Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iza71koty pisze:Działanie 8 godzinne piszą i nie uczula.Ja ten w sprayu zwykły jak popsikałam ręce - to na drugi dzień miałam swędzące krosty.Nie mogę używać.Ten pewnie byłby bardziej skuteczny i piszą że dzieci od 3 lat mogą używać.Na skórę także i ponoć nie uczula.
Stomachari- co Ty na to?
mir.ka pisze:iza71koty pisze:Działanie 8 godzinne piszą i nie uczula.Ja ten w sprayu zwykły jak popsikałam ręce - to na drugi dzień miałam swędzące krosty.Nie mogę używać.Ten pewnie byłby bardziej skuteczny i piszą że dzieci od 3 lat mogą używać.Na skórę także i ponoć nie uczula.
Stomachari- co Ty na to?
ja miałam trochę inny kupiony u nich i był w miarę skutecznie, a komary też mnie lubią
iza71koty pisze:mir.ka pisze:iza71koty pisze:Działanie 8 godzinne piszą i nie uczula.Ja ten w sprayu zwykły jak popsikałam ręce - to na drugi dzień miałam swędzące krosty.Nie mogę używać.Ten pewnie byłby bardziej skuteczny i piszą że dzieci od 3 lat mogą używać.Na skórę także i ponoć nie uczula.
Stomachari- co Ty na to?
ja miałam trochę inny kupiony u nich i był w miarę skutecznie, a komary też mnie lubią
Nie znam się.Ile czasu działał?
iza71koty pisze:Działanie 8 godzinne piszą i nie uczula.Ja ten w sprayu zwykły jak popsikałam ręce - to na drugi dzień miałam swędzące krosty.Nie mogę używać.Ten pewnie byłby bardziej skuteczny i piszą że dzieci od 3 lat mogą używać.Na skórę także i ponoć nie uczula.
Stomachari- co Ty na to?
mir.ka pisze:a jakoś sie nie zastanawiałam, w ubiegłym roku często siedziałam z chorym piesiem w ogródku i pryskałam tym https://www.militaria.pl/via_nova_natur ... p47371.xml
nie miałam uczulenia, a tez mi się zdarza
Stomachari pisze:mir.ka pisze:a jakoś sie nie zastanawiałam, w ubiegłym roku często siedziałam z chorym piesiem w ogródku i pryskałam tym https://www.militaria.pl/via_nova_natur ... p47371.xml
nie miałam uczulenia, a tez mi się zdarza
Pyretryny są toksyczne dla kotów. Nie tylko permetryna, o której wszyscy wiemy, perytryny również.
Tu przykładowa strona na ten temat, chociaż wiem to z innego źródła: https://mokrenosy.pl/preparaty-przeciwk ... jego-kota/
mir.ka pisze:siebie tym pryskałam, a nie zwierzaka
Znacznie mniej toksyczną alternatywą dla DEET jest ikarydyna. Warto jednak pamiętać, że substancja ta może powodować uczulenia, podrażniać oczy i nie należy jej stosować w połączeniu z DEET.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), ikarydyna wykazuje doskonałe właściwości jako repelent – często lepsze niż DEET
Olej z miodli indyjskiej to naturalny odstraszacz insektów. Jak wskazują badania naukowe stosowana na skórę ochotników mieszanka składająca się z 2% olejku neem rozpuszczonego w oleju kokosowym okazała się być skuteczną bronią w walce z komarami. Specyfik zapewnił 95-100% ochrony przed komarem widliszkiem (Jeden z najbardziej rozpowszechnionych komarów na terenie Polski), 85% ochrony przed komarem tygrysim (Bardzo inwazyjny i niebezpieczny gatunek komara, który przenosi choroby takie jak; chikungunya, denga, żółta febra, gorączka Zachodniego Nilu i japońskie zapalenie mózgu. Jest rozpowszechniony na całym obszarze Azji Południowo-Wschodniej. Gatunek ten coraz lepiej czuje się w Europie. Jak wskazuje Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, jego występowanie odnotowano m. in. we Włoszech, Szwajcarii oraz Belgii). Olej neem rozpylony na obszarze wylęgu komarów niszczy również larwy komarów.
Damian- iza71koty pisze:Na naszą stołówkę, którą mamy na podwórku, na dachu jednej z komórek, przychodzi do jedzenia nowy "kotek". Iza tego szopa już widywała zimą w tym miejscu, ale jak było ciemno. Teraz od 2 dni przychodzi pojeść w biały dzień.
Czyli po za kotami, ptaszkami wszelakimi( którym Iza ciągle kupuje ziarenka w sklepie zoologicznym), dzikami- Klara z dziećmi i lisem mamy jeszcze szopa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Halina50, kasiek1510, kuba93l i 288 gości