Ruda za TM :( llDrugie życie Rudej <3

I my też.

Uffff!!! Wasze kciuki pomogły!

Z Rudą wszystko dobrze. Paszcza OK, zęby w normie, to co wzięłam za "guz" było resztą kurczaka który zaklinował się między zebami... Waga spadła o 50 gramów, więc tyle co nic. Weta za to niepokoi siersc która wypada. Uważa ze to tarczyca. Mamy skierowanie na badania i olejek do jedzenia.

Rudeńka mnie lubi

Teskniła. Wypuszczona z transportera od razu do mnie pobiegla na głaski, a jak wyszłam z łazienki poszła za mną do pokoju! Sam, wołając mnie. Musiałam ją odnieść z powrotem bo zbierały się inne koty.

Madie pisze:

Rudeńka mnie lubi Teskniła. Wypuszczona z transportera od razu do mnie pobiegla na głaski, a jak wyszłam z łazienki poszła za mną do pokoju! Sam, wołając mnie.

i świetnie, ze tak dobre wyniki

też trzymałam kciuki, chociaż nie pisałam ..

Ufff!
Jak pięknie, że Ruda ma 'obiekt" do kochania :1luvu:

?

za dalszą ( jako taką) stabilność zdrowotną !

i jeszcze zaczęła gadać

Co za ulga

Jakie to super uczucie jak sie jest tym wybranym" ludziem".
Za dobry apetyt i samopoczucie Rudzi :ok:

Ruda absolutnie chwyta za serce

Kochana koteczka! :1luvu:

Bardzo się cieszę.
No i fajnie by było, gdyby wszystkie guzy okazywały się resztkami kurczaka.
Trzymajcie się dziewczyny.

Przeczytałam, trzymam kciuki za Rudą Spajdi :ok:

Jutro Rudeńka ma kontrolę kardio - trzymajcie kciuki. Dziś zawitała za mą aż do dużego pokoju domagając się głasków. Potem jak się zorientowała gdzie jest - szybiutko chciała iść do łazienki. Piszę chciała bo Rudość ma kłopot z chodziem i się męczy. Dwa razy musiała usiąść i poczekać i znów iść

Rudzieńko kochana :1luvu:

najmocniejsze :ok:

Kciuki za zdrowie Rudzieńki :ok:

Ruda za TM :( llDrugie życie Rudej <3

Kto przegląda forum