Miau.PL

Hej,

Mała Mi jest cudowną młodziutką (nie więcej niż pół roku) koteczką z Korabiewic. W tej chwili
przebywa w lecznicy, ale już za dwa - trzy tygodnie może pójśc do nowego domu.
Uwielbia ludzi, gdyby mogła cały czas by siedziała na karku i mruczała prosto do ucha.
Może ktoś się w niej zakocha? Dowiozę wszędzie, gdzie będzie dobry dom.

Taka jestem słodka:

Juz się zakochałam ale wziąśc jej nie mogę. Pewnie i tak szybciuchno znajdzie domek

Mam nadzieję, do schroniska jej nie oddam.

elca pisze:Mam nadzieję, do schroniska jej nie oddam.

Mądra decyzja. A moze zostanie twoim kolejnym skarbem? Widac że jej dobrze u ciebie

betix pisze:

elca pisze:Mam nadzieję, do schroniska jej nie oddam.

Mądra decyzja. A moze zostanie twoim kolejnym skarbem? Widac że jej dobrze u ciebie

Ale ona nie u mnie
Jest w lecznicy, a ja nie mam już miejsca na kolejnego kota

Mała Mi... jak bardzo to imie pasuję do tej małej kokietki.
Jestem pewna, że już komuś zapadła w serce.

Fraszka pisze:Mała Mi... jak bardzo to imie pasuję do tej małej kokietki.
Jestem pewna, że już komuś zapadła w serce.

To niech ten ktoś się teraz do mnie odezwie

elca pisze:

betix pisze:

elca pisze:Mam nadzieję, do schroniska jej nie oddam.

Mądra decyzja. A moze zostanie twoim kolejnym skarbem? Widac że jej dobrze u ciebie

Ale ona nie u mnie
Jest w lecznicy, a ja nie mam już miejsca na kolejnego kota

Myślałam że w domciu cie tak kokietuje wchodząc na kark i mrucząc. Nie martw sie slicznotka na pewno znajdzie swój domek, nie możemy miec u siebie kotkow calego świata, dałaś domek tylku kotkom ile byłas w stanie i nie masz czegosie wstydzić, wprost przeciwnie

Hop!

Kciuki trzymam za domeczek dla Maleńkiej Mi

Mała Mi jest już u mnie w biurze. Katar odchodzi w siną dal, ale pojawił się świeżb... już jest leczony więc mam nadzieję, że tez długo nie pożyje.

Poza tym kotka jest kuwetkowa, i strasznie przytulaśna, a przy tym uwielbia komentować wszystko co się dzieję dookoła.

No to komu?

Hop do góry!
Mała Mi tak bardzo chodzi za człowiekiem i śledzi każdy jego krok, że naprawdę musi znależć dom!
Prosimy ślicznie

Trzymam kciuki za domek dla Malej Mi

No to hop!

Mała Mi powoli zadomawia się w biurze... a ja ciągle nie mam na nią chętnych
Z jednej strony koteczka może mieszkać w biurze jeszcze bardzo, bardzo długo, ale przecież ona tak potrzebuje domu... no i ja biura by podleczyć i oddać inne kocię.
Taka fajna, i nikt nie chce, aż nie mogę uwierzyć.