Picie wody

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 07, 2020 22:25 Re: Picie wody

Tak to czytam i to jest absurdalne co potrafimy zrobić dla kota. Wyrafinowane i personalne miseczki zmieniane setki razy żeby kot mógł "se" wybrać, fontanny w salonach, bo pije tylko z fontanny, miski porozstawiane po całym mieszkaniu no i żadna kranówa tylko przegotowana (to u nas) lub konkretna Primavera (bo inna butelkowa już nie jest pitna z czym się akurat zgodzę) albo wstawanie setki razy, bo kot waruje przy kranie, bo chce mu się pić.

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto gru 08, 2020 9:16 Re: Picie wody

Mój na razie nie doskakuje do żadnego kranu. Misek porozstawiałam więcej. Na fontannę się przymierzam, chciałabym taką ładniejszą ceramiczną, a na to trochę fundusze są potrzebne. Co do trzymania w lodowce, otwarta puszkę trzymasz na blacie czy masz porcje jednorazowe? Ja mam puszki 200g, daje taka kotu w zasadzie w jeden dzień ale na kilka podejść bo zjada małymi porcjami a szkoda mi było wyrzucać z miski resztki.

malwa94

 
Posty: 9
Od: Śro lis 25, 2020 10:48

Post » Wto gru 08, 2020 9:35 Re: Picie wody

Nie wkładam do lodówki, trzymam na blacie, przez kilka godzin nic się nie stanie.
Fontanna to wydatek, ale w sumie się opłaca, jeśli kot będzie z niej korzystał, oszczędza się na wecie. Niektóre fontanny są tak zrobione, że po wyłączeniu woda znika. Lepsze są takie, gdzie jest miska i woda jest cały czas. To moje zdanie, oczywiście.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro gru 09, 2020 22:37 Re: Picie wody

U mnie zamiast misek świetnie sprawdziła się niska szklanka z Ikei. Raz pozostawiona na wannie, stała się ulubionym miejscem chłeptania wody. Ale miska na niskim parapecie też się sprawdza.

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw kwi 15, 2021 9:30 Re: Picie wody

Przepraszam, odkopię.

Czy do fontanny filtr jest niezbędnie potrzebny? Dostałam Savic Cascade od siostry i tak leży 2 lata w reklamówce. Ponoć tylko filtra jej brak, w oryginale był węglowy.
Jeżeli jest niezbędny, to czy byle jaki filtr :oops: jaki kupię podejdzie? Nie znam się na tym
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5847
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Czw kwi 15, 2021 14:58 Re: Picie wody

Fatka przyznam, że ja w swojej fontannie filtr wyjęłam :oops: . Była taka idiotyczna gąbeczka, co to się w 2 dni cała blokowała :evil: . Teraz jest gruntowne szorowanko raz w tygodniu i tyle :wink:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw kwi 15, 2021 16:40 Re: Picie wody

Wlewam przegotowaną więc filtr jest tylko po to aby trochę wyciszyć poidełko. Filtr zmieniam co ok dwa miesiące kiedy z niego robi już się "szmatka". Jak nie mam filtra to jest bez filtra więc raczej potrzebny nie jest.

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Czw kwi 15, 2021 19:34 Re: Picie wody

Dzięki dziewczyny, zaraz idę montować :D
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5847
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wasylisa i 235 gości