Strona 1 z 1

Łapka w gipsie - prośba o radę

PostNapisane: Czw wrz 03, 2020 14:19
przez Lisek_psotek
Hej, kilka tygodni temu mój kociak rozciął sobie łapę tak niefortunnie, że przeciął również ścięgna. Była operacja, szycie ścięgien, gips i... tu zaczynają się moje wątpliwości. Chirurg stwierdził, że łapa w gipsie powinna być 7-8 tygodni ponieważ tyle trwa gojenie się ścięgien. W tym najpierw co trzy dni zmiana opatrunku, później co tydzień, teraz już na szczęście co dwa tygodnie. W porządku, doszło do wypadku łapkę trzeba ratować mimo kosztów, które z każdą kolejną wymianą opatrunku stawały się gigantyczne. I z tym nie miałam problemu... teraz zbliża się 7 tydzień noszenia gipsu, na łapce pojawiły się odleżyny, sparzone paluszki i usłyszałam, że jednak to będzie 10 tygodni noszenia gipsu. Trochę zaczynam się bać o tę łapkę (szczególnie myśląc o kolejnym miesiącu w gipsie), ponieważ nie było żadnych dodatkowych badań, a decyzja o kolejnych 3-4 tygodniach w gipsie nie była niczym argumentowana zastanawiam się na ile jest to konieczne, a na ile to kwestia bardzo wysokich cen wizyt.

Czy ktoś miał może przygody z szytymi ścięgnami i mógłby w przybliżeniu określić ile trwa takie gojenie i czy moje obawy są uzasadnione? Czy odleżyny i lekko pogarszający się stan ogólny łapki pod gipsem nie będą problemem przez kolejne 4 tygodnie noszenia gipsu?

Re: Łapka w gipsie - prośba o radę

PostNapisane: Czw wrz 03, 2020 22:49
przez jolabuk5
Nie wiem, jak u zwierząt, ale u ludzi bywają problemy po nieprawidłowym, np. zbyt ciasnym założeniu gipsu. Może skonsultuj z innym wetem, albo po prostu zapytaj weta, skąd taka decyzja, na jakiej podstawie. Albo zrób jedno i drugie. W każdym razie na wyraźnie gorszy stan łapki trzeba zareagować.