Strona 1 z 2

Słodki Chrupek

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 12:19
przez ryśka
Chrupek ma 6 tygodni. Został porzucony na klatce schodowej.
Jest tak tłuściutki i rozkoszny, że kiedy patrzę na niego to się usmiecham.
Chrupek pilnie szuka domu.
Chciałam wrzucić fotki, ale upload nie działa :(

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 12:35
przez Mysza
rysiuuu :placz:

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 12:43
przez ryśka

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 12:45
przez Agusia
Jak można porzucić takie słodkie maleństwo ? A może to i lepiej.. przynajmniej trafił do Ciebie. Jest po prostu przesłodki :1luvu:

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 13:07
przez kordonia
Ojej, jaki piękny okrągły :lol: :1luvu:

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 13:10
przez Klaudia
ale fotomodel :D sam miooooodek :1luvu:

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 13:35
przez Olat
Choc jeden trafil do Ciebie w dobrej formie i zdrowy ;)
Kciuki za domek- Chrupek jast słooodkiii! :ok: :love:

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 13:57
przez ryśka
Olat pisze:Choc jeden trafil do Ciebie w dobrej formie i zdrowy ;)

Nie do końca :D
Miał pchły i strupki pod noskiem.
W tej chwili pcheł już nie ma, a i strupki po oczyszczeniu nowe sie nie pojawiły.

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 14:01
przez Olat
Zmieniam zeznania na "stosunkowo zdrowy" :lol:

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 14:03
przez Olat
Za to wygląda słodziutko, tłuściutko i zdrowo. Obraz wypieszczonego kociaczka ;)

BTW- on dosc "solidnie" wyglada. Na moje oko ktos zostawił kotce jedno kocię z miotu (dlatego taki tluscioszek), a jak kota odkarmila- to sie pozbyl problemu :evil:

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 14:04
przez Barbs
Olat pisze:Zmieniam zeznania na "stosunkowo zdrowy" :lol:


Ale on na tych zdjeciach wyglada jak OKAZ ZDROWIA :)

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 14:07
przez betix
Jest przesłodki i przepiękny. Och myślę że długo ty się na jego widok nie pouśmiechasz ale będą inne powody do uśmiechu bo puchatek szybko znajdzie domek :D

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 14:38
przez ryśka
Olat pisze:Za to wygląda słodziutko, tłuściutko i zdrowo. Obraz wypieszczonego kociaczka ;)

BTW- on dosc "solidnie" wyglada. Na moje oko ktos zostawił kotce jedno kocię z miotu (dlatego taki tluscioszek), a jak kota odkarmila- to sie pozbyl problemu :evil:

Mam DOKŁADNIE takie samo wrażenie - widać, ze mleka mu nie brakowało, jest wręcz "tłuściutki" i okrąglutki. I naprawdę słodki.

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 14:39
przez ryśka
betix pisze:Och myślę że długo ty się na jego widok nie pouśmiechasz

Oby, oby!! :D

PostNapisane: Śro paź 27, 2004 14:48
przez carmella
Ryska ten kotek jest przecudnej urody


jestes brana przeze mnie jako osoba do przegladu kotow , zaraz po Joli.goc, jak tylko nadejdzie taki dzien, ze TZ powie TAK