grzybica u małego kotka

Witam wszystkich i proszę o pomoc. Nasz mały Figaro (10 tyg.) był leczony antybiotykiem (miał bardzo silny koci katar). Katar juz za nami, ale najprawdopodobniej w następstwie brania antybiotyku, Figaro dostał grzybicy, która bardzo się rozprzestrzenia. We wtorek był spsikany u weterynarza na świerzbowce i grzybicę, mamy powtórzyć psikanie w najbliższy wtorek. Moim zdaniem nic to nie pomaga, więc smaruję go jeszcze Clotrimazolem i Pimafucinem. Ale grzybica się cały czas rozprzestrzenia. Dzisiaj dzwoniłam do kliniki, w której go leczymy, ale kazano nam czekać do wtorku na kolejne psikanie i powiedziano mi, że tak małym kotkom nie podaje się żadnych leków wewnętrznie. Jak mu pomóc? Dodam jeszcze, że mamy dójkę małych dzieci, na razie jest wszystko w porzadku, ale wiem, że one mogą się też zarazić grzybicą.
Pzdr,
Kasia
Pzdr,
Kasia