» Nie paź 25, 2020 13:23
Re: Kot z zapaleniem pęcherza nie sika
Kot 2 lata temu mial zdiagnozowany FIC, ktory udawalo sie utrzymywac w ryzach m.in Kalmvetem (mial tylko 3 epizody zatkania). 1,5 msc temu zatkal sie znowu i od tego czasu byl leczony tylko na FIC decyzja wetek, mimo, ze USG i badanie moczu wykazaly obecnosc zlogow i krysztalow. Wielokrotnie cewnikowany W koncu w pewnym momencie po naszych sugestiach, ze moze to jednak te zlogi wetki wyslaly go na rtg, gdzie wyszedl kamien w pecherzu, drazniacy cewke moczowa. Kot zostal na cito zoperowany, w trakcie operacji zbadano droznosc drog moczowych i bylo ok. Po powrocie do domu sika lepiej, ale widac ze stres powoduje blokade - np. kiedy postraszy go drugi kot. Ogolnie mysle, ze u niego nalozyly sie dwa problemy - mial FIC,ktory byl pod kontrola z czasem doszly zlogi i kamienie. Poniewaz ale wetki to zignorowaly, bo byl pacjentem FIC-owym to przez miesiac kot cierpial i sie stresowal , bo raz, ze go bolalo, dwa byl co drugie dzien u weta na zastrzykach/zabiegach i mial sila podawane leki, jedzenie itp. To wszystko wg mnie spowodowalo, to , ze teraz mimo usuniecia przyczyny mechanicznej, nasilil mu sie FIC. Kalmvet juz nie pomaga, propozycja weta bylo Zylkene, ale wiem, ze tu sporo osob zna tez inne preparaty.