ametyst55 pisze:Cudne wszystkie
z Bąbelka to chyba niezła gaduła
, a Fela ma cudnego zezika chyba , że tylko tak wyszła na zdjęciu
Bardzo trafne spostrzeżenia.
Dokładnie.Bąbelek to gaduła jak diabli.On nie miauczy- on wyje i pogania.Damian spróbuje nagrać te jego kocie gadanie.Fela ma zeza.
Miałam kiedyś taką kotkę w stadzie.Zezolcia.Ależ to była kochana kicia.Długo z nami była.Bardo przeżyłam jej odejście a potem Szarusi.To były papużki nierozłączki.Zawsze się bałam- co będzie jak jedna odejdzie.
Zezolcia odeszła pierwsza.Ale nie jakoś tragicznie.Odpukać.Zasnęła w trawie.W kłębuszek.Była juz wiekowa - coraz słabsza.Nawet chciałam ją zabrać - ale żal mi było Szarusi.Do końca były razem i przytulały się do siebie i razem jadły.Jak Szarusia już podupadła - to zabrałam ją do siebie.Dożyła swoich dni.