Dekoracje mieszkania przy kocie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 16, 2020 10:49 Dekoracje mieszkania przy kocie

Kochani poszukuje pomysłów na dekoracje "cat friendly". Mój kot zrzuca mi wszystkie mniejsze kwiatki z półek nawet wysokich, świeczki też i innego typu przedmioty stojące. Wierzę jednak, że da się udekorować dom niekoniecznie stawiając ozdoby na półkach. Przesyłajcie fotki udekorowanych wnętrz na przykład samymi obrazami itd. Za itd rozumiem wszystko czego nie da się przewrócić kocią łapką.

nadina

 
Posty: 33
Od: Pon lut 04, 2013 16:39

Post » Śro wrz 16, 2020 12:05 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

Obrazek
To tak na wesoło ale ja mam malutkie mieszkanko.Przy większych przestrzeniach można zaszaleć

alinkaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 824
Od: Sob sty 27, 2018 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 16, 2020 12:24 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

Do nowego mieszkania kupiłam regał z oszklonymi drzwiami i wstawiłam tam wszystkie moje durnostojki.
W sypialni mam komodę, na której stoi kilka drobiazgów, ale moja piątka nie robi im krzywdy, nawet z szafy potrafią tam zeskoczyć i nie uszkodzić niczego.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10890
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 16, 2020 21:21 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

Popieram Jarkę - kurzozbieracze typu figurki etc, trzymam za szkłem. Rzekomo przed kotami chronię, ale ja też jestem pierdoła :oops: I tak nad wraz urodziwą figurkę srebrnego kota którą dostałam w tamtym roku na urodziny, pozbawiłam ogona i głowy. :evil:
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5844
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Śro wrz 16, 2020 22:18 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

nadina pisze:Kochani poszukuje pomysłów na dekoracje "cat friendly". Mój kot zrzuca mi wszystkie mniejsze kwiatki z półek nawet wysokich, świeczki też i innego typu przedmioty stojące. Wierzę jednak, że da się udekorować dom niekoniecznie stawiając ozdoby na półkach. Przesyłajcie fotki udekorowanych wnętrz na przykład samymi obrazami itd. Za itd rozumiem wszystko czego nie da się przewrócić kocią łapką.


Proponuję garść wkrętów i kilka tubek mocnego kleju :ryk:
My już się dawno poddaliśmy i nic nigdzie nie stoi, zawsze kończyło się tak samo.
02.09.15 Fran Fran na pokładzie! ★
07.10.16 Arłowa rodzinka w komplecie z Lili
14.03.17 Ełcia na pokładzie ✿ 25.01.2024 za tęczowym mostem
03.06.18 Kicia i Misia na pokładzie w nowym mieszkaniu ✔
07.11.18 Znajdźka Kipep na pokładzie ♪
25.10.19 Oposik ze skrzynki elektrycznej na pokładzie ☀
21.11.21 Czito ze wsi stał się mieszczuchem ❥

arłynaantresoli

Avatar użytkownika
 
Posty: 432
Od: Czw gru 29, 2016 21:13
Lokalizacja: Milanówek

Post » Śro wrz 16, 2020 22:36 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

Moje koty nigdy nie czego nie zrzuciły, nawet za dzieciaka, a dom mam pełen durnostojek. Krążą między nimi jak baletnice.

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 17, 2020 1:18 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

Prędzej ja coś zrzucę niż mój kot. Nie, że jej się zupełnie nie zdarza, ale to już musi być gdzieś ekstra naćkane pierdółek, tak żeby kocia łapa nie miała pola manewru, względnie coś ją musi przestraszyć, np. matka drąca japę "uważaj, zaraz przewrócisz ten wazon!"

Necz

 
Posty: 926
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 17, 2020 6:47 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

Fhranka pisze:Moje koty nigdy nie czego nie zrzuciły, nawet za dzieciaka, a dom mam pełen durnostojek. Krążą między nimi jak baletnice.


to jak u mojej kuzynki - ona ma kota w swoim sklepie z upominkami. Pełno tam porcelany, szkła etc,a on między tym jak baletnica właśnie a gdy coś jest wysokie a on nad tym musi przejść - to jak bocian. Ech, a jakby mój Bureł tam wpadł, to by musiała się zatowarować od nowa :strach:

Moje koty, ja jeszcze nocą były luzem to wywalały książki - pomogła taka obustronna podpórka. Wbrew temu co wszyscy sądzą, nie wskakują mi na regały z roślinami, powód - straszny tam ścisk :twisted: Jednak jakoś to u nich dyskomfort wywołuje, że nie można wskoczyć normalnie. Wyjątkiem jest tylko sytuacja, kiedy się przed nimi zamknę i Bureł żąda żebym wyszła. Włazi tam wtedy i zrzuca doniczki z premedytacja, drąc przy tym japę. Powinnam nie reagować i nie wychodzić, ale zrzuca następne :/ Wie, że nie zdzierżę i wyjdę.

Przy niektórych kotach łatwiej iść w kierunku minimalizmu :ryk:
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5844
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Czw wrz 17, 2020 7:18 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

Mój kocurek na szczęście bibelotów nie strąca, ale za to rośliny to świetne, jego zdaniem uzupełnienie diety. Jako, że ja bez zieleni żyć nie potrafię, to wszystkie podjechały w górę na wysokie półki. Tak wysokie, że to ponad jego pomysłowość i skoczność. Czasem tylko siada, kombinuje, patrzy tęsknym wzrokiem, ale wie, że nie da rady.

Shidri

 
Posty: 379
Od: Śro sie 01, 2018 10:46

Post » Czw wrz 17, 2020 7:53 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

Z licznych kwiatów zostały mi hoje podwieszone pod sufitem - swoją drogą bardzo dekoracyjnie wyglądają :)
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 17, 2020 20:11 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

Gdy nie miałam kotów to dekoracje były bardziej „beztroskie”. Teraz mając dwa koty, nadal mam dekoracje, ale bardziej przemyślane. Z mojego doświadczenia polecam:
- ramki do ścian mocowane na rzepach Command, a nie na gwoździach - koty mogą się opierać, a ramki nie będą się bujać na boki;
- wąskie półki z Ikea (głębokość ok. 9 cm), teoretycznie na zdjęcia, ale zmieszczą również małe świeczki, wazoniki - koty na nie nie wskakują, chyba widzą, że jest zbyt wąsko;
- ciężkie ozdoby, których koty nie są w stanie stracić ot tak;
- kocie akcesoria w charakterze dekoracji - niestety często kosztują dużo, ale można znaleźć coś w miarę dostępnego np. drapaki Cat Flower z zooplusa, kocie półki dobrane kolorystycznie do wystroju mieszkania i rozmieszczone na ścianie w sposób przemyślany;
- perfumy trzymam na komodzie na tacy z rantem - koty je przewracają, ale nie zrzucają bo rant im to umiemożliwia.

Kocham koty i lubię mieć ładnie w mieszkaniu - da się to pogodzić :)

Ale, żeby nie było tak różowo w przedpokoju mam obecnie 4 rożnej wielkość kartony, które piękne nie są, ale cieszą się dużą popularnością w kocich kręgach 8)

Ulia

 
Posty: 37
Od: Nie mar 24, 2019 13:23

Post » Pon wrz 21, 2020 10:35 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

Moja kotka na szczęście nic nie zrzuca. Nawet nie koniecznie chodzi po półkach, biurko i stół roboczy to jej ulubiona lokalizacja. Kwiatki na parapetach zgrabnie omija. Dobrze jest na pewno kota uczyć. Trochę zachodu jest ale każde niezrzucenie jest nagradzane. Zrzucenie ignorowane (sprzatam jak kotka jest u córki w pokoju)
Poza tym staram się używać ciężkich rzeczy.
A jeśli chodzi o dekoracje to na pewno bezpieczne są takie plakaty ścienne https://wallcolors.pl/plakaty/5067-plakat-rycina.html .

noora

 
Posty: 40
Od: Pon lut 09, 2015 20:48

Post » Czw wrz 24, 2020 22:21 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

U mnie kwiaty wiszą. Donice mam zwieszone w górze. Żaden kot nie dosięgnie :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt kwi 30, 2021 11:05 Re: Dekoracje mieszkania przy kocie

Moja kotka zrzuca. Sa koty bardziej zwinne, są koty mniej zwinne ;) Moja jak na konta jest prawdziwą kocia niezdarą. Tak więc od jakiegoś czasu nie stawiam na półkach niczego delikatnego, bo wiem, że moze długo nie przetrwać. Co w sumie nie jest dla mnie takie problematyczne, z natury jestem minimalistką - mniej bibelotow to dla mnie mniej sprzątania. Tak wiec w sumie na plus ;) Dekoracje na jakie stawiam to
tapety do salonu - polecam szczególnie zajrzeć sobie do Leroy Merlin, w ostatnim czasie wprowadzili wiele dobrych wzorów
obrazy
plakaty
no i polubiłam makramy ze sznurka, dostałam dwie od mojej koleżanki. Powiesilam je na pustej ścianie, tak wieć kotka nie ma do nich dostępu. Chociaż wiele razy widziałam jak się na nie patrzy z myślą, ze chętnie naostrzyłaby sobie na nich pazurki :)

banka

 
Posty: 44
Od: Czw lip 24, 2014 10:20




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ankacom, magnolia.bb, skaz i 168 gości