koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 28, 2023 17:17 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

O zapomniałam.Dwa dni temu zdobyłam dodatkowy fotel dla Józia.Ten z przodu na drewnianej podstawie.Wystawił ktoś przy śmietniku w dobrym stanie.To mu go wtargałam. :201461


Kocykiem na razie przykryłam -ale pomyśle o jakimś futrzaczku.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30714
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 28, 2023 17:30 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Luksusowe kotki :ok: Dobrze u Was mają.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto mar 28, 2023 18:06 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

iza71koty pisze:Potem -dwa zdjęcia Andzi- która jest w domu - bardzo grzeczna.Używa kuwetki od początku jak trzeba i je z coraz większym zapałem. :D Przy okazji ogromne podziękowanie dla :1luvu: alicat :1luvu: za wczorajsze suche jedzonko.2,5 kg Purizon dziczyzna oraz 400 gram Purizon dla kociąt.Andzia lubi takie drobne chrupki. :201461



Obrazek Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30714
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 28, 2023 18:10 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

iza71koty pisze:Baziu był dzisiaj ogromnie niesforny.Pierwsza pobudka o 2.30.No masakra.Musiałam wstać na godzinę.Uspokoić kota.Dać mu coś jeść i sie pokręcic -żeby poszedł spać.Potem około 8.00 a piać od nowa.No wkurza mnie to -ale nie mam co z nim począć.Na ulice jest juz za słaby.


Dzisiaj doszła czarna kuweta .Potem rozpakuję- bo wszystkie gnaty już mnie bolą.Musiałam mu kupić używana na olx -bo z tej wysypuje dużo żwirku.Wcześniej kupiłam mu używany żółty becik do spania.


Obrazek
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30714
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 28, 2023 20:02 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

:1luvu: LimLim :1luvu: paczka odebrana z paczkomatu.Baziu pięknie dziękuje :201494 :D za smakołyki.Z puszeczkami Gourmeta te paszteciki z sosikiem w środku-bardzo trafione.On je bardzo lubi.Kupowałam póki była promocja ale teraz są już znowu po 3.99 zł sztuka.To masakra na taka malutką pojemność. :| Na kolacje wciagnął 2 te paszteciki oraz pasztecik Animondy.Moim suchym Rc juz wzgardził :oops: Pewnie koło 3.00 będzie wymagana dokładka. :roll:


Ogromnie dziękujemy za pudełka dla kotów. :201461 :201494 Nie mamy już zupełnie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30714
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto mar 28, 2023 20:25 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Na zdrowie kocurkowi :)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Śro mar 29, 2023 21:14 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Węgielek Opiekun wirtualny Willow_
Obrazek Obrazek



Strzałka Opiekun wirtualny haw5
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30714
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 30, 2023 17:53 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Wegielek jak posąg wygląda :)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw mar 30, 2023 19:01 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Strzałka jest piękna!

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob kwi 01, 2023 10:08 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

iza71koty pisze:
iza71koty pisze:Baziu był dzisiaj ogromnie niesforny.Pierwsza pobudka o 2.30.No masakra.Musiałam wstać na godzinę.Uspokoić kota.Dać mu coś jeść i sie pokręcic -żeby poszedł spać.Potem około 8.00 a piać od nowa.No wkurza mnie to -ale nie mam co z nim począć.Na ulice jest juz za słaby.


Dzisiaj doszła czarna kuweta .Potem rozpakuję- bo wszystkie gnaty już mnie bolą.Musiałam mu kupić używana na olx -bo z tej wysypuje dużo żwirku.Wcześniej kupiłam mu używany żółty becik do spania.


Obrazek


Baziu jest piękny :love:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob kwi 01, 2023 12:02 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Poszły pieniążki na Bazia i Nusię :)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob kwi 01, 2023 12:54 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Baziu jest piękny.
Mam słabość do burych kocurów, bo takiej maści był Szymek. Ubiegłaś mnie, Lim Lim, w tej adopcji.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4647
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Sob kwi 01, 2023 14:51 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

:mrgreen:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35105
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon kwi 03, 2023 4:45 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

LimLim pisze:Poszły pieniążki na Bazia i Nusię :)


Pięknie Ci dziękuję :1luvu: :201494 za objęcie Opieką kotków :201461
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30714
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon kwi 03, 2023 5:06 Re: koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Dziewczyny spróbuję się streścić-

Jestem tak chora ze od soboty wcale nie wychodzę z domu.Nie jest to zwykła grypa i tego jestem pewna.Tydzień temu spotkałam na stoisku zwierzęcym moja znajomą z ciuchbudy.Dwa tygodnie wcześniej wysłała wszystkim smsa że nieczynne do odwołania.Zwykle pisała ze z powodu choroby.Tym razem nie.Zapytałam ją czy jest szansa na otwarcie utrzymując dystans bo nie mam w zwyczaju podchodzic blisko do ludzi z uwagi na to właśnie ze nie mogę sobie pozwolić na chorobę.A ta podeszła do mnie blisko i mi gada jakiego to coronowirusa własnie przeszła że tak jej poszło na płuca ze pluła krwią.Co za chora mentalność ma nasze społeczeństwo że sobie takie wieści przekazuje jak zwykłe ploteczki podchodząc najblizej jak sie da.Co gorsze nie miałam jak uciec bo ograniczyła mnie sklepowa lada.I w tym momencie kiedy go mnie gadała poczułam od niej zimne metaliczne powietrze.Jestem prawie pewna ze od niej mam wirusa.A żeby było śmieszniej to wczoraj leże zdychająca a ona mi wysyła smsa że zaprasza jutro bo otwiera ciuchbude.

Jestem tak wściakła na nią ze najchetniej bym juz tam nie poszła nigdy.Ale nie mam wyjscia bo kupuje tam ciuchy i inne szmaty od wielu lat.

Nie bede poprawiać literówek- bo chce napisać co najważniejsze.

Damian od soboty musi karmić wszystkie koty.Moje też.Też jest chory ale nie powaliło Go tak jak mnie.Mąż też jest chory.W sobote ledwo mi zrobił najważniejsze zakupy to znaczy odebrał mięso na weekend-kupił makarony i zakupy do domu.Musiał też pojechać do Castoramy kupić znowu 2 worki węgla i 4 brykiety.Dwie godziny temu wyjechał do pracy.Nie prosiłam Go już o kupno materiałow na naprawę dachu bo raz że ledwo miał siły a dwa Damian ma teraz wiecej roboty z kotami - wiec chwile to musi poczekać.Po suche musiałam juz poprosic Sąsiadke bo nie miałam dla kotów na kolacje na dwa dni i nie miałam ziarenek dla ptaków.

To jest najgorsza rzecz taka choroba kiedy człowiek jest zależny od innych.

Trzymajcie kciuki za Damiana bo musi dzisiaj odebrać mięso i iść do Rossmana.A On do sklepów nie chodzi.Moze uprosze Sąsiadke aby mi kupiła w netto to co niezbedne potrzebuje.Wczoraj z Nią rozmawiałam.Ona też nie moze dżwigać bo jest po operacji oka.

Na okres Swiąteczny musze wydać na samo mięso i makarony ok.300 zł.Jezeli Ktoś zechce nas wesprzeć bede wdzieczna.O Swiętach na razie nie myśle.Choć wolę te Swięta od grudniowych.Tak chora chyba jeszcze nie byłam.nIE MOGE JEŚĆ.dOPIERO wczoraj NA KOLACJE ZJADŁAM 1 BUŁKĘ Z MASŁEM I JAJKO NA MIEKKO.Kocie puszki zwłaszcza pasztety tak mi śmierdzą ze mam problem z dawaniem kotom kolacji w domu.Kiedy miałam normalną grypę śmierdziały mi kuwety.Miałam problem z ich sprzątaniem.Ale puszki nigdy mi nie smierdziały.Teraz jest odwrotnie.Ludzkie jedzenie też mi śmierdzi.I dziwnie smakuje.Znaczy nie smakuje wcale.

Nie wiem jak przetrwamy.Dzisiaj Damian oprócz karmienia jeszcze moich kotów ma zakupy na głowie a to nie Jego bajka.Myśle ze jeszcze dwa dni na pewno potrwa zanim wyjde z domu.Zanim bede mogła wyjsć.Bo nawet wyjscie na korytarz jest problemem.Jest mi tak zimno jakbym miała febre.


Na razie muszę wstrzymać sie z wysyłką fantów z Bazarku.Raz nie mam jak.Dwa nie chce Wam posłać choroby.Bardzo przepraszam. :oops: :oops: :oops:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30714
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, kicalka, Marmotka, skaz i 234 gości