Kot z zapaleniem pęcherza nie sika

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 18, 2020 21:25 Re: Kot z zapaleniem pęcherza nie sika

U mnie tak działa yaraha bio z kurczaka, tacki nikt nie zje, wszystkie uciekają jak tylko otwieram, ale gdy wymieszam z wodą i mocno rozdrobnie widelcem, pycha, delicja :lol:, ot, kocia logika :)

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 25, 2020 10:37 Re: Kot z zapaleniem pęcherza nie sika

Dziewczyny wznawiam temat. Co polecacie na uspokojenie u kota z zap pecherza na tle stresowym? Kalmvet nie pomaga.
Zylkene? kiedys byla taka pianka na lapke ale nie pamietam jak sie nazywala

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

Post » Nie paź 25, 2020 11:30 Re: Kot z zapaleniem pęcherza nie sika

U mnie działa Cystophan, stosowałam u kotki w trakcie remontu bloku. Kotka nie korzystała z kuwety, szukała innych miejsc do oddania moczu. Lek zaproponowal wet po zrobieniu badań. Wyniki krwi i moczu oraz usg były w porządku.
Jak działa Cystophan:
Cystophan wspomaga naprawę i ochronę wrażliwej warstwwy glikozaminoglikanow (GAG) w pęcherzu. Ogranicza to stymulacje nerwów czuciowych ,która może wyzwalać objawy FIC. Cystophan zawiera również Ltryptofan, który pomaga ograniczać u kotów zachowania związane ze stresem i poziomem lęku. Ograniczenie stresu uważa się za kluczowy element terapi FIC .
Pierwszym krokiem jest zawsze wizyta u weta.

SabaS

 
Posty: 4512
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Nie paź 25, 2020 13:23 Re: Kot z zapaleniem pęcherza nie sika

Kot 2 lata temu mial zdiagnozowany FIC, ktory udawalo sie utrzymywac w ryzach m.in Kalmvetem (mial tylko 3 epizody zatkania). 1,5 msc temu zatkal sie znowu i od tego czasu byl leczony tylko na FIC decyzja wetek, mimo, ze USG i badanie moczu wykazaly obecnosc zlogow i krysztalow. Wielokrotnie cewnikowany W koncu w pewnym momencie po naszych sugestiach, ze moze to jednak te zlogi wetki wyslaly go na rtg, gdzie wyszedl kamien w pecherzu, drazniacy cewke moczowa. Kot zostal na cito zoperowany, w trakcie operacji zbadano droznosc drog moczowych i bylo ok. Po powrocie do domu sika lepiej, ale widac ze stres powoduje blokade - np. kiedy postraszy go drugi kot. Ogolnie mysle, ze u niego nalozyly sie dwa problemy - mial FIC,ktory byl pod kontrola z czasem doszly zlogi i kamienie. Poniewaz ale wetki to zignorowaly, bo byl pacjentem FIC-owym to przez miesiac kot cierpial i sie stresowal , bo raz, ze go bolalo, dwa byl co drugie dzien u weta na zastrzykach/zabiegach i mial sila podawane leki, jedzenie itp. To wszystko wg mnie spowodowalo, to , ze teraz mimo usuniecia przyczyny mechanicznej, nasilil mu sie FIC. Kalmvet juz nie pomaga, propozycja weta bylo Zylkene, ale wiem, ze tu sporo osob zna tez inne preparaty.

margoth82

 
Posty: 1409
Od: Pon lut 15, 2010 21:10

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 293 gości