4 tygodniowy kotek problem z okiem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 03, 2020 16:14 4 tygodniowy kotek problem z okiem

Moja kocica okociła sie 3 sierpnia( będzie wysterylizowana z góry uprzedzam) jeden z kotów ma opuchnięte oczko. Chodzimy z Nim do weterynarza. Lekarz sam nie wie od czego to ma, być może stan zapalny. 3 krotnie dostał zastrzyk i dodatkowo zastrzyk z różowym płynem. Od wtorku przez 10 dni ma dostawać lek w formie tabletki ( podzielona na 10 części). Dodatkowo dostaje kropelki do oka 3 razy dziennie Gentamicin 0,3%. Poprawy żadnej nie widać. Nie zrobiło mu się to nagle tylko stopniowo. Pozostałe koty mają zdrowe oczka. Czy jest tu ktoś kogo kot miał taki problem? Czy leczenie przez weterynarza jest prawidłowe? Oczko jest zamglone. https://zapodaj.net/4e763a979e0da.jpg.html Link do zdjecia

mim9111

 
Posty: 3
Od: Czw wrz 03, 2020 16:03

Post » Czw wrz 03, 2020 16:49 Re: 4 tygodniowy kotek problem z okiem

Najlepiej będzie udać się do okulisty. W Warszawie jest to dr Garncarz.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw wrz 03, 2020 18:57 Re: 4 tygodniowy kotek problem z okiem

Ja jestem z Pomorza.

mim9111

 
Posty: 3
Od: Czw wrz 03, 2020 16:03

Post » Czw wrz 03, 2020 22:35 Re: 4 tygodniowy kotek problem z okiem

wydaje mi się, ze dr. Garncarz przyjmuje też w Gdansku, gdyni, sopocie? w każdym razie w Trójmieście. Poszłabym do specjalisty, bo to oczko dziwnie wygląda. Były pobierane jakieś wymazy, robione posiewy z tego oka? Moze to jakiś ropien np w okolicach zębów górnych? Mój kociak ostatnio coś takiego miał, że prawdopodobnie coś przy zębie spowodowało infekcję oka. Nie wygląda na zdjęciu to na jakiś typowy błahy problem
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7073
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Czw wrz 03, 2020 22:54 Re: 4 tygodniowy kotek problem z okiem

Co jakiś czas ma wizyty wyjazdowe: http://www.garncarz.pl/badania_wyjazdowe.html
Grafik na stronie trochę nieaktualny, ale warto zadzwonić i spytać, czy może są już jakieś nowe plany. A przede wszystkim warto skontaktować się, opisać problem, wysłać zdjęcie i poprosić o coś w rodzaju konsultacji zdalnej. Może jest jakieś badanie, które może wykonać zwykły wet (jak choćby posiewy wspomniane przez maczkowa), na podstawie którego Garncarz zaleci dalszy plan leczenia i przekaże ten plan Twojemu wetowi, aby ten mógł prowadzić kota. O ile wiem Garncarz niekiedy zgadza się na podobny układ.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt wrz 04, 2020 5:53 Re: 4 tygodniowy kotek problem z okiem

Konieczna dobra konsultacja. Może jest jakiś okulista w okolicy. Poszukaj w necie. KONIECZNIE! Trzeba utrafić z kropelkami i kuracją. Oko jest nie za ciekawe i może tam się coś dziać poważniejszego niż stan zapalny. Jemu to oko wysadza! Może je stracić. Musi bardzo cierpieć i mam nadzieję ,że dostaje przeciw bólowe.
Gentamecyna nie jest dobrym/skutecznym lekiem dla kocich oczu. Jeśli już jest zapodana to winna być zakrapiana bardzo często. Nie tylko 2-3 razy dziennie.
Często specjalistyczne leczenie wymaga podania kilku specyfików w ciągu doby. A twój kot wymaga specjalisty.

Szkoda ,ze dopuściłaś do rozrodu kocicy.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55323
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt wrz 04, 2020 9:08 Re: 4 tygodniowy kotek problem z okiem

http://www.gabvet.pl/ Kolbudy. Wg informacji na stronie dr przyjmuje też w Gdańsku w TKW. Najlepiej zadzwonić dopytać o terminy dyżurów.

Yocia

 
Posty: 1597
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Pon wrz 07, 2020 11:48 Re: 4 tygodniowy kotek problem z okiem

Cierpić nie cierpi, bawi się, szaleje, nie piszczy z bólu, je normalnie. Jest na lekach, daje mu w domu, u weta dostaje zastrzyki co kilka dni. Kuracja domowa potrwa jeszcze do czwartku i mam się zjawić u weta. Wymaz zrobiony , nic nie wykazał. Oko dalej napuchłe. Chcę iść dzisiaj do innego weterynarza, na stronie ma podane, że badają okulistycznie, tam mają więcej sprzętu. Szkoda mi tego malucha, pierwszy raz z czymś takim się spotykam. Boję się, że będa musieli mu usunąć oko.

mim9111

 
Posty: 3
Od: Czw wrz 03, 2020 16:03




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue, włóczka, Wojtek i 213 gości