Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. Witus szuka ds...sektor 3 :/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 05, 2022 22:22 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

Może Credelio w formie smakowej "tabletki"/ciasteczka? W jedzeniu? Jeśli da się zrobić tak, że dany kot dostanie daną dawkę leku.

Yocia

 
Posty: 1598
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Nie mar 06, 2022 8:26 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

Yocia pisze:Może Credelio w formie smakowej "tabletki"/ciasteczka? W jedzeniu? Jeśli da się zrobić tak, że dany kot dostanie daną dawkę leku.

O, dzięki za pomysl. Poczytam o tym credelio i pokombinuje, czy uda sie podac.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon mar 14, 2022 15:40 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

Dni cieplejsze, ale już po zachodzie słońca robi się mroźno. Wczoraj uzupełniłam polarki w budkach - mała Basieńka pokichuje i ma łzawiące lekko oczka. Stadko czarnych zainteresowane komorką, która otworzyłam, aby acząć robić porządki. Moja siostra nie uwierzyła mi, że wszystkie koty, które weszły to wyszły i zostaiłyśmy lkko uchylone drzwi podparte workiem z liśćmi, na wypadek gdyby ktoryś jednak został w środku.
W ten weekend nie miałąm sił na łapanie Soni. Pojechałam odebrać klatkę i zapłacić za zabieg Inki - zapłaciłam 367zł (w tym advocate) - zaktualizowałam w pierwszym poście rozliczenie. Mam paragon i wypis, ale rozładował mi się telefon więc wstawię później. Przy okazji dowiedziałam się, ze dr jest w izolacji i na szczęscie czuje się już lepiej, ale zespół lecznicy w połowie choruje. W wypisie jest napisane sterylizacja Soni, bo myslałam, ze zawiozłam Sonię, a w efekcie była Inka.
Pod koniec dnia przyszła Pipi - kuleje, nie staje na przednmią prawą łapkę, trzyma ją w górze. Mam nadzieję, ze sobie poradzi - jak będzie nadal kulała trzeba będzie pomyśleć o zabraniu do weta.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon mar 14, 2022 21:05 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

O rety, ciągle coś. Miejmy nadzieję, że Pipi to przejdzie.

aga66

 
Posty: 6132
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob mar 19, 2022 21:37 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

aga66 pisze:O rety, ciągle coś. Miejmy nadzieję, że Pipi to przejdzie.

Przeszlo.
Dzisiaj zajechalam na dzialke, bylo juz ciemno, koty pojawily sie szybciutko bardzo bardzo glodne..ostatnie dwa razy zostawalo troche chrupek, wiec teraz zostawilam mniej i zabraklo .
Myslalam ze jak ludzie zaczna przyjezdzac to troszke beda karmic, nic z tego.
Wczoraj kg piersi z kurczaka byla w cenie 29,99zl..ciezkie czasy.
Bardzo dziękuję aania i SabaS za wsparcie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Byc moze jutro uda mi sie sprobowac zlapac Sonie, ale szanse nikle..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob mar 19, 2022 23:05 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

Jeśli dasz radę spróbować, to zawsze jest jakaś szansa. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60334
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 21, 2022 15:12 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

Wstawiam zalegly wypis i paragon za sterylizacje Inki (w karcie wpisana Sonia, bo sie pomylilam).
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon mar 21, 2022 16:07 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

Został mi jeden worek suchej karmy. 10kg. To jeszcze trochę, ale z racji tego, ze wszystkim trudno musze już teraz pomyśleć o bazarku. Pieniędzy na zabiegi nie chcę ruszać..
Nie udało mi się nawet spróbować łapać Soni na zabieg. Okoliczności były niesprzyjające. Z drem się umówiłam na kolejny weekend. Ale ja jestem zdziebko przemęczona, tylko jeden weekend w tym roku byłam w Warszawie.
A na działce trochę porządków co się kotom bardzo podobało. Barnaba rozbawia mnie do łęz - kocurek bawi się dosłownie wszystkim i jest niesamowicie radosny. Mała Basieńka zmieniła się z kociaka w młodego kotka, niepokojące, ze jakiś kot, chyba Pipiś, ją obwąchiwał pod ogonem.. Czarne stadko się trzyma razem, dziewczyny mają ewidentnie problem albo alergii na karmę, albo na tego świerzba co miała w uszach Ineczka - brzuszki łyse i łapki od środka. Zastanawiam się nad nową karmą - macie jakieś pomysły co by mogło być w miejsce Josery kitten lub catelux?
Zostawiłam znowu kotom dużo suchej karmy. Zarowno w sobotę jak i w niedzielę były bardzo, bardzo głodne.. zjadły wszystko i nawet przyszły koty których nie znam.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie mar 27, 2022 12:38 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

Probowalam zlapac Sonie na zabieg, cztery razy weszla do polowy do klatki wyjadajac cala sciezke i w koncu sobie poszla.
Ciężko będzie ją zlapac. Ma juz 10 miesiecy..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie mar 27, 2022 15:01 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

Szkoda, że się nie udało! Moze następnym razem będzie mniej ostrożna? :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60334
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 27, 2022 18:33 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

jolabuk5 pisze:Szkoda, że się nie udało! Moze następnym razem będzie mniej ostrożna? :ok: :ok: :ok:

Tylko ze nie wiadomo kiedy bedzie nastepny raz i czy zdaze zanim dopadnie ja kocur.
Nosia przyszla tuz przed wyjazdem, namoje oko jest w ciazy... :roll:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie mar 27, 2022 18:34 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

:strach: :strach: :strach:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60334
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 27, 2022 18:41 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

Pozwolę się wtrącić. Jeśli kot wyżre ścieżkę to raczej kolejnej nie warto robić, bo dziubając kawałki zaspokoi pierwszy głód. Straci zainteresowanie. Pierwsza tylko ścieżka ma sens. Jeśli kot nie jest mocno zainteresowany to warto opaskami plastikowymi/drutem omotac i zawiesić przysmaki. Udko wędzone, surowe mięso, nerki, łososia, tuńczyka, parówka, kiełbasa ... Musi dyndac za zapadka a kot musiał szarpnąć.
Jeśli to zabawowa kotka/kot młody, to czasem sprawdza się u maluchów, zawieszenie zabawki. Piórka, myszki, kulki... Każdy sposób dobry.
Wiem, że w świetle przypadku Gabryni to rady do d* ale nie każdy kot jest Gabrysia.
Kciuki :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55363
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie mar 27, 2022 19:14 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

Rady dobre, wykorzystam podczas urlopu, bo wymagaja pewnych ponadstandardowych dzialan. Teraz musze szybko, konkretnie, mam b malo czasu na lapanie, jestem igraniczona kilkoma rzeczami i nie przeskocze tego. Np dostepnoscia weta w niedzielę.
Np zawodowo. Teraz od 20 mam dyzur telefoniczny, do 8 rano. Powinnam juz byc w Warszawie, a jeszcze ogarniam sprawy brata w Olsztynie. Stres.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt kwi 01, 2022 9:24 Re: Wawa/OLSZTYN - Adaś (**).. zdążyć przed kocurem.

Patrząc na pogodę i raptowne ochłodzenie to w sumie dobrze, ze Sonia nie weszła do klatki, bo za zimno na wypuszczanie. W ten weekend zostaję w Warszawie.
Bardzo, bardzo dziękuję SabaS za worek suchej karmy dla działkowców! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Przedwczoraj kupowałam mięso (aby zamrozić) - drobne kawałki z indyka, które działkowce uwielbiają - kosztowały 11,90za kg, na początku roku podrożały do 12,49za kg, teraz kosztują 18,90zł... ponad 50% więcej. :strach:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 256 gości