Witajcie. Trafilem tutaj poniewaz szukam pomocy w rozwiazaniu problemu z kotem.
Od kilku dni zauważyłem u swojej kotki (ok. 1 rok- po sterylizacji) dziwne zachowanie. A mianowicie podczas wstawania z pozycji leżącej ale również podczas snu ma taki tik, że przekreca się jej górna część tułowia w bok - tak ją wygina w strone pupy. Jest to taki jakis odruch bezwarunkowy. Kotka sie tak przegnie i juz jest pozniej wszystko w porzadku. Jezeli kotka startuje do polowania (skupiona) to nie ma tiku. Ale jest to coraz częściej i zaczyna podczas tego spadac z krzesla czy pufy (bo musza spac we dwie i ledwo sie mieszcza). Jedzenie nawet wiecej niz dotychczas, zabawa i pogonie bez zmian, wydalanie tez jest ok. 3 dni temu zrobiła kałuże na łóżko - wiec cos jest nie tak.
Weterynarz z ogolnego badania nic nie stwierdzil. Kotka idzie na badanie krwi. Jednak wet. nie spotkal sie z takim problemem narazie i wskazuje na podraznienie nerwu lub napady lekowe.
Wyglada to tak jakby chciala zrobic uskok/unik w bok przednimi lapkami a tyleczek nie nadąża. Czasami sie tylko przegnie do polowy ciala, a czasami az "nawroci" o 180 stopni.
Kot niewychodzacy w mieszkaniu. Ma jeszcze siostre i kolejna kociczke do towarzystwa. Nie ma konfliktow pomiedzy kotami. Zwykle gonitwy i walki dla zabawy. Za kilka tygodni bedzie rok jak sa juz razem. Sypiaja razem (teraz latem mniej). W domu nic sie nie zmieniło. Tylko dwie dorosle osoby. Kotka raczej nie przestraszyla sie niczego (chyba ze na balkonie cos ja moglo zdenerwowac).
Jedyne co moge wskazac to zjedzenie sporej ilosci much przez okres letni, bo lapiac muchy sa w amoku. Mozliwe jest rowniez, ze podczas snu w naszych nogach mogla zostac przestraszona/uderzona nieswiadomie w nocy.
Czy ktos mial moze podobny przypadek?