koty 2023r-POTRZEBUJEMY PILNIE POMOCY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 04, 2021 13:40 Re: Mamy kryzys- Bardzo prosimy o udostępnianie zbiórki

Damian- iza71koty pisze:
LimLim pisze:Zgrabna ta moja Klarcia :love:

A jak tam Wasze trojaczki?


2 są w doskonałej kondycji, jedzą z apatytem, bawią się( rozrabiają strasznie jak dwa małe diabełki). Trzeci- niestety, ale choruje. Iza podaje antybiotyk i immunodol ( chyba nic nie pokręciłem), ale kotek słaby jest bardzo. Został odseparowany od rodzeństwa. Iza jest bardzo zmęczona, więc nie wiem, czy poźniej napisze coś więcej.


biedny maluszek
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72790
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 06, 2021 7:50 Re: Mamy kryzys- Bardzo prosimy o udostępnianie zbiórki

Damian- iza71koty pisze:
LimLim pisze:Zgrabna ta moja Klarcia :love:

A jak tam Wasze trojaczki?


2 są w doskonałej kondycji, jedzą z apatytem, bawią się( rozrabiają strasznie jak dwa małe diabełki). Trzeci- niestety, ale choruje. Iza podaje antybiotyk i immunodol ( chyba nic nie pokręciłem), ale kotek słaby jest bardzo. Został odseparowany od rodzeństwa. Iza jest bardzo zmęczona, więc nie wiem, czy poźniej napisze coś więcej.


jak maluszek sie czuje? to kocurek czy kotka?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72790
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 06, 2021 9:42 Re: koty

Nie ma już maluszka.Odszedł nad ranem.Zaglądałam do niego w nocy - ale był już bardzo słaby.Miałam pisać :( ale uprzedziłaś pytaniem.


To kocurek.Bubi[*]- od początku był najdrobniejszy i wątlejszy niż tamte.Została Buba i Bubu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 06, 2021 10:03 Re: koty

Mam zniszczone mieszkanie.Recz jasna przez koty.Robimy już powoli od ub.roku.Głównie poszły ściany.Ale to tylko struktura.Został nam ostatni duży pokój do zrobienia.Jednak tą strukturę trzeba pomalować jeszcze.Najpierw na biało potem na kolor.Bo inaczej nie pokryje.Guzdramy sie z tym wszystkim.Pomalowaliśmy dzwi jesienią w ob roku i teraz znów musimy je poprawiać.I okna niestety.To jest najgorszy koszmar.Koty je okropnie dewastują.Drapią drzewo.Zeby dobrze zakonserwować musze te okna malować chociaż dwa razy a parapety z 4 razy.Smród farby olejnej i do tego koty- które wszystko utrudniają i nie mam co z nimi zrobic wiec muszę pilnować zeby sie nie pchały na okno.A na razie tylko mamy pomalowane w kuchni i to pojedyńcze- wiec cała reszta mnie przeraża.

Kupiłam wczoraj farbę i facet mi zmieszał z barwnikiem.Szafki w kuchni.Podrapane.Jak wszystko.Nie kupie nowych.Damian wczoraj pomalował wałeczkiem.Wyglądaja jak nowe prawie.Dzisiaj trzeba pokryc jeszcze raz.Poszło 50 zł tylko na same szafki a do tego wałeczki korytko pędzelek specjalny do akryli.


Musze kupić siatkę.Mamy do wymiany w kuchni i moim pokoju.Duży pokój zrobilismy wiosną a mały jesienia.

Coraz bardziej jestem sfrustrowana wszystkim .Kosztami szkodami teraz jeszcze tą sprawa co ma byc w sądzie.

Kupiłam dzisiaj w nocy na olx dwa grube włochacze na polarze.Koszt w wysyłką za 5 zł- 65 zł.Ale sa duże i bardzo mi potrzebne do altanki na jesień.Zwykle oddawałam koce włochacze z domu te które już oddać mogłam a były w bardzo dobrym stanie.Ale większosć rzeczy z domu wydałam dla tych kotów na lotnisku.A w tym czasie do domu nie dokupowałam nic.Na pewno jest jeden gruby włochacz do uratowania.Damian musi mi go tylko przywieżć z lotniska.Wisi tam.Kociaki go zaszczały.

Mam też na strychu pierzynkę.Moge oddać.No i w altance leży ten dywan w kartonie z wełny owczej co kupiłam wczesniej.Jest w kartonie.Czeka na chłody.Szkoda mi teraz go tam rozkładać.Niech jeszcze schnie.Zeby móc wywozić szmaty z domu a wywoże zawsze takie w bardzo dobrym stanie i wyprane i czysciutkie- bo koty z bagien to dla mnie takie same koty-musze załatać dziure w domu czymś innym.Czyli zdobyc wcześniej coś uzywanego na olx lub kupic w ciuszku.

Niestety potrzebna mi ilość jest duza.Mamy dół altanki do zrobienia strych cały i jeszcze strych w altance co sie rozpada.O budkach nic nie pisze bo to całkiem osobna sprawa i potrzebne nam będą ścinki polarowe.Musimy je kupic potem w naszym miejscu.Najtaniej dużo i są najlepsze.


Tak sobie pomyslałam ze moze - pisze w żartach- skoro ja nie moge uzbierać na koty- to powinnam założyc zbiórkę na remont mieszkania po kotach.Taka chociaż symboliczna zbiórka.Skoro ludzie zbierają na zbiórkach na chleb rachunki etc.


A teraz tak na serio.Nie wiem skąd na to wszystko mam brać.Co miesiac dopożyczam i oddaję 1000 zł.Bo tyle mi brakuje żeby wykarmić koty.Pomimo ze sama dużo wydaję z naszych srodków a Damian robi co moze żeby jeszcze dorobic.

Prawdę mówiąc znalazłam sie w takim miejscu ze zaczyna mi być wiele spraw ciażących.Chyba sie powoli wypalam niestety. :oops: :(

Przepraszam za błędy i brak znaków interpunkcyjnych- ale jak zwykle pisze w pospiechu- bo robota czeka.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 06, 2021 10:51 Re: koty

iza71koty pisze:Została Buba i Bubu.


Damian- iza71koty

 
Posty: 1620
Od: Czw paź 31, 2019 12:51

Post » Pt sie 06, 2021 11:08 Re: koty

Damian- iza71koty pisze:
iza71koty pisze:Została Buba i Bubu.




fajne takie maluchy :D
mnie podobna dwójka biega za plecami i roznosi dom

będziecie im szukać domów?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72790
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 06, 2021 11:12 Re: koty

Śliczne maluszki, oby zdrowie dopisywało im.Trzeciego dzieciaczka szkoda bardzo.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4810
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pt sie 06, 2021 13:12 Re: koty

Uwielbiam takie mordowanko zagryzanko :)

Szkoda bardzo, że trzeciemu sie nie udało :(

Iza nie wiem co Ci napisać. Dla mnie wykonujecie nadludzką pracę. :1luvu: Ja nigdy bym nie udźwignęła takiego wysiłku i odpowiedzialności :oops:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt sie 06, 2021 13:44 Re: koty

LimLim pisze:Uwielbiam takie mordowanko zagryzanko :)

Szkoda bardzo, że trzeciemu sie nie udało :(

Iza nie wiem co Ci napisać. Dla mnie wykonujecie nadludzką pracę. :1luvu: Ja nigdy bym nie udźwignęła takiego wysiłku i odpowiedzialności :oops:


Najprościej nazwać rzeczy po imieniu.Jesteśmy idiotami.Naiwnymi idiotami.To te Forum przekonywało mnie- ze to co robię jest wielkie.I robiłam to przez lata- najlepiej jak potrafiłam.I co z tego mam?

Coraz mniej pomagających.Ludzie wchodzą - widzą ogarnięte - zadowolone koty i cała reszta ich obchodzi niewiele.Nasze kombinacje alpejskie - żeby przeżyć kolejny dzień.Wytrwać.Nie zostawić żadnego bez posiłku.Nie - nie byle jakiego posiłku- ot tak trochę - byle jak.Tylko takiego - żeby czuł się najedzony zadowolony i żeby mógł sobie dojeść w razie draki.

Podam przykład - który najbardziej mi się nasuwa.Ktoś się podjął pomocy i od prawie 10 lat wpłaca mi sukcesywnie tą samą kwotę.Wtedy mogłam za nią coś kupić -teraz - ta kwota nie jest nawet adekwatna do tego - aby zaspokoiła koszt utrzymania jednego kota.Bo ten koszt miesięczny jest wyższy.


Nie ma dla nas już ratunku.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 06, 2021 13:47 Re: koty

Kociaki na razie u nas zostaną.Nie wiem co w nich siedzi.Testy można zrobić dopiero po upływie pół roku.A niestety to środowisko - to duża grupa ryzyka.Nie chce robić Komuś nadziei- kto potem będzie musiał przezywać co ja.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 06, 2021 14:33 Re: koty

iza71koty pisze:Kociaki na razie u nas zostaną.Nie wiem co w nich siedzi.Testy można zrobić dopiero po upływie pół roku.A niestety to środowisko - to duża grupa ryzyka.Nie chce robić Komuś nadziei- kto potem będzie musiał przezywać co ja.


na białaczkę test mozna zrobić po ukończeniu 12 tygodni
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72790
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 06, 2021 14:36 Re: koty

Iza :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt sie 06, 2021 14:45 Re: koty

mir.ka pisze:
iza71koty pisze:Kociaki na razie u nas zostaną.Nie wiem co w nich siedzi.Testy można zrobić dopiero po upływie pół roku.A niestety to środowisko - to duża grupa ryzyka.Nie chce robić Komuś nadziei- kto potem będzie musiał przezywać co ja.


na białaczkę test mozna zrobić po ukończeniu 12 tygodni


Podobno jest wiarygodny dopiero jak skończy pół roku.Bo wtedy dopiero tworzą się antyciała.Czytałam też o tym w necie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 06, 2021 14:46 Re: koty

iza71koty pisze:
mir.ka pisze:
iza71koty pisze:Kociaki na razie u nas zostaną.Nie wiem co w nich siedzi.Testy można zrobić dopiero po upływie pół roku.A niestety to środowisko - to duża grupa ryzyka.Nie chce robić Komuś nadziei- kto potem będzie musiał przezywać co ja.


na białaczkę test mozna zrobić po ukończeniu 12 tygodni


Podobno jest wiarygodny dopiero jak skończy pół roku.Bo wtedy dopiero tworzą się antyciała.Czytałam też o tym w necie.


fakt, im później tym lepiej
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72790
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sie 06, 2021 14:52 Re: koty

Chciałabym aby pożyły jak najdłużej - ale chcieć to jedno.Dbam - robię co mogę.Wydają się mocne.Energiczne.Bardzo żywotne.Nie mam ani innych kociaków - ani nie znoszę żadnych kotów- które mogłyby stanowić ryzyko dla nich.

W ub.roku żaden z miotu Rybci nie przeżył.Miała 3.Dwa lata temu też miała 3.Do dzisiaj jest tylko Filipek.Beksa nie skończyła roczku i odeszła.Miałam ją sterylizować wtedy.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 30715
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 529 gości