Strona 84 z 231

Re: koty

PostNapisane: Pon paź 11, 2021 19:30
przez iza71koty
Marmolada18 pisze:Hej, Izuś :1luvu: Chciałam napisać tylko, że chociaż Frodusia (*) już nie ma, to oczywiście grosik będzie przychodzić dalej. Chociaż to kropla w morzu Waszych potrzeb, to bez tej kropelki nie będzie Wam łatwiej, prawda?
A może zaadoptuję innego kotka? Może jest jakiś bez przydziału, którego mogłabyś mi "dopisać" :)


Miałam wieczorkiem pisać pw- bo zobaczyłam wpłatę i??? :roll: :201494 Nie wiem czy doczytałaś.Miejsce Froda zajęła już prawie Niusia- może ona?Liza?A może jakiś kocurek?Opiekunów i Darczyńców mamy jak na lekarstwo a nawet mniej :oops: :( Każdy jest dla nas Ogromnie cenny :oops: Kotków wolnych jest cała masa- tylko kilka ma Opiekuna.

Re: koty

PostNapisane: Czw paź 14, 2021 15:02
przez iza71koty
Henio
Obrazek

Niusia
Obrazek

Mordusia
Obrazek


Czarny nosek i Szara z bazy
Obrazek

Bąbelek
Obrazek

Bąbelek i Portos.


Szaruś



Andzia Opiekun wirtualny alicat


Klara Opiekun wirtualny LimLim i kocurek bez imienia.



I kilka domowych.

Bandziorek
Obrazek

Maksiu
Obrazek

Siostra Maksia
Obrazek

Psocia
Obrazek

Szarusia
Obrazek

i grupowe
Obrazek

Re: koty

PostNapisane: Pt paź 15, 2021 20:22
przez iza71koty
Szaraczek Opiekun wirtualny Cindy. Zrobiłam kocurkowi dzisiaj kącik w komórce i już mu się spodobało. :D

Re: koty

PostNapisane: Sob paź 16, 2021 6:25
przez aga66
Nie dziwię się, że Szaraczkowi kącik się podoba. Awansował na kocyki przecież :)

Re: koty

PostNapisane: Sob paź 16, 2021 8:58
przez iza71koty
aga66 pisze:Nie dziwię się, że Szaraczkowi kącik się podoba. Awansował na kocyki przecież :)


To wnęka w szafce.Była tam zaprawa Damiana- ale uznałam :roll: ze to będzie najlepsze miejsce dla Szaraczka.Wstawiłam budkę -a na budce na miejsce do leżakowania- póki nie jest mocno zimno.Do ponad połowy mu tą szafkę zasłoniłam płytami styropianowymi.Całkiem fajne miejsce.A no i dostał nowy kocyk.Musiałam go podzielić.Cieplutki.

Re: koty

PostNapisane: Sob paź 16, 2021 9:05
przez LimLim
Nieśmiałą ta moja Klarcia :lol: ale fajnie, że sie pokazała :1luvu:
Może by tego bezimiennego nazwać Gabryś? Taki dorodny jest :D

Re: koty

PostNapisane: Sob paź 16, 2021 9:30
przez iza71koty
LimLim pisze:Nieśmiałą ta moja Klarcia :lol: ale fajnie, że sie pokazała :1luvu:
Może by tego bezimiennego nazwać Gabryś? Taki dorodny jest :D



Oj Klara jest codziennie. :D Raz jej w ciągu roku nie było- jak była straszna burza.Ona jest bardzo punktualna.Może być Gabryś- fajne imię. :ok:



Nie ma tylko Twojej Klary loszki.Nie wiem co się stało.Czy porzuciła małe czy co innego.Maluchy przychodzą codziennie i czekaja wieczorem.Są 4 albo 5.Jeden taki najmniejszy.Uwielbiają chlebek ale ja im wszystko zanoszę.Kosteczki z obierania kurczaka warzywa-resztki z obiadu- cokolwiek bo musiałabym wyrzucić- a one chętnie zjedzą.

Re: koty

PostNapisane: Sob paź 16, 2021 9:35
przez mir.ka
iza71koty pisze:
LimLim pisze:Nieśmiałą ta moja Klarcia :lol: ale fajnie, że sie pokazała :1luvu:
Może by tego bezimiennego nazwać Gabryś? Taki dorodny jest :D



Oj Klara jest codziennie. :D Raz jej w ciągu roku nie było- jak była straszna burza.Ona jest bardzo punktualna.Może być Gabryś- fajne imię. :ok:



Nie ma tylko Twojej Klary loszki.Nie wiem co się stało.Czy porzuciła małe czy co innego.Maluchy przychodzą codziennie i czekaja wieczorem.Są 4 albo 5.Jeden taki najmniejszy.Uwielbiają chlebek ale ja im wszystko zanoszę.Kosteczki z obierania kurczaka warzywa-resztki z obiadu- cokolwiek bo musiałabym wyrzucić- a one chętnie zjedzą.


przynajmniej nic się nie zmarnuje

Re: koty

PostNapisane: Sob paź 16, 2021 9:36
przez mir.ka
i grupowe
Obrazek[/quote]


fajne łóżeczko kotki mają :mrgreen:

Re: koty

PostNapisane: Sob paź 16, 2021 9:57
przez Damian- iza71koty
Koty z nowych działek.




Re: koty

PostNapisane: Nie paź 17, 2021 20:05
przez iza71koty
Maruda
Obrazek Obrazek

Węgielek Opiekun wirtualny _Willow
Obrazek Obrazek


Dzwoneczek
Obrazek Obrazek


Strzałka Opiekun wirtualny haw5
Obrazek

Re: koty

PostNapisane: Pon paź 18, 2021 20:14
przez Marmolada18
Poproszę bardzo ślicznie, żeby do Gabrysia dopisać: opiekun wirtualny Marmolada18. Dobrze? Nie wiem, skąd się wziął u Ciebie, ale już wcześniej zwróciłam na niego uwagę. Był podpisany jako Kocurek :1luvu:

Re: koty

PostNapisane: Pon paź 18, 2021 21:28
przez iza71koty
Marmolada18 pisze:Poproszę bardzo ślicznie, żeby do Gabrysia dopisać: opiekun wirtualny Marmolada18. Dobrze? Nie wiem, skąd się wziął u Ciebie, ale już wcześniej zwróciłam na niego uwagę. Był podpisany jako Kocurek :1luvu:



Gabryś dostał kilka dni temu imię.

Jest bratem Klary i Siostry Klary.
A ich mamą jest Liza( Kicia nie chciała dać się złapać w pułapkę). Popróbowaliśmy kilkanaście razy, ale się nie powiodło i kociaki się urodziły. Dopiero rok temu Liza weszła do klatki pułapki. Też zresztą po kilkunastu próbach.

Gabryś i siostry mają już ponad 2 lata.
Rok temu wysterylizowaliśmy Lizę i Klarę. Na razie nie udało się nam złapać Siostry Klary- urodziła Bubiczka w tym roku.

Dziękujemy i dopisujemy :ok: :D :1luvu:

Gabryś Opiekun wirtualny Marmolada18
Obrazek

Re: koty

PostNapisane: Wto paź 19, 2021 9:29
przez LimLim
Widzę, że imię przyniosło kocurkowi szczęście :1luvu:

Re: koty

PostNapisane: Wto paź 19, 2021 10:16
przez iza71koty
LimLim pisze:Widzę, że imię przyniosło kocurkowi szczęście :1luvu:



Tak. :D :201461 Twoje warchlaczki w nocy rządziły mi na podwórku.Solidny kawał przeorały.Chyba są 4 sztuki w tym jeden taki sporo mniejszy.Coś musiało stać się Klarze chyba :( bo raczej by ich nie porzuciła w tym wieku.


Wczoraj zaniosłam w zarośla budkę Niusi.Przedwczoraj Damian zabrał ją z parkingu Tęczy.Naszego kocurka nie ma już od paru miesięcy.Gorzej bo w zaroślach znalazł prawdopodobnie skłusowaną sarenkę.Miała obcięte wszystkie nóżki.Skurwiele i tyle.Myślę ze się złapała we wnyki i nie mają broni jak myśliwi- wiec obcięli jej nóżki żeby się wykrwawiła.Damian ją znalazł martwą w pobliżu naszej budki która zabierał.W naszej budce znalazł napoczętą schowaną flaszkę.Rozbił ja zabrał budkę.Było już pózno wtedy i kolejne karmienia- wiec wczoraj tam pojechaliśmy bo chciałam zadzwonić na telefon alarmowy i zgłosić sprawę- dzwoniłam ale powiedziała mi babka czy jestem na miejscu wiec powiedziałam ze nie ale będę za chwilę.No i jak dojechaliśmy stała tam cały czas samochód osobowy.Potem Damian jechał na lotnisko i miał dać mi cynk bo chciałam raz jeszcze tam podjechać.No i ten samochód cały czas tam stał.


Nie poszliśmy bo nie wiemy kto i nie chcemy się narażać.A to odludzie.Zobaczymy dzisiaj.Na pewno wysypują tam zanętę na zwierzynę.Damian przedwczoraj kiedy zabierał budke widział jakiś samochód z plandeką który tam wjechał.Może po ta sarnę.


Dzwoniłam nawet do Tozu ale facet nie oddzwonił.Oni zawsze strasznie zajeci......Szlag mnie trafia kiedy pomyslę ile kotów na Tęczy zginęło tragicznie :cry: przez kłusownikow i mysliwych pare lat temu.