Zaginęła w sylwestra :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 02, 2021 22:32 Zaginęła w sylwestra :(

Kotka Fiona wymknęła się przez nieuwagę na balkon, spadła z rynny, kiedy szła do sąsiedniego balkonu. Było to 31 grudnia około 9:40. Sąsiad z naprzeciwka widział, jak pobiegła w stronę ogrodzenia wychodzącego na pole. Kotka 7 miesięcy, była max 10 razy na spacerze na szelkach - po przeciwnej stronie niż balkon. Zaczęliśmy szukać o 17:00. I nic. Jeszcze nie strzelali, zaczęli i najwięcej ich było od przeciwnej strony niż pobiegła.
Rozwiesiliśmy ogłoszenia lokalnie, na przystankach, przy miejscach spacerów z psami, wszystkie grupy na fb, ulotki rozniesione po domach po drugiej stronie ulicy za polem. Codziennie szukamy od ok. 6 do 9, potem 21-23. Teren trudny, z obu stron osiedla zarośnięte pola, mnóstwo parkingów, mały kanałek, zamknięte osiedle domków (ul. Flisaków Warszawa Białołęka, Kobiałka). Szukamy na polu, w pobliżu samotnego domu (jest tam w boksie wilczur), obchodzimy budowę na polu, szkołę, oczywiście nasze osiedle. Sprawdzam znalezione, do adopcji w Warszawie i schronisko na Paluchu. Dwie sąsiednie lecznice poinformowane, w tym zajmująca się Fioną.
Brak mi już pomysłów co dalej, nikt nie zadzwonił, nie napisał. Rozsypałam nawet żwirek, podłożyłam saszetkę z jedzeniem w jednym narożniku (trochę zniknęło, ale może to pies?). Kupiliśmy krople waleriana, ale po informacji, że kot sąsiadki jej nie lubi boimy się nią zakroplić trawę w okolicy.
Czy w Warszawie jest ktoś, kto świadczy usługi łapania kotów prywatnych? Czy na tym zimnie Fiona przetrwa? Czy zdoła zawrócić na osiedle, gdzie wyprowadza się dużo psów, a na polach chodzą stada saren, dziki, zające? Czy rozstawienie klatki kennelowej, w której siedziała za młodu ma jakiś sens? Jak bardzo poszerzyć obszar poszukiań, jeśli bała się fajerwerek?
Przygarnęliśmy ją po śmierci matki z sąsiedniego osiedla, była szkrabem na dwie dłonie, jadła jeszcze z butelki na naszych piersiach. Nie jestem w stanie opisać naszej rozpaczy, cała rodzina tęskni, z wyjątkiem drugiej kotki, która pozostawała niewzruszona na zabawy i zaloty Fiony.

Madziuluniek

 
Posty: 10
Od: Sob sty 02, 2021 22:04

Post » Sob sty 02, 2021 22:57 Re: Zaginęła w sylwestra :(

Tutaj masz kompendium wiedzy jak szukać kota viewtopic.php?f=1&t=104532&hilit=odnalezionych
Obrazek

andorka

 
Posty: 13127
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob sty 02, 2021 23:04 Re: Zaginęła w sylwestra :(

Zwiedziłam mnóstwo wątków, właściwie tylko to czytam. Tu też byłam, dziękuję :1luvu:
Jeszcze zapomniałam dodać, że zawsze się śmialiśmy, jaka to ona jest nieustraszona. Bez wahania wybiegała na klatkę przy kurierach, wbiegała sąsiadom z naprzeciwka do mieszkania, gdzie jest również bardzo dorosły kastrat. Myślicie, że są szanse że nadal jest blisko?

Madziuluniek

 
Posty: 10
Od: Sob sty 02, 2021 22:04

Post » Nie sty 03, 2021 2:51 Re: Zaginęła w sylwestra :(

Są szanse. A jak z papierowymi ogłoszeniami? Trzeba je roznosić coraz dalej, wrzucać do skrzynek pocztowych. Spróbujcie namierzyć karmicielki w okolicy. Po strzałach w Sylwestra kotka na pewno jest bardzo wystraszona. To dopiero 2 dni, kota czesto trzeba szukać tygodniami, miesiącami.
Łapaniem kotów na sterylki zajmują się zwykle wolontariusze. Nie ma raczej firmy, zajmującej się łapaniem, a samo łapanie polega na ustawieniu klatek-łapek i przewiezieniu złapanych kotow do lecznicy. A Wy musicie najpierw ustalić, zwykle w wyniku żmudnego sprawdzania różnych sygnałów od ludzi, gdzie warto postawić klatkę.
Nie rezygnujcie z poszukiwań. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ostatnio edytowano Pon sty 04, 2021 15:14 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60347
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 04, 2021 14:54 Re: Zaginęła w sylwestra :(

Nadal nic. Żadnych telefonów, wiadomości
Liczyłam, że wygłodniała w końcu wyjdzie i się pokaże. Zaczynam tracić nadzieję.

Madziuluniek

 
Posty: 10
Od: Sob sty 02, 2021 22:04

Post » Pon sty 04, 2021 15:11 Re: Zaginęła w sylwestra :(

O wiele za wcześnie na utratę nadziei. Tak jak pisałam - kota szuka się długo! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Telefony pojawiają się później, kiedy kotka zacznie się przemieszać. Na razie pewnie siedzi gdzieś wystraszona, więc kto ją ma zobaczyć? To dopiero 4 dni!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60347
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 04, 2021 15:16 Re: Zaginęła w sylwestra :(

Jak pomyślę ile jedzenia pochłaniała to 4 dni wydają mi się dla niej wiecznością. Myśli Pani, żeby poszerzyć obszar poszukiwań powyżej 1km?

Madziuluniek

 
Posty: 10
Od: Sob sty 02, 2021 22:04

Post » Pon sty 04, 2021 20:43 Re: Zaginęła w sylwestra :(

Oczywiście tak!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60347
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 05, 2021 13:53 Re: Zaginęła w sylwestra :(

Może być też tak, że ktoś zobaczył młodego fajnego kociaka i zabrał do domu, a ogłoszeń nie widział lub olał :roll:

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto sty 05, 2021 14:03 Re: Zaginęła w sylwestra :(

A balkon powinniście zabezpieczyć koniecznie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55004
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro sty 06, 2021 20:16 Re: Zaginęła w sylwestra :(

Wiem, że temat niezabezpieczonych balkonów jest bardzo popularny. Myśleliśmy, że skoro koty nie są wypuszczane na balkon to będzie ok. Teraz wiem, że to błąd i stojące donice nie są przeszkodą dla ciekawskiej kotki. Planujemy zakup nowego ogrodzenia, kiedy tylko finansowo będzie to możliwe, mamy spory balkon i jest to nie mały wydatek. Część balkonu jest tarasem, nie mam pojęcia, jak w takim przypadku wyglądałaby jakaś siatka, która zasłoniłyby też górę. Ani czy w tych głupich czasach dostaniemy zgodę od administracji.
1. Kotki nadal nie widzieliśmy, nikt nie dzwonił.
2. Na tych domkach ponoć ktoś dokarmia koty zimą, ale raczej ich nie przygarnia.
3. Domki nie życzą sobie śmieci w postaci ulotek, a jak wiem z rozmowy ogłoszenie na furtce nie zostało zauważone przez przynajmniej jeden dom.
4. Kombinujemy jak roznieść ulotki na domkach, zamknięte chronione osiedle, kamery i spodziewane pretensje, jak w ogóle śmieliśmy tam wejść i śmieci roznosić.
5. Moja administratorka obiecała pomoc z naszym monitoringiem. Niestety wciąż nie mam wiadomości, będę dzwonić jutro.
6. Chodzimy coraz dalej i dalej, ale nie zauważyliśmy ani jednego kota, a mamy w okolicy karmicieli i koty prywatne wychodzące - źle szukamy, skoro nawet "obce" koty są niewidoczne. Nie wiem już jak to robić.
7. Córka coraz częściej mówi o śmierci Fiony. Ja psychicznie wysiadłam, za każdym wyjściem nadzieja, że tym razem się uda; potem całkowity dół i przyznam, że każde kolejne wyjście nadzieję na dobry finał mi odbiera.

Madziuluniek

 
Posty: 10
Od: Sob sty 02, 2021 22:04

Post » Śro sty 06, 2021 21:10 Re: Zaginęła w sylwestra :(

Powiadomiliście wszystkie okoliczne schroniska (nie tylko Paluch), azyle? Lecznice weterynaryjne? Nie tylko telefon, on na początek - ale podjechanie i zostawienie zdjęcia - to konieczność. Pogadanie ze wszystkimi wetami w lecznicy jeśli jest ich kilku. Prośba o zgodę na powieszenie ogłoszenia. Trzeba objechać lecznice nie tylko obok Was, ktoś kto znajdzie kotkę może być tu przejazdem i zabrać ją do lecznicy czynnej w nocy ale w innej części miasta, albo do swojego weta.
Trzeba zadzwonić do SM i też się dopytać. Może oni będą coś wiedzieć.
W ogłoszeniu KONIECZNIE informacja o nagrodzie za informacje które pozwolą na znalezienie kotki.
Koniecznie skontaktujcie się z karmicielami w okolicy! Oczywiście jeśli jeszcze tego nie zrobiliście.
Oni widzą nowe koty które się pojawiają na ich terenie, któryś z nich mógł kotkę złapać i np. dostarczyć do jakiejś lecznicy - na obrządek, leczenie lub kastrację.

Trzymam kciuki!

Blue

 
Posty: 23494
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro sty 06, 2021 21:14 Re: Zaginęła w sylwestra :(

O jakiej porze jej szukacie? Bo najlepiej robić to późną nocą/nad ranem, kiedy panuje całkowity spokój.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10928
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 06, 2021 21:40 Re: Zaginęła w sylwestra :(

Powiadomiliśmy najbliższe lecznice. Dobra rada, objedziemy dalsze. Schronisk nie zawiadamialismy, jedynie sprawdzam ich strony. Kontakt z karmicielami - sasiadka z domków ma z nimi pogadać. Tu wszystkie osiedla są zamknięte na cztery spusty. SM? Straz miejska? Do nas nie zaglądają takie służby. Niby Warszawa, ale totalne wygwizdowo. Nowe ulotki A5 nie maja info o nagrodzie, są o tym, że ma juz kochajacy dom, ze wzięliśmy ja malutka i zastąpiliśmy jej matke, ośmiolatka teskni - trzymamy się mysli, że ktoś się nią zaopiekowal i nie wie,że jest poszukiwana lub nie chce jej oddać w myśl, że źle się nią opiekowaliśmy, że może nieudany prezent gwiazdkowy czy inne chore pomysły.
Teraz, jak praca się zaczela to mąż chodzi koło 6 i 22, ja koło 15, corcia po drodze do i ze szkoły. Tu jest raczej senna okolica. W wolne chodzilismy od 5 do 9, od 20 do 23.

Madziuluniek

 
Posty: 10
Od: Sob sty 02, 2021 22:04

Post » Śro sty 06, 2021 22:12 Re: Zaginęła w sylwestra :(

Poszukiwania najlepiej prowadzić głównie w nocy, 22-24, albo nad ranem, 4-5. W ciągu dnia znalezienie kotki jest mało prawdopodobne. Ale oczywiście można się rozglądać o każdej porze.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60347
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 268 gości