, o ile tylko koty są zdrowe, dobrze karmione i nie ma ich zatrważającej ilości (powiedzmy 60) na 25 m2. Krótko mówiąc sytuacja, w której Ty czujesz zapach moczu a syn i partner nie, byłaby możliwa tylko przy spełnieniu bodaj jednego z powyższych warunków oraz przy założeniu, że masz wyjątkowo dobre powonienie jaki kiper. Jeśli na co dzień nie jesteś wyczulona na wszelkie zapachy, zwierzaki masz zdrowe, a wiemy już, że to tylko dwa koty, to prawie nie ma szans, aby było czuć od Ciebie kocim moczem. Czyli to Twój mózg płata figle :(

*Pytałam o to, czym karmisz koty. Karmy typu Felix powodują, że koci mocz śmierdzi. Ponadto koty karmione wyłącznie suchym żarciem, które jest dla nich z zasady niezdrowe i może powodować choroby pęcherza i nerek, mogą wydalać mocz o dużo intensywniejszym zapachu. Ale ponownie: musiałabyś mieć węch kipera, żeby smród po Whiskasie, Royal Canin, Purinie czy innej słabej karmie był tak mocno dla Ciebie wyczuwalny a dla otoczenia kompletnie nie.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10673
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto sty 12, 2021 15:02 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

Nie przejmuj się, ja przed laty tak sobie zniszczyłam błonę śluzową nosa, stosując krople z xylometazoliną, że w ogóle nic nie czułam, wchodziłam do Rossmanna po kocie jedzenie i nie czułam, że to drogeria! To też nie było dobrze :wink:
A o tym zapachu staraj się zapomnieć, bo to na 100% "zapach fantomowy". Najważniejsze, że inni nie czują. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60310
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 12, 2021 16:42 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

Mogłaś przejść COVID bezobjawowo, a teraz masz zaburzenia węchu o podłożu neurologicznym - parosmię. Wyczytałam, że skarży się na to część ozdrowieńców - wyczuwanie nieprzyjemnych, nieistniejących zapachów. Co jeszcze wyczytałam: "Skutecznej metody leczenia zaburzeń węchu, która uwolniłaby pacjentów od nieprzyjemnych zapachów, na razie nie ma. Neurolodzy zalecają 'trening węchu', który polega na codziennym wąchaniu olejku różanego, cytrynowego lub goździkowego przez 20 sekund".
Pozdrawiam i życzę pozbycia się problemu.

PS Nie masz przypadkiem w domu bukszpanu w doniczce? Dla mnie nic tak nie cuchnie kocimi siuśkami jak bukszpan.

@leksandra

 
Posty: 34
Od: Pt mar 03, 2017 15:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 12, 2021 17:06 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

@leksandra pisze:Mogłaś przejść COVID bezobjawowo, a teraz masz zaburzenia węchu o podłożu neurologicznym - parosmię. Wyczytałam, że skarży się na to część ozdrowieńców - wyczuwanie nieprzyjemnych, nieistniejących zapachów. Co jeszcze wyczytałam: "Skutecznej metody leczenia zaburzeń węchu, która uwolniłaby pacjentów od nieprzyjemnych zapachów, na razie nie ma. Neurolodzy zalecają 'trening węchu', który polega na codziennym wąchaniu olejku różanego, cytrynowego lub goździkowego przez 20 sekund".
Pozdrawiam i życzę pozbycia się problemu.

PS Nie masz przypadkiem w domu bukszpanu w doniczce? Dla mnie nic tak nie cuchnie kocimi siuśkami jak bukszpan.
Tak może być.
Mógł też wyostrzyć Ci sie węch, z jakichś przyczyn.
Jednak, każde zwierzę, i człowiek też, ma swój własny zapach.
Można go usunąć pod prysznicem...na jakiś czas.
Po czym oczywiście wraca, bo zapach to integralna część ciała.
Zapachów własnego domu i własnego ciała na ogól się nie czuje. (oczywiście na ogół nie znaczy nigdy).
Ale ja np jak wracałam do domu po kilkudniowym wyjeździe, zawsze wchodząc czułam "zapach domu": psa, kotów. Przez pierwsze chwile. Potem już nie :)
(żeby nie było, że w domu śmierdzi....obcy ludzie często mnie pytali, co ja robię, że w domu nie czuć kotami, psem. Pewnie mieli mniej wyczulone powonienie niż ja)

A ja np uwielbiam wąchać kocie brzuszki i łapki :) Mojej piesce też wąchałam, bardzo lubiłam jej zapach, i zapach psa po kąpieli, takiego mokrego...
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13724
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 12, 2021 17:52 Re: Pomocy, czuć ode mnie koci zapach

Skociała pisze:
Może mam już obsesję, ale czy wg Was to możliwe żebym ja i moje rzeczy przeszły zapachem kotów wynikającym z samej ich obecności? Wiadomo, że po jakimś czasie właściciele zwierząt nie czują ich zapachu w domu, jednak np goście czują. Czyli wynika z tego, że jednak mimo wszystko nawet zdrowe koty czuć.

Spróbuję opcji z octem, dzięki.


nie jest możliwe, bo koty nie śmierdzą, koty mają co do zasady b. neutralny zapach sierści, który bardzo łatwo nasiąka zapachem podłoża- wypranego koca, pościeli itp.
śmierdzi ich mocz, mogą śmierdzieć kuwety, albo zasikane przez koty miejsca. Jesli jestes pewna, że nie zasikały Ci nic, a kuwety czyścisz 2x dziennie, to imho nie jest możliwe, żeby w dom przesiąknął zapachem siusiek kocich ta, by Twoje włosy z powietrza nasiąkały zapachem.

A z octem, poczytaj w necie proporcje, robi się roztwór i płucze tym przy ostatnim spłukiwaniu po myciu.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7108
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 244 gości