koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 04, 2022 8:54 Re: koty

Jago2001 pisze:2 dni



Dziękuję. :ok: No właśnie- to samo powiedziała mi Wetka.Pytam -bo nigdy nie mam możliwości sprawdzenia tego przed zabiegiem.

A mamy dość poważny problem.Polega on na tym- że kotka została zabita przez samochód.I sprawdziłam -że ma mleko.Strzyknęło po naciśnięciu sutków.Od dwóch dni jeżdżę tam -szukam kociaków i nic.Cisza.Tyle że zachowanie kotki -nie bardzo wskazywałoby na to że urodziła.Spała przy miseczce czekając na jedzenie.Pojawiła się zaledwie kilka dni temu.Była dość ciężka-musiałam zabrać ciałko- Damian mówi że poruszała się z brzuszkiem blisko ziemi -co mogłoby wskazywać na wysoką ciążę.Jestem tak wkurwiona na tą babę-to jej kotka -że brak mi słów.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 04, 2022 9:00 Re: koty

Zabierzcie ciałko do weterynarza- będzie wiadomo czy jest sens szukać kociąt ☹️

Jago2001

Avatar użytkownika
 
Posty: 11
Od: Śro lip 01, 2020 12:15
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 04, 2022 10:01 Re: koty

Jago2001 pisze:Zabierzcie ciałko do weterynarza- będzie wiadomo czy jest sens szukać kociąt ☹️


Pochowałam ją.To się stało przedwczoraj po 18.00.Byłam pewna -że są kociaki- dlatego szukam od dwóch dni.Powiesiłam ludziom na działkach informację z numerem telefonu.Byłam tam i wczoraj 3 razy -w tym póżnym wieczorem i przedwczoraj też.Jestem pogryziona -podrapana- poparzona od pokrzyw.

Wlazłam wczoraj ludziom na działki-przeszukałam bardzo dokładnie.Nic.Jest tylko jedna działka -na którą nie mam jak wejść.

Nawet jeśli ją odkopię- to tutaj na miejscu nie mam do kogo zanieść.Matko nie wiem co robić.Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji.To by trzeba było na Ostrawicką chyba a ja nie mam transportu na już od ręki.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 04, 2022 10:27 Re: koty

Dobra żeby było jasne.To nie jest nasza kotka.Damian ją zobaczył 5 dni temu jak jechał karmić koty z drugiego wątku.Siedziała w miejscu gdzie kiedyś karmiliśmy tam koty.Już nie ma żadnego z nich.Ale przynajmniej już wiadomo ze przychodziły od tej baby.To nie jest trasa szybkiego ruchu a droga dojazdowa do posesji i kilku działek.Teoretycznie ta kotka nie miała prawa tam zginąć ale jechał wariat.Damian słyszał za plecami jak jechał karmić koty z drugiego wątku jak wyjeżdża na pełnym gazie z tej drogi.To on musiał zabić kotkę.Potem wyszedł i rzucił ją pod drzewo.Chwilę wcześniej Damian zostawił tam jedzenie i miseczkę mleka.Kotka bardzo lubiła i tylko ona mogła je wypić bo jak wczoraj zostawiłam ja - to było nietknięte.


Damian pojechał karmić koty do Doroty.Wracając chciał kotce dołożyć jedzenia i zobaczył wyjeżdzający stamtąd drugi samochód- przez szybe facet zobaczył Damiana i krzyczy że nie ma już tej kotki- ze nie żyje.Damian pyta co?jak?gdzie?a On ze sie zająknął i powiedział-wczoraj.Może kłamał -może on to zrobił.Albo ten kto jechał wcześniej ale znali sie- wiec skłamał.

Damian w tym dniu nie widział kotki .Zobaczył tylko wypite mleko i zjedzone jedzenie -ale nie całe.Mogła byc głębiej w krzakach- bo była bardzo płochliwa.Wyszła zjadła a potem to się stało.


Przyjechał opowiedział i powiedziałam -jedziemy tam.

Najpierw znalazł plame na tej drodze.Mówi -chyba olej.Przejechałam palcem-świeża krew.Jeszcze miała zapach.Chwilę potem znależliśmy kotkę rzucona pod drzewo.Dostała w głowę.

Obok jest posesja znajomego.Zawołałam go opowiedziałam co sie stało.Zadzwonił do właścicielki kotki i właściciela działki gdzie obok są koty.I nikt się nie poczuwał zeby coś z ta kotką zrobić a żar sie wali z nieba.

Tylko ja byłam przygotowana na cokolwiek.Zabrałam szmatkę.Podniosłam kotkę-wydawała mi sie cieżka.W błąd wprowadził nas ten facet mówiąc ze to sie stało dzień wczesniej.Mogłam pomyśleć ze ciałko spuchło od upału.Choć przeczyła temu świeża krew na drodze-kotka wydawała sie ciepła i krez w buzi też była swieża.Przewróciłam ją na plecy i sprawdziłam sutki.Były tylko 4 sztuki odsłoniete ale nie mokre.Nacisnęłam wszystkie po kolei i strzyknęło mleko.Zatem byłam pewna ze karmi.


Wczoraj jak tam pojechałam- to miałam przyjemnosć-spotkać....właścicielkę kotki.Celowo pisze z małej litery bo tak mnie wkurzyła ze masakra.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 04, 2022 22:16 Re: koty

Jago2001 pisze:Zabierzcie ciałko do weterynarza- będzie wiadomo czy jest sens szukać kociąt ☹️


Nie było możliwości zrobić sekcji w dniu dzisiejszym.Nie miałam transportu a Lekarka z Ostrawickiej zaznaczyła że kotka musi być dostarczona maksymalnie do godziny 14.00.Jutrzejszy dzień już nie wchodził w rachubę ze względu na panujące temperatury.Sprawa jednak do niedawna nie miała zakończenia- bo choć moja Wetka przekonywała mnie że dalsze szukanie kociaków sensu nie ma- bo w tych temperaturach- jeśli były malutkie to nie przeżyły -to nadal nie miałam nic.Ani wiedzy na temat w jakim wieku mogą być kociaki ani wiedzy czy jeszcze żyją ani też wiedzy czy wogóle sie urodziły.

Dla mnie laktacja była wyznacznikiem że są kociaki.

Jak już pisałam wcześniej -nie jestem expertem i nie umiem ocenić na ile ciałko puchnie po śmierci w tych temperaturach aby mieć pewność czy kotka już urodziła czy też nie.Takim dosadnym przykładem była śmierć Agatki.Jej ciałko spuchło już tego samego dnia i teoretycznie kotka wyglądała jak w ciąży- chociaż była wysterylizowana.

I tutaj moje ogromne podziękowanie dla Jago2001- Która ma odpowiednia wiedzę i praktykuje jako Technik Weterynaryjny.Była u mnie niedawno.Obejrzała i zbadała kotkę.Według Jej wiedzy - kotka była ciężarna.Tuz przed porodem.Nie rodziła jeszcze bo drogi rodne nie były poszerzone.W brzuszku wymacać sie dało co najmniej dwa kociaki.Ja sama dzisiaj po pierwszych ogledzinach- przed naszym spotkaniem też wyczuwałam glówkę po jednej stronie i coś na kształt fasolki oraz podobne zgrubienie po drugiej stronie macicy.Laktacja mogła byc już efektem pośmiertnym.Podobne działania fizjologiczne dzieją sie u ludzi.Według opinii Jago2001 kotka jeszcze nie karmiła.


Bardzo dziękuję za spotkanie :1luvu: i cenną wiedzę. :201494 I poświecenie czasu w pożnych godzinach wieczornych na niezbyt przyjemne sprawy. :(
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 04, 2022 22:18 Re: koty

Dla Kotusi[*] i kociątek[*]....... :cry: :cry: :cry:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 04, 2022 22:23 Re: koty

Mam zamiar jutro pojechać i przekazać wieści właścicielce.Byle jakie życie i byle jaka śmierć.Tyle dała tej kotce przez 15 lat.


Zapytałam dlaczego jej nie wysterylizowała?Odparła że ona już stara-ma już 15 lat......kotka miała rocznie pewnie z dwa mioty.W tym roku już rodziła wczesną wiosną.Są z tego miotu 2 czteromiesięczne kociaki.Z tych urodzonych wcześniej przez lata-nic nie ma.W tamtym roku ponoć 3 zostały otrute jesienią.Nie chce nawet pisać nic o warunkach.


Ogromnie mi żal koteczki i maluszków.Ogromnie.....
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 04, 2022 22:53 Re: koty

Lato w tym roku jest dla nas dramatyczne. :( Zaginięcia -trucia -wypadki samochodowe.Wszystko w tak krótkim czasie.Trudno to wszystko na raz unieść..... :cry:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 04, 2022 23:09 Re: koty

:1luvu: Józef.K :1luvu: - pięknie dziękujemy za wpłatę dla Dorci. :201461 Dotarło 80 zł

:1luvu: ametyst55 :1luvu: -pięknie dziękujemy za wpłatę dla Lizy. :201461 Dotarło 50 zł

:1luvu: Weronika.M :1luvu: - pięknie dziękujemy za wpłatę dla kotków. :201461 Dotarło 30 zł
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 05, 2022 6:51 Re: koty

iza71koty pisze:Dla Kotusi[*] i kociątek[*]....... :cry: :cry: :cry:


Bardzo to wszystko smutne. Bardzo.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4665
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt sie 05, 2022 6:52 Re: koty

Przypominam:

Szymkowa pisze:Zbiórka im. Henia

mir.ka - 30
ametyst55 - 50
Szymkowa - 52,40

razem - 132,40

Ktoś dołoży jeszcze 50 zł? Może dwie osoby po 25 zł?
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4665
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pt sie 05, 2022 7:05 Re: koty

Ja mogę 25

Yocia

 
Posty: 1598
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Pt sie 05, 2022 7:17 Re: koty

dorzucę tę resztę
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7142
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pt sie 05, 2022 8:01 Re: koty

Super! Piszę pw do Yoci i maczkowej, i zamawiam karmę.

Niestety nie widzę na allegro ofert z dostawą kurierską na jutro. Dopiero przyszły tydzień. Więc podzielę zamówienie na 2x12 puszek (98 zł) na poniedziałek i 2x12 puszek (91,20) na środę.

Rozliczenie

mir.ka - 30 zł
ametyst55 - 50 zł
Yocia - 25 zł
maczkowa - 25 zł
Szymkowa - 59,20 zł

razem 189,20 zł
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4665
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob sie 06, 2022 8:49 Re: koty

Szymkowa pisze:Super! Piszę pw do Yoci i maczkowej, i zamawiam karmę.

Niestety nie widzę na allegro ofert z dostawą kurierską na jutro. Dopiero przyszły tydzień. Więc podzielę zamówienie na 2x12 puszek (98 zł) na poniedziałek i 2x12 puszek (91,20) na środę.

Rozliczenie

mir.ka - 30 zł
ametyst55 - 50 zł
Yocia - 25 zł
maczkowa - 25 zł
Szymkowa - 59,20 zł

razem 189,20 zł



Ogromnie :201461 dziękujemy :1luvu: Dziewczyny :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 268 gości