Stado chorych i FIP będzie happy end ?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 02, 2020 13:39 Stado chorych i FIP będzie happy end ?

Puk puk? Może ktoś mnie jeszcze pamięta ? Nie było mnie dawno tutaj, ale działam cały czas bez przerw by tym biednym osieroconym czy chorym było lepiej. Ale
Od dłuższego czasu działam w ramam grupy Koci Los na FB, którą stworzyłam z dwiema dziewczynami i jakoś tam nam szło bo obowiązki można było dzielić na trzy. Pomysłow więcej i rak do pracy. Od maja w zasadzie jestem sama na tej mojej grupie, a kotów mi przybywa bądź nie ubyło bo chorowały, a chorują takich nikt nie chce więc leczę Je po domach tymczasowych. W czerwcu zostałam poproszona o pomoc w ogarnianiu 17 kociąt i 5 matek, który były już w drodze nad staw i od tego czasu trwę włosy z głowy bo owszem miałam pomóc ale nie brać na barki finansowe całości z leczenia, wetów, wiktu...Czerwiec i lipiec koty były u tej osoby a ja raczona pięknymi historyjkami dałam się pięknie wodzić za nos. Kiedy dostałam pierwszą fakturę na kwotę 4670zł z lecznicy zaprzyjaźnionej z ta osobą to zarządałam historii wizyt, podanych leków itp. Nie dostałam i powiedziałam, że od tego momentu kociaki mają jeżdzić do mojej zaprzyjaźnionej lecznicy bo tam jest czarno na białym co, kiedy i komu. Pojechały. Po wizycie dr dzwoni do mnie i mówi że kociaki są zagłodzone i zaniedbane. O zgrozo! Jak to możliwe, przeciez, jadły, tyły, brykały... Niestety tylko w teorii. Natępnego dnia kociaki był już pod moją całkowitą opieką a wioząć je do lecznicy modliłam się by dojechały żywe. Reasumując kociaki miały robale wszelakiej masci, były zagłodzone i miały panlekopenię. Leczenie 25 kotów na pp plus surowice leki i faktura wyniosły mnie prawie 20 tysięcy. Jakby tego byłomało to jedna z tych kotek zachorowała na FIP..., reszta ma herpesa i walka toczy się nadal. Obdudowywanie pracy ich jelit trwa i trwa. Co kilka dni wizyty, kroplówki do żył, antybiotyki, suplementy i co tylko by w końcu było dobrze.
To nie koniec walki bo przecież mam inne i małe i dorosłe i psa, którego zgarnęłam z jednej wsi ze złapanym kręgosłupem i uwierzcie że nie mam już siły ani fizycznej ani psychicznej. Poddać się nie mogę bo One chcą żyć. Każde z Nich.
Jeśli macie jakiś pomysł jak uzbierać na kolejne fiolki leku na FIP to skorzystam z każdej rady.
Tu jest link do zbiórki https://pomagam.pl/walkazfip
:201494

Edi100

Avatar użytkownika
 
Posty: 517
Od: Pon lis 07, 2005 16:20
Lokalizacja: obecnie Wrocław

Post » Pon lis 02, 2020 15:12 Re: Stado chorych i FIP będzie happy end ?

Ale się porobiło, Edytko , jakby mało było do ogarnięcia bied :(
Ja szykuję bazarek na dniach w ramach grosika i zapraszam do pomocy w imieniu Mufinka, bo gdyby nie Koci Los i Edytka nie wiadomo czy jeszcze by był ... :(

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 02, 2020 17:28 Re: Stado chorych i FIP będzie happy end ?

Poszło bardzo symbolicznie, bo sami zbieramy.... ale grosz do grosza...
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 999
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna

Post » Pon lis 02, 2020 19:11 Re: Stado chorych i FIP będzie happy end ?

daj ten wątek na Koty, Nasze Koty to o rezydentach
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon lis 02, 2020 22:07 Re: Stado chorych i FIP będzie happy end ?

Przelew zrobiony :)

makrzy

 
Posty: 968
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto lis 03, 2020 13:26 Re: Stado chorych i FIP będzie happy end ?

Jesteście Kochane <3 Koci Los od maja to tylko ja jeśli chodzio byt i finanse. Ciagle pod górkę i mamy drugi FIP zdiagnozowany wczoraj :( Blake się podzieliła lekiem i dziś będe zdobywać kolejne środki na fiolki :(
Przecież nie mogę jednemu darowac życia, a drugiego skreślić. One maja po 5 miesięcy :(
Ściskam Was mocno !

Edi100

Avatar użytkownika
 
Posty: 517
Od: Pon lis 07, 2005 16:20
Lokalizacja: obecnie Wrocław

Post » Śro lis 04, 2020 7:06 Re: Stado chorych i FIP będzie happy end ?

Ojej.. nieszczęścia chodzą parami... A czasem nawet stadami.... Trzymam kciuki :1luvu:
Fiszka kocham Cię 26.03.2018 - 13.04.2021 (*)
Borysek 1.06.2020

Talka

 
Posty: 999
Od: Sob sie 08, 2020 19:39
Lokalizacja: Pszczyna



Post » Śro gru 02, 2020 16:10 Re: Stado chorych i FIP będzie happy end ?

Zaznaczę.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3716
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob sty 23, 2021 15:59 Re: Stado chorych i FIP będzie happy end ?

A tu startuje coś z myślą o Was viewtopic.php?f=20&t=207806 Zapraszam wszystkich :)

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10838
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ewar, Szymkowa i 499 gości