Strona 3 z 4

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Pon wrz 14, 2020 11:00
przez Monika87
rozwieszam ogłoszenia. każdego dnia coraz dalej .chodzę każdego wieczoru. nie przestanę póki nie znajdę. ogłoszenie na fb jak i olx odswierzane na różnych stronach, grupach. myślałam właśnie o takiej osobie która może namierzyć kota . jasnowidz Jackowski . ( odnalazł kota ) czy to dobry pomysł? czy może ma ktoś kogoś sprawdzonego? wspomniałam też o nagrodzie w kwocie 500 zł ( może to mobilizuje ludzi do działania( są już pierwsze zapytania) . dziś już 8 dzień. czmychnela przez niedomkniete drzwi ( nie było mnie w domu )

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Pon wrz 14, 2020 11:06
przez Monika87
Jeśli nikt nie widział kota od tygodnia to jest szansa że chowa się gdzieś? czy mam się nastawić na najgorsze

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Pon wrz 14, 2020 14:13
przez jolabuk5
Tak, jest szansa, że się chowa, że została gdzieś zamknięta, że odbiegła dalej i gdzieś ktoś ją dokarmia, że posila się korzystając z jedzenia, które zostawiasz.
Jasnowidz - cóż, można spróbować. Ta kotka w Warszawie znalazła się w okolicy, którą wskazał jasnowidz i opiekunka powiesiła tam ogłoszenia. Ale to oczywiście tylko wskazówka, nie zawsze skuteczna, trudno się na niej opierać.
Ja wyadoptowałam kiedyś kotkę do domu z ogrodem, daleko w Polsce. Kotka tu była niewychodząca, tam zaczęła wychodzić na podwórko - aż zaginęła, nie wróciła do domu. Opiekunka szukala wszędzie, w pobliskim lesie i w miasteczku, wszędzie wieszała ogłoszenia i nic, żadnej informacji. Znalazła kociaki, porzucone w lesie, przygarnęła. Upłynęło sporo czasu, chyba miesiąc albo dwa. Kiedyś opiekunka kupowała coś w sklepie zoologicznym, ogłoszenie oczywiście tam wisiało, nagle ekspedientka przypomniała sobie, że niedawno gdzieś w okolicy pojawiła się podobna kotka. Wskazała miejsce. Tam gospodyni potwierdziła, że jakaś obca kotka siedzi w stodole, dziwna taka, nie chce jeść tego, co inne koty... Opiekunka poszła w stronę stodoły, a naprzeciw niej wyszła... jej zaginiona kotka. Wychudzona, biedna... Poznała opiekunkę, bardzo się ucieszyła, pozwoliła wziąć na ręce, wróciły razem do domu. Nie wiadomo, jak z podmiejskiego domu z ogrodem trafiła do miasteczka, potem do tej stodoły, po dość długim czasie. Gdzie była wcześniej. Ale odnalazła się dzięki ogloszeniom.
Takich historii jest wiele, szukanie trwa długo, ogłoszenia są bardzo ważne, można je wrzucać do skrzynek pocztowych przy domach prywatnych, powiesić na przystankach, w sklepach zoologicznych (innych też, ale zoologiczne są ważne, tam przychodzą karmiciele). I nie tracić nadziei.

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Pon wrz 14, 2020 18:13
przez Samira33
Największe prawdopodobieństwo, że kotka jest gdzieś blisko. Kot niewychodzący raczej nie odejdzie daleko. Proponuję wrzucić ogłoszenia z opisem kotki do skrzynek wszystkich sąsiadów, sąsiednich domów. Twoja kotka jest bardzo charakterystyczna i jeżeli ktoś ją zobaczy, to będzie wiadomo, że to ta. Zdjęcie kotki, informacja, że biała kotka z rudymi plamkami i numer telefonu, lub nawet adres. Możliwe, że ktoś ją przygarnął, możliwe, że gdzieś siedzi przestraszona. Kota najlepiej szukać późno w nocy, po zmroku. To, że przeszukałaś piwnice sąsiadów nie znaczy, że jej tam nie ma. Jeszcze raz przeanalizuj starannie możliwą drogę jej ucieczki i przeszukaj miejsca w pobliżu. Jeżeli możesz to w pobliżu postaw klatkę-łapkę. Trzeba dużo siły i cierpliwości, a na pewno się znajdzie.

Cytat z forum: "Nasza mała też zaginęła na terenie domków jednorodzinnych. Ludzie w ogródkach mają różne rzeczy, jakieś graty, składziki, stos desek - przerażony kot ma się najczęściej gdzie schronić, tak że trudno go zauważyć. Przypuszczam, że nasza kotka cały czas siedziała gdzieś w ukryciu, wychodziła nocą, przemykała się przerażona, tak że nikt jej nie widział. Zastawiliśmy ot tak w ciemno klatkę łapkę na tyłach naszego ogródka, jakieś 20m od okna, z którego wybiegła kotka. Po 9 dniach kotka złapała się w tą klatkę. Także ja polecam zastawienie łapki. Trudno - będziecie wypuszczać z niej obce koty (u nas złapały się dwa dorodne kocury) ale za którymś razem może w klatce będzie Wasza.."

Polecam też wątek o zaginionej kotce w mieście z w okolicy z domami jednorodzinnymi, tez złapała się do klatki-łapki, dopiero po 3 tygodniach od zaginięcia:
viewtopic.php?f=1&t=126169&hilit=zagin%C4%99%C5%82a+zelda

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Pon wrz 14, 2020 19:11
przez marzena81
Kotka mojej znajomej zaginęła i szukaliśmy jej ze 3 tygodnie. Przetrząsnełyśmy, jak nam się zdawało, wszystko. Piwnice, komórki. Jakie było nasze zdziwienie kiedy okazało się, że kotka mieszkała przez te wszystkie dni w piwnicy obok, też przez nas sprawdzonej, ale nie reagowała na znajomą, na nawoływania, zwyczajnie się bała. Wyszła późnym wieczorem na jedzenie i ktoś zadzwonił. Także uwierz w to, że się znajdzie i nie poddawaj, trzymam kciuki! :1luvu:

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 8:09
przez Monika87
dzięki . wierze ze się znajdzie . mam taką nadzieję. szukam każdego dnia . nie przestaje. jadę dziś po ogłoszenia z dopiskiem nagroda 500 zł . Mam nadzieję że zmobilizuje to ludzi do pomocy ( na fb już ludzie się pytają jaka była( przez podaniem samego ogłoszenia nie byli zainteresowania . wróciłam właśnie od rana z poszukiwań i niestety nic :( ale zauważyłam na osiedlu więcej postawionych misek z jedzeniem.

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 12:38
przez jolabuk5
Trzymaj się! Od Ciebie, Twojej determinacji w szukaniu,,zależy los kotki! :ok: :ok: :ok:

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 20:21
przez andorka
Monika87 pisze:Jeśli nikt nie widział kota od tygodnia to jest szansa że chowa się gdzieś? czy mam się nastawić na najgorsze

Pomagałam łapać kotkę, która zwiała z kamienicy obok mojej pracy. Przez dwa tygodnie właściciel widział ją raz przez moment jak wbiegła na nasze podwórko. Podwórko przylega do parku, odgrodzone jest płotem, który każdy kot pokonuje.
po dwóch tygodniach i chyba ze 4 wypuszczonych okolicznych kotach złapałam ją w łapkę, więc to że kota nikt nie widzi nie świadczy, że kota na danym terenie nie ma

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 22:39
przez Monika87
andorka nie załamuj mnie mieszkam w mieście. ogłoszenie na każdą możliwa stronę miasta . nikt . dosłownie nikt nie wiedział. dostaje telefony ale to niestety nie jest ona . m po 5 ltel dziennie i wszystko sprawdzam . gdzieś musi być!!!! właśnie wróciłam z poszukiwań . może klatka łapka? jest opcja tego wypożyczenia? jestem dobrej myśli że się gdzieś ukrywa . tylko gdzie

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 22:55
przez jolabuk5
Też bym spróbowała klatkę łapkę. Ustaw w ogródku, albo przy piwnicznych okienkach. Zresztą miejsce można zmieniać, byle nie za często. Klatkę można w ostateczności kupić na allegro, albo zapytać w fundacjach kocich - chyba jakieś działają w okolicy.
Tylko, gdybyś kupowała, zapytaj tu, bo są różne modele. Klatka nie może być zbyt mała i krótka, lepiej żeby zamykanie nie działało na zasadzie gilotyny. Ale może uda się pożyczyć.

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 23:16
przez Monika87
tylko nie wiem czy chętnie to zrobią. A jeśli tak to na jaki czas. już nie mam pomysłów chciała bym żeby już była w domu. jak sobie z tym radzić? cały czas chodzę i szukam kocia . wiem że może być wszędzie ale to już 9 dzień

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 23:20
przez Monika87
marne szanse żeby siedziała w jednym miejscu . ale coś jeść przecież musi

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 23:23
przez jolabuk5
Moniko, to DOPIERO dziewiąty dzień. To oczywiste, że chciałabyś juz mieć ją w domu, że jesteś zmęczona, że jest Ci ciężko. Wszyscy, którzy szukali kota, wiedzą, co przeżywasz. Poczytaj sobie wątki o zaginionych kotach. I pamiętaj, że większość kotów udaje się odnaleźć! :kotek: :ok: :ok: :ok:
Klatkę pożycz na tak długo, jak to będzie możliwe. Najwyżej oddasz wcześniej!

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 23:26
przez Monika87
ja wiem. 70%się odnajduje. przestudiowqlam już cały Internet o kotach i o tym jak zaginął. myslam o jasnowidz ale czy on pomoże? jak myślicie? jackowskiemu pomoc udało się odnaleźć ulice dalej kota .

Re: Zaginęła!!!!! Żary proszę o pomoc

PostNapisane: Wto wrz 15, 2020 23:28
przez Monika87
wiem co czują ludzie którym zaginoe kot. dziś dzwoniła do mnie pani że mieszka ulice dalej i zostawi altanka otwarta na ogródku i poprosi koleżanki o otwarcie okien w piwnicach . że będzie się rozglądać i że nie robi to bezinteresownie bo chce pomoc bo sama ma koty wie jak to jest jak zaginie