Strona 1 z 1

Kotek nie je i zle sie czuje

PostNapisane: Sob lis 21, 2020 9:32
przez Ivoonne
Witam, bardzo martwie sie o swoją kotke (ragdoll 6 mies). W niedziele jak wrocilam do domu zauwazylam ze kuleje na jedna nozke. Pojechalam do weterynarza, dostala zastrzyk przeciwzapalny i tabletki onsior na 2 dni. We wtorek rano kotka zjadla ostatni posilek, do teraz nie chce patrzec na zaden rodzaj jedzenia nawet na smaczki ktore uwielbiala. Wody troche pila. W nocy ze srody na czw zaczęła wymiotowac zolcia, w dzien zwymiotowala jeszcze 2 razy, jesc nadal nie chciala wiec pojechalam do weterynarza, zrobil usg brzucha, podal delikatna kroplowke i dal tabletki przeciwwymiotne. Usg ok, wymioty ustaly. To bylo o 15 powiedzial ze ok 19 powinna zaczac jesc. Niestety byla bardzo apatyczna, nic nie ruszyła, lezala tylko mocno zwinieta jak nigdy i nie spala, widac bylo ze sie meczy wiec w nocy znowu z nia pojechalam do kliniki. Zostala tam na noc - morfologia wg weterynarza idealna, dostala kolejna kroplowke, leki oslonowe na brzuch i tabletki na apetyt. Odebralam ja o 9 rano, niesteyy nadal lezy bardzo osowiala z ledwo otwartymi oczkami, nie je i nie pije. Kazano mi karmic ja strzykawka ale bardzo sie wyrywa, nie wiem czy moge tak w nia wmuszac ale wmuszam mimo stresu. Widac ze sie zle czuje:( co moge jeszcze zrobic? Jak pomoc? Gdzie sie udac? Blagam pomocy ile tak jeszcze w nia wmuszac zanim znowu pojade do weta?

Re: Kotek nie je i zle sie czuje

PostNapisane: Sob lis 21, 2020 10:49
przez jolabuk5
Może napisz, skąd jesteś, żeby można było doradzić jakiegoś weta. Tam gdzie byłaś raczej nie poradzili sobie z diagnozą.

Re: Kotek nie je i zle sie czuje

PostNapisane: Sob lis 21, 2020 11:12
przez Ivoonne
Z Poznania, bylam w klinice malych zwierzat Wasiatycz :(

Re: Kotek nie je i zle sie czuje

PostNapisane: Sob lis 21, 2020 11:42
przez Blue
Jeśli zaczęło się od kulawizny to może u koteczki rozwija się ta kiepska postać kaliciwirozy z zapaleniem mięśniowo-nerwowo-stawowym?
Weci oglądali jej pyszczek? Nie ma tam nadżerek?
Ale nie musi być ich dużo, może być jedna malutka - albo i wcale, a większość objawów mogła pójść w obolałość i trudności w poruszaniu się.
Koteczka chodzi? A jak idzie to w jaki sposób?

W ciągu dwóch tygodni od pierwszych objawów Twoja kotka nie miała możliwości zarazić się od innego kota?
Jeśli to taki przebieg kaliciwirozy to spokojnie, zwykle mija bez śladu a leczy się objawowo - bardzo ważne są leki przeciwzapalne/przeciwbólowe.

I jeszcze jedno podejrzenie - kotka kulała, potem wymioty, obecnie bardzo złe samopoczucie, polegiwanie ale bez snu, z otwartymi oczami, wszystkie wyniki ok.
Weci badali ją neurologicznie? Nie przywaliła gdzieś głową? Może z czegoś spadła? Jej źrenice są jednakowe, równo i prawidłowo reagują na światło? Oczy są jednakowo otwarte lub przymknięte? Pyszczek wygląda symetrycznie? I znowu pytanie o sposób poruszania się - jak on wygląda? Nie masz wrażenia że jedna strona ciała dziala nieco inaczej niż druga?

Podejrzenie trzecie - może ta kulawizna to przypadek - koteczka nie lubi zjadać dziwnych rzeczy? Super że miała usg, ale może warto jeszcze RTG zrobić? Może to jakieś ciało obce?

Jesli kotka absolutnie odmawia jedzenia - to powinna dostawać po prostu kroplówki odżywcze, bo szarpanina przy karmieniu strzykawką może skończyć się zachłyśnięciem.

Re: Kotek nie je i zle sie czuje

PostNapisane: Sob lis 21, 2020 12:15
przez Ivoonne
Wet kazal odstawic przeciwzapalne bo ponoc to moglo jej podraznic zoladek :(, kuleje jeszcze troszke na jedna strone stad jej chód jest inny po jednej stronie natomiast trzeba sie mocno przyjrzec, zrenice reaguja na swiatlo latarki z telefonu ale przy swietle dziennym caly czas sa duze, oczka sa troche przymkniete (jakby takie wsciekle spojrzenie) Nie ma w zwyczaju raczej niczego dziwnego zjadac :( Dobry punkt do sprawdzenia to badanie neurologiczne oraz ta kaliciwiroza - tylko skoro wet kazal odstawic te przeciwzapalne to odstawilam :(

Re: Kotek nie je i zle sie czuje

PostNapisane: Sob lis 21, 2020 15:03
przez Blue
Masz możliwość pokazać kotkę jakiemuś neurologowi?
Bo te rozszerzone w świetle źrenice mogą być objawem silnego bólu (jeśli wet się obawia o żołądek niech poda silny lek przeciwbolowy łagodny dla żołądka - opioid, będzie wiadomo czy zachowanie kotki wynika z bólu, można też podać leki w zastrzyku) i stresu z tym związanego, ale i objawem neurologicznym jakiejś patologii (np. pourazowej), tym bardziej że kotka chodzi niesymetrycznie, to nie musi być kulawizna, może być częściowy połowiczny niedowład.

Przy kaliciwirozie o takim przebiegu kulawizna teoretycznie powinna być coraz silniejsza, częstego do zupełnego zalegnięcia kota, czasem niemożności nawet podniesienia się. Zwykle są też dodatkowe objawy, nadżerki w pyszczku, gorączka - acz w rożnym nasileniu, najbardziej widoczne są postępujące kulawizny, obejmujące kolejne kończyny. No i powinno być coś widać w krwi, mówisz że morfologia idealna, ale pytanie czy tak na pewno?

Trudno coś powiedzieć nie widząc wyników :(

Możesz nagrać jak porusza się Twoja kotka? I jej pyszczek z przodu?
Ona widzi?
Była szczepiona?

Tak czy owak postarałabym się ją szybko skonsultować z neurologiem lub wetem ktory potrafi przeprowadzić badanie neurologiczne. Oglądalaś jej ząbki? Nie ma np. ulamanego kła?

I jak z jej temperaturą?

Re: Kotek nie je i zle sie czuje

PostNapisane: Sob lis 21, 2020 16:24
przez Yocia
W Poznaniu bardzo polecam klinikę dr Jakuba Pernaka, znakomity koci lekarz. Podobnie dr Weronika Mastalerek. Pozostałej załogi nie znam, ale zapewne nie mniej dobrzy lekarze, lecznica się specjalizuje w medycynie kotów.

Re: Kotek nie je i zle sie czuje

PostNapisane: Nie lis 22, 2020 10:05
przez Ivoonne
Sluchajcie bardzo dziekuje Wam za opinie, nawet przez forum juz bylo wiecej pomyslow niz mial weterynarz na miekacu wiec stwierdzilam ze jade do kolejnego weta (3ciego w przeciagu kilku dni) , pojechalam jak ktos radzil do gabinetu dr Pernaka - podejrzewaja zapalenje trzustki po lekach przeciwzapalnych ale kotka niestety juz nie dala sobie pobrac krwi (umowilam sje na poniedzialek) - teraz dostala inne leki przeciwbolowe i przrciwwymiotne i dzisiaj pierwszy raz zjadla ugotowanego kurczaka malutko ale zawsze dziękuję wam bardzo

Re: Kotek nie je i zle sie czuje

PostNapisane: Nie lis 22, 2020 20:01
przez jolabuk5
Dobry wet to najważniejsze, dobrze, że zmieniłaś. Kciuki za kotkę! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Kotek nie je i zle sie czuje

PostNapisane: Nie lis 22, 2020 20:34
przez Jarka
Niestety nie mamy w Poznaniu neurologa :(