Potrzebujemy mokrego suchego jedzonka jak i wsparcia finansowego.Myślałam że kwiecień będzie najgorszy.Tak było- ale niestety są jeszcze sprawy do załatwienia- niektóre dodatkowe- które i teraz w maju niestety znowu nadwyrężyły dodatkowo nasz budżet.
Nie mam teraz ani weny ani siły przebicia.Ani też nic ciekawego - co mogłabym dobrze sprzedać na bazarku - żeby wpadł większy pieniążek.
Podniosłam zbiórkę.Proszę o jej udostępnianie.Może Ktoś zechce wesprzeć wpłatą.
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Dziękujemy za kciuki Dziewczyny.Bardzo się przydały- bo kicia była w nocy grzeczna.
Teraz poprosimy o kciuki za zabieg.Ciąża już sporo widoczna.
Mamy dzisiaj znowu dużo dodatkowej roboty.Musimy odwieżć Lonię.Zwolnić klatkę- na kolejną kotkę- którą dzisiaj trzeba złapać na jutrzejszy zabieg.Tak więc kolejne kciuki potrzebne.
Mamy już niewiele czasu.Za kilka dni P.Mirek wyjeżdża na 10 dni- wiec nic już w tym czasie nie zrobimy.
Nadal gorąca prośba o jedzonko i wsparcie finansowe.Proszę też o udostępnienie naszej zbiórki.