koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 02, 2021 9:42 Re: koty

Dziewczyny.Nie będę pisać na razie.Jest mi żle pod każdym względem.Pogodę też mamy fatalną.Pada.Mam straszny kłopot z dwoma kotkami.O ile muszę rozważyć zabranie jednej -o tyle z drugą to sytuacja bardzo skomplikowana.Żeby było mało -od dłuższego czasu mam problem w domu z jedną kotką- więc naprawdę muszę pozbierać myśli na spokojnie.Przepraszam. :oops:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lis 02, 2021 14:39 Re: koty

Tulaka przesyłam :201461
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35115
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lis 02, 2021 14:55 Re: koty

Bubiczka i Bubiczek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1622
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Wto lis 02, 2021 15:22 Re: koty

Damian- iza71koty pisze:Bubiczka i Bubiczek


rozkoszne :1luvu: :1luvu:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 02, 2021 18:21 Re: koty

nie ma to jak mordowanko - zagryzanko :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35115
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto lis 02, 2021 18:42 Re: koty

Cudne Bubiczki! Trzymaj się kochana, mam nadzieję, że się jakoś ułoży to wszystko.

aga66

 
Posty: 6139
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto lis 02, 2021 20:23 Re: koty

iza71koty pisze:Dziewczyny.Nie będę pisać na razie.Jest mi żle pod każdym względem.Pogodę też mamy fatalną.Pada.Mam straszny kłopot z dwoma kotkami.O ile muszę rozważyć zabranie jednej -o tyle z drugą to sytuacja bardzo skomplikowana.Żeby było mało -od dłuższego czasu mam problem w domu z jedną kotką- więc naprawdę muszę pozbierać myśli na spokojnie.Przepraszam. :oops:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 03, 2021 23:11 Re: koty

iza71koty pisze:Dziewczyny.Nie będę pisać na razie.Jest mi żle pod każdym względem.Pogodę też mamy fatalną.Pada.Mam straszny kłopot z dwoma kotkami.O ile muszę rozważyć zabranie jednej -o tyle z drugą to sytuacja bardzo skomplikowana.Żeby było mało -od dłuższego czasu mam problem w domu z jedną kotką- więc naprawdę muszę pozbierać myśli na spokojnie.Przepraszam. :oops:

Mocno przytulam i trzymam kciuki.
Tyle mogę
:ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25563
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 04, 2021 14:09 Re: koty

Dziękuję Dziewczyny za dobre słowo.

Mamy z kotami przechlapane i to po całości.Leje cały dzień jak z cebra.Ma tak być cały dzień.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 04, 2021 14:16 Re: koty

Obrazek

Damian- iza71koty

 
Posty: 1622
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Czw lis 04, 2021 14:57 Re: koty

Damian- iza71koty pisze:Obrazek


ale tego 8O 8O
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lis 04, 2021 15:07 Re: koty

poKOT 8O
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35115
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw lis 04, 2021 15:40 Re: koty

Lubią gromadnie -jak się robi chłodniej.Jest masakra pogodowa.Jak wróciłam od kotów to wszystko przemoczone na wylot.Damian teraz pojechał w długą trasę.Nawet nie chcę myśleć jak przemoknie po drodze.Koty wszędzie pochowane.Dajemy jedzenie gdzie się da aby się nie zmarnowało i żeby koty nie przemokły całkiem podczas jedzenia.Co gorsza niewiele mamy takich miejsc pod dachem.

Palę w piecach i robię kuwety.Chyba muszę iść dzisiaj po kotkę z naszego stada.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lis 04, 2021 17:29 Re: koty

iza71koty pisze:Palę w piecach i robię kuwety.Chyba muszę iść dzisiaj po kotkę z naszego stada.

A co się dzieje z kotką ?
W taką pogodę to faktycznie tragedia, wszędzie ślisko i mokro, ciemno że nic nie widać …
:20141

JózefK.

 
Posty: 215
Od: Sob wrz 28, 2019 19:28

Post » Czw lis 04, 2021 18:44 Re: koty

JózefK. pisze:
iza71koty pisze:Palę w piecach i robię kuwety.Chyba muszę iść dzisiaj po kotkę z naszego stada.

A co się dzieje z kotką ?
W taką pogodę to faktycznie tragedia, wszędzie ślisko i mokro, ciemno że nic nie widać …


Coś się dzieje -od pewnego czasu.Kiedy zimą zabrałam jej siostrę-jeszcze całkiem dobrze się trzymała.Potem latem- miała nie najgorszą formę -co widać zresztą po zdjęciach.Najpierw podejrzewaliśmy podtrucie -ale nie celowe.Od ponad roku przyjeżdża tam facet i sobie je karmi.Tyle że facet jest syfiarzem i karmi je jak świnie.Na ten sam beton- latem -zimą wylewa kitekata i daje suche -nie wiem chyba whiskas.Wielokrotnie widziałam latem -jak beton się wręcz klei.Teraz jest jeszcze gorzej- bo to co nie wysuszy słońce spływa i on na to pakuje nowe.Nie przyjdzie mu do łba- że można dać miseczkę albo nawet świeży kartonik- cokolwiek.Od pewnego czasu mam przypuszczenia -ze koty nam w tym miejscu chorują przez niego.W tamtym roku zachorowała Kiciula.Dzięki temu ze ją zabrałam- pobyła z nami jeszcze kilka miesięcy.A było z nią już bardzo żle.Gdy nastały te mrozy największe- wogóle nie wychodziła już do jedzenia.Na tej trasie karmimy Szarusia.Ten facet -go nie karmi i z kotem jest wszystko ok.Karmimy Andzię i jej też nic nie dolega.Jej facet też nie karmi.Karmimy Kicię z Bazy i Plamkę i są w dobrej formie.A facet karmi Mordusię i Henia.I cyrki się dzieją.Musimy się jeszcze Heniowi dobrze przyjrzeć -ale Damian na razie nic nie sugerował.

Poszłam w tą ulewę po Mordusię.Facet już wczoraj dzwonił do Damiana- ze nie wyszła do jedzenia.Dzisiaj też nie wyszła.Byłam pewna ze zastanę ją w budce -jak ostatnio- a budka pusta i wychłodzona.No i się wkurzyłam jak nie wiem- bo już strach że po kotce.Sprawdziłam dwie pozostałe budki i nic.Wychodzę z zarośli- biegnie.Zapakowałam z trudem -nie powiem i poniosłam.Napaliłam -wysprzątałam -wcześniej.


I.....w domu zjadła dwie miseczki.Wszystko smakowało.A tam jak Damian nosił ciepłe jogurciki- jej ulubione- polizała i do budki.Deprecha jak nic.


Teraz to ja jeszcze nie wiem.Jutro coś będzie więcej wiadomo.Jestem wkurzona na tego faceta -bo więcej szkodzi niż pomaga. :evil:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 484 gości