Wynalazki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 15, 2002 19:39

My mamy pieniek w przedpokoju, taki metrowy. Przymocowany jest do podłogi ukośnie wbitym gwoździem a do ściany dluuuuugaśną śrubą.
Niestety kocisko ma go w głębokim poważaniu i woli drapać fotele :evil:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt mar 15, 2002 19:47

A to kocisko!
Moje czasami drapia jeden fotel rozkladany, dokladnie boki.
Przybilam na nich pasy wykladziny i niech sobie drapia. Mebel nie jest nowy, wiec sie nie stresuje, ze go niszcza. Pasy wykladziny latwo mozna wymienic na nowe.

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Pt mar 15, 2002 19:54

Wolałabym, żeby moich foteli nie drapał. Stoją w zbyt "reprezentacyjnym" miejscu., tj. w "salonie" :D
Kupiliśmy mu także wielką myszę ze sznurka i nawet po kąpieli kociomiętkowej nie chce jej drapać. :cry:
Limek to mądry kocik, ale jakoś lekcji o drapaniu nie chce sobie przyswoić :evil:
Sama już nie wiem jak go nauczyć :cry:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt mar 15, 2002 20:47

A co drapie :?: :?: :?:

Pink

 
Posty: 12078
Od: Pon mar 04, 2002 18:47
Lokalizacja: Kostka Rubika

Post » Pt mar 15, 2002 21:05

Limek pasjami zwłaszcza rano :twisted: drapie boki foteli i kanapę.

Czasem tylko dorwie się do poduszek na krzesła (mam krzesła drewniane, ale poduszki leżą przeważnie pod krzesłami. a nie na nich).
Lubi także drapać od czasu do czasu starą gąbkę, ale marnie sprząta się powyrywane przez jego pazurki kłaczki :wink:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt mar 15, 2002 22:42

A moj wampir poza tymi wszystkimi: fotelami, naroznikami scian, korkowa wykladzina pod kompem, dracena (duza), najbardziej lubi drapac tam, gdzie mnie najbardziej boli tzn. po grzbietach ksiazek. Czyni to wylacznie ok. 3-ciej nad ranem, zeby mnie wyciagnac z lozka. Jak mu sie uda zwlec mnie, wsciekla, to ucieka w podskokach do kuchni i czeka na pieszczoty. Kochany koteczek.

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Pt mar 15, 2002 23:00

LimLim pisze:Kupiliśmy mu także wielką myszę ze sznurka i nawet po kąpieli kociomiętkowej nie chce jej drapać. :cry:


My mamy juz od paru lat gustowna drapaczke do wieszania na scianie sznurkowo-futrzana i oczywiscie Gapek rowniez ma ja w glebokim powazaniu. Zamieniamy sie :?: :wink:
A tak powaznie, w przyplywie rozpaczy zakupilismy za grosze jakies fotelik wiklinowy i okazalo sie, ze to jest to - kocio juz niezle dziurki wydrapal, a kanapy sa bezpieczne :D

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pt mar 15, 2002 23:04

Ella pisze:A moj wampir poza tymi wszystkimi: fotelami, naroznikami scian, korkowa wykladzina pod kompem, dracena (duza), najbardziej lubi drapac tam, gdzie mnie najbardziej boli tzn. po grzbietach ksiazek. Czyni to wylacznie ok. 3-ciej nad ranem, zeby mnie wyciagnac z lozka.

To ciekawe, jak one wiedza, gdzie nas boli, prawda?
Gapek mniej wiecej o tej samej porze wyciaga lapa ksiazki z polek na podloge, a jak nie reagujemy, probuje je czytac :twisted:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pt mar 15, 2002 23:36

Oj, tak. Koty to super inteligentne noca potwory...Moj Drakula tez lubi poczytac sobie dla rozrywki. I przepada za lizaniem albumow ze zdjeciami!
A najlepsze sa same gole zdjecia, mniam...pycha. Zachowuje sie na widok zdjec i albumow jak narkoman. Nie wiem czy tylko on tak ma.
Teraz spi smacznie i zbiera sily na harce bladym switem. Poglaszcz Gapczynskiego, nasze koty rzeczywiscie maja podobne futerka - srebrzyste przy skorze. Moj kot latem jest bardzo podobny do Pana G.

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Sob mar 16, 2002 7:21

Daga, pomysł z wiklinowym fotelikiem jest napewno bardzo dobry, ale ja nie miałabym na niego miejsca. :cry:
Przyjaciółka sugerowała nam pufę do przedpokoju ,więc może to jaśniepanu by pasowało. Te pufy mają takie grube obicia i nie są bardzo drogie :wink: możny by ją było spokojnie wymieniać jak zostanie całkiem obdarta ze skóry.

Pozdrawiam:
Małgosia
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob mar 16, 2002 8:08

Sabinka Biala nauczyla sie, ze do drapania sluzy koci domek a nie moje lozko... Niestety jakos nie odpowiada jest drapaczek tylko drapie misia na domku. Efekt juz widac - jeden rog zaczyna przeswitywac konstrukcyjnie czyli wylazi plyta pazdzezowa.
Bede musiala chyba dokupic wiecej misia i jakos go doszyc?

No dobra, dosyc relaksu, lece do szpitala.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob mar 16, 2002 10:16

.Julka drapaka nawet nie zauważa :( . Ale z drapaniem sofy już sobie poradziliśmy - kupiliśmy nową (stara była w opłąkanym stanie, boki wyglądały jak włochaty potwór - oczywiście sprawka Julki :evil: ). Nowa jakoś jej nie podpasowała i jest spokój. Za to bardzo lubi ostrzyć pazuki o oparcie krzesła przy komputerze :) .

A jeśli chodzi o pieniek, to przywiozłam spory kawałek jabłonki z bocznymi grubszymi gałązkami (oczywiście zostały trochę skrócone). Przymocowaliśmy to cudo wciskając w przerwę między żeberka grzejnika i o dziwo, jest całkiem stabilne. Niestety cieszy się lekko średnim zainteresowaniem Julki :(

Lulka

 
Posty: 398
Od: Nie mar 10, 2002 16:33
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Sob mar 16, 2002 10:38

Kochane koty
czlowiek cos kupi, wykosztuje sie i nie wiadomio czy trafi w gust kicia 8)

Eva

 
Posty: 2399
Od: Wto lut 05, 2002 17:24

Post » Sob mar 16, 2002 12:43

Ja trafilam w gust mojego Jimmka, do tej pory zajmowal sie drapaniem drapaka na tarasie, a przed swietami kupilismy nowy dywan i tak mu podpasowal, ze teraz tylko welna leci jak rano wstajemy, poodkurzac sie juz nie da :lol:

Pink

 
Posty: 12078
Od: Pon mar 04, 2002 18:47
Lokalizacja: Kostka Rubika

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Vi i 279 gości