Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. Witus szuka ds...sektor 3 :/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 30, 2022 8:18 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

maczkowa pisze:tu Wituś w spokojniejszej, domowej wersji, drugie zdjęcie nieostre, ale widać kolorki, więc wrzucam :)
Obrazek
Obrazek

Wituś potrzebuje stałego domku !!!!!
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 30, 2022 9:32 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 05, 2022 13:44 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

Czas chyba napisać - tak, jak pewnie Witusia uratowałam, tak jednocześnie naraziłam na niebezpieczeństwo ogromne.
Mija właśnie 6 dzień, gdy walczymy z panlekopenią. I chyba po dzisiejszych wynikach mogę powiedzieć, ze wszystko zmierza ku dobremu. Mały najprawdopodobniej zaraził się w lecznicy, do której pojechałam " z drogi". Już tam wyły mi syreny alarmowe, ale była noc, on zafafluniony, przede mną były 2 dni podróży, plus po 3h siedzenia w poczekalni zignorowałam te syreny. A 7 dni później mały stracił apetyt, potem zaczął być markotny, a jak zwymiotował mi jedzenie trochę wciśnięte na siłę- to alarmowo wet, trochę wymuszony przeze mnie test, bo objawy miał niespektakularne i pozytyw.
dzięki ogromnej pomocy Bastet, trochę zbiegowi okoliczności- bo surowica, fosprenil, gamavit były w zasięgu kilku godzin jazdy samochodem, no i temu, że u mnie zgodzili się wdrożyć leczenie, które im przekazałam z "telefonu"- chyba wychodzimy na prostą. W zasadzie dzieki szybkiej diagnozie, szybko podanej surowicy i całej baterii leków nie mielismy krytycznych objawów. Mały od 4 dni sam je, ma apetyt, walczymy jeszcze z biegunką - ale znosną, po prostu robi ok 5x na dobę, ale już osiągnęliśmy przyzwoity stopien zagęszczenia. Wituś szaleje, bawi się, goni z moimi kotami, przekonał do siebie, nawet te niekoniecznie chętne na początku. Jest nieźle :) byłoby cudnie, gdyby nie za niski hematokryt i hemoglobina, nad tym musimy popracować. Ale resztę objawów tymczasem opanowaliśmy :)

Wituś poleca się do adopcji za jakiś czas, pewnie minimum 3 tygodnie, zanim odważę się go oddać i do konca ustabilizuję :) to cudny kociak, a teraz drogocenny :D Spokojnie w cenie rasowca z dobrej hodowli już jest ;)

A ja muszę wreszcie zacząć odsypiać, na szczęście trafiło na mój urlop, bo praca, prowadzenie domowego schroniska plus dyżur 24h/7 przy chorym maluchu chyba by mnie przerosło :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon wrz 05, 2022 14:06 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

Ojej, co za okropna sprawa z tą pp! Jak to dobrze, że Wituś dochodzi do siebie, widać szczęście go nie opuszcza! :ok: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60219
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 05, 2022 18:26 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

maczkowa, wielkie ukłony dla Ciebie za wszystko co zrobiłas i robisz dla kocurka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 05, 2022 19:32 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

Mocne :ok: za malucha. Ciekawe ile jeszcze kotów zaraziło się w tej lecznicy.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pon wrz 05, 2022 20:08 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

maczkowa a jak Twoi rezydenci i koty z podworka?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 05, 2022 21:25 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

Kota z podwórka chronię na ile się da od chwili, gdy się zorientowałam z czym mam do czynienia, na razie nic nie wskazuje, by coś mu było.
U moich zresztą też nie, jeden ma taką trochę biegunkową kupę, ale już wcześniej tak miewał, to Karmiś, ten rudzielec z zadartym ogonkiem, który do niedawna był podblokowy. Ale czuje sie dobrze, ma apetyt, reszta też ok i poza jedną karmisiową, żadnych rzadszych kup nie odkrywam. Oby tak dalej, bo w tej chwili jesteśmy na granicy wylęgalności. Oby nie, bo kończy mi się urlop i nie wiem, jak ogarnęłabym zbiorową pp, nawet w łagodnej formie.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon wrz 05, 2022 21:36 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

No to kciuki ogromne za wszystkich ! Jesli moge jakos pomoc to daj znac.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto wrz 06, 2022 8:50 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

maczkowa pisze:Kota z podwórka chronię na ile się da od chwili, gdy się zorientowałam z czym mam do czynienia, na razie nic nie wskazuje, by coś mu było.
U moich zresztą też nie, jeden ma taką trochę biegunkową kupę, ale już wcześniej tak miewał, to Karmiś, ten rudzielec z zadartym ogonkiem, który do niedawna był podblokowy. Ale czuje sie dobrze, ma apetyt, reszta też ok i poza jedną karmisiową, żadnych rzadszych kup nie odkrywam. Oby tak dalej, bo w tej chwili jesteśmy na granicy wylęgalności. Oby nie, bo kończy mi się urlop i nie wiem, jak ogarnęłabym zbiorową pp, nawet w łagodnej formie.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
oby nic sie nie wykluło
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 12, 2022 6:12 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

No, to się nie wykluło. Ale jestem teraz wylęgalnią i bardzo ostrożnie z jakimikolwiek kotami się kontaktuje. Czeka mnie nieplanowane szczepienie całego futrostwa, na ten rok miałam zaplanowane szczepienie dwójki, ale teraz muszę wszystkie zabezpieczyć.
Sporo czasu zajmuje mi czyszczenie domu - nie jestem w stanie zqrobić totalnego odkazania, ale ile się da- walczymy.

A bohater wątku, Wituś? Ma się świetnie :) ładnie je, szaleje, rozruszal moje towarzystwo, przekonał do siebie nawet nie bardzo chętne do zabawy kotki, nieco jeszcze kupa luźna, a bąki puszcza śmierdzące bardzo, ale mam nadzieje, że karma gastro, prebiotyki, probiotyki, wszystko razem naprawi delikatne jelitka :)
Cudne kociątko poleca się do adopcji. Muszę porobić mu zdjęcia, a raczej kogoś zaprosic, bo samej przy tym wiecznie biegającym stworzonku trudno :)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7104
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon wrz 12, 2022 7:43 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia!

maczkowa pisze:No, to się nie wykluło. Ale jestem teraz wylęgalnią i bardzo ostrożnie z jakimikolwiek kotami się kontaktuje. Czeka mnie nieplanowane szczepienie całego futrostwa, na ten rok miałam zaplanowane szczepienie dwójki, ale teraz muszę wszystkie zabezpieczyć.
Sporo czasu zajmuje mi czyszczenie domu - nie jestem w stanie zqrobić totalnego odkazania, ale ile się da- walczymy.

A bohater wątku, Wituś? Ma się świetnie :) ładnie je, szaleje, rozruszal moje towarzystwo, przekonał do siebie nawet nie bardzo chętne do zabawy kotki, nieco jeszcze kupa luźna, a bąki puszcza śmierdzące bardzo, ale mam nadzieje, że karma gastro, prebiotyki, probiotyki, wszystko razem naprawi delikatne jelitka :)
Cudne kociątko poleca się do adopcji. Muszę porobić mu zdjęcia, a raczej kogoś zaprosic, bo samej przy tym wiecznie biegającym stworzonku trudno :)


No to najgorsze za Wami, jeszcze tylko fajny domek dla Witusia, juz po wakacjach to adopcje rusza
powodzenia :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 12, 2022 16:55 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia i Bal

maczkowa :201494 :201494 :201494 Witus :ok: :ok: :ok:
Wczoraj do lecznicy do szpitalika zawiozlam siostre Witusia, czarna Balbinke. Musi przejsc porzadne leczenie kk, skoro convenia nie do konca pomogla. Juz wczoraj nos zapchany ropa, wachala jedzenie, ale nie jadla. U weta wyczyszczone uszy ,bo miala kopalnie, odrobaczenie, antybiotyk. Chcialabym jej znalezc dt lub ds, zeby nie musiala wracac na dzialke, ale to pewnie nierealne. Nie wiem jak one przezyja zime...
Wczoraj tez chcialam zlapac na sterylke Sonie, ale nie weszla do klatki.
Skonczyla sie sucha karma dla kotow, a koszt doby w szpitaliku ok 55zl. Jakby ktos mogl pomoc to bede wdzięczna.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon wrz 12, 2022 18:08 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia i Bal

Maczkowa, miałaś atrakcje.
Kciuki za Balbinę!

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon wrz 12, 2022 19:13 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**)..PILNIE domek dla Witusia i Bal

Świetnie, że Balbinka u weta! Oby się dt znalazł... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Szkoda, że nie udało sie z Sonią :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60219
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 372 gości