Pysiu, o której tak walczylam kilka miesięcy temu ma Fip Każda nawet najmniejsza kwota będzie na wagę złota. On nie może umrzeć... Po prostu nie może.... ;( zrzutja będzie na dniach Pysiu dostał dziś już druga dawkę leku. Jesteśmy wszyscy wstrzasnieci.
Nie ma już Pysia... Nie udało się odwrócić rzeki biegu. Kostucha się uparła, zabrała Pysia. Był rewelacyjnym malcem. Szkoda, że dane mu było żyć 9 miesięcy. Śpij Stasiu (Pysiu u mnie w Dt). Śpij i nie zapomnij o nas, bo my nie zapomnimy. ;( Bardzo dziękuję wszystkim za kciuki. ;(