Co dolega Gabrysiowi

'' Wczoraj popołudniu znalazlam 12 kotów zostawionych przy polu kukurydzy z kawałkiem kartonu, kotki ewidetnie przebywały z ludźmi, nie boją się są mile i przepiękne. Narazie lekko wychudzone ale myślę że to uda się nadrobić. Szakumy im kochających domów, zainteresownych proszę o kontakt, a innych o udostępnianie tych bidulków''

To jest wiadomość tej koleżanki.
Jak sie nie uda z Frankiem to może wezmę kociaka z kukurydzy.Pytałam też dziś o kociaka z tego ogłoszenia https://www.olx.pl/oferta/jednooki-will ... GdiOP.html i cisza .

Mam, jakiś przymus, niezależny od mojej woli, żeby napisać ... - nigdy nie szukałam kotów. Koty same "wpychały" się do mnie. Pewnie głupie były - jak to koty

.
Pewnie znowu jakąś herezję napiszę

. Z ogłoszeniami to jest tak, że im ktoś potrafi "ładniej" napisać, chwycić za serce, "wziąć" na litość tym łatwiej koty znajdują domy. Jest ogrom potrzebujących kotów (nie każdy potrafi stworzyć "chwytliwe" ogłoszenie). W najbliższej okolicy też. Jak chcesz wiedzieć coś o kocie, zwłaszcza o jego zdrowiu (znam Twoją walkę o Felusia i pełna podziwu jestem) to poszukaj kota na tym forum. Ze sprawdzonego DT. Wiem, że takie rozwiązanie ma też minusy. Będziesz na cenzurowanym :mrgreen:

Jakąkolwiek decyzję podejmiesz to ... będziemy (ja i cztery moje darmozjady) łapy trzymać i kibicować :ok:

Powodzenia.

Jeśli te z kukurydzy - to najlepiej od razu parkę

ewkkrem pisze: nigdy nie szukałam kotów. Koty same "wpychały" się do mnie. Pewnie głupie były - jak to koty .

Jak już pisałam na początku wątku ,ja też nie szukałam do tej pory kotka.Los za mnie decydował.Ale po odejściu Felusia tak strasznie mi go brakowało/brakuje ,że zaczęłam przeglądać ogłoszenia.I trafiłam na Felusia dwa a potem na Willego/Witek i ciężko było wybrać. Mam nadzieję,że jednak kociaki trafia do mnie .

ewkkrem pisze: to poszukaj kota na tym forum. Ze sprawdzonego DT. Wiem, że takie rozwiązanie ma też minusy. Będziesz na cenzurowanym

Ale ja nie mam nic do ukrycia

jolabuk5 pisze:Jeśli te z kukurydzy - to najlepiej od razu parkę

Nawet mam imię dla chłopczyka Popcorn a dla dziewczynki Pola :lol:

No, to masz już kociaki!

Tylko jak z takiej gromady wybrać dwoje szczęśliwców? :roll:

Koki-99 pisze:Tylko jak z takiej gromady wybrać dwoje szczęśliwców?

wziąć 4 po prostu, dwa sobie zostawić, a dwom poszukać domu
i wybór na spokojnie będzie, i dobry uczynek

A te z kukurydzy mają już dt? Bo jeśli nie, to są w gorszej sytuacji od tych ogłaszanych i zaopiekowanych.

wiec warto wziąć więcej, skoro się i tak bierze, a potem części szukać domu

Patmol pisze:wiec warto wziąć więcej, skoro się i tak bierze, a potem części szukać domu

Mogę wziąć dwa na stałe ,na resztę nie mam warunków i psychiki aby potem je oddać :oops:

Na szczęście na dzień dzisiejszy kociaki maja dobra opiekę i nie muszę brać na cito.Dziś nie odezwę sie do nikogo z ogłoszeń i zobaczymy co dalej. Zacznę sie przypominać od jutra i dam czas do końca tygodnia.

Nie każdy ma możliwość finansową i emocjonalną do zostania dt. Ja np. nie umiem oddać kota i co znajdę jakąś bidę, to dołącza do stadka. Na szczęście teraz mało się ruszam z domu, ale jeszcze przed rokiem przyniosłam ze śmietnika wywaloną domową koteczkę. Na szczęście mieszkam sama i nikogo nie muszę pytać o zgodę.

alinkaka pisze:
Patmol pisze:wiec warto wziąć więcej, skoro się i tak bierze, a potem części szukać domu

Mogę wziąć dwa na stałe ,na resztę nie mam warunków i psychiki aby potem je oddać
Na szczęście na dzień dzisiejszy kociaki maja dobra opiekę i nie muszę brać na cito.Dziś nie odezwę sie do nikogo z ogłoszeń i zobaczymy co dalej. Zacznę sie przypominać od jutra i dam czas do końca tygodnia.

Jak ktos ma na głowie 12 kociaków to choćby na rzęsach stawał nie zapewni im dobrej opieki - bo tez istotne jest żeby je socjalizować, z kazdym oddzielnie cos robic. I pewnie tez warunków nie ma, skoro je znalazł i przygarnął.
Nie wiem kto mógłby mieć "warunki" na przygarniecie nagle 12 kociaków.

Na pewno mają lepiej niż w kukurydzy oczywiscie. ale to dopiero początek.

Jakie mają kolory?

Z tego co patrzę na zdjęcia to są rude ,bure i czarno białe.Na szczęście znalazła je dziewczyna ,która ma warunki aby im pomóc ,więc kotki sa pod dobra opieką

alinkaka pisze:.Dziś nie odezwę sie do nikogo z ogłoszeń i zobaczymy co dalej. Zacznę sie przypominać od jutra i dam czas do końca tygodnia.

To ogłoszenie odezwie się do Ciebie

https://www.olx.pl/oferta/kocia-ekipa-z ... GjkWH.html

Tu cała historia tych kociaków:

Do czytania "od dołu" http://kotylion.pl/klops-w-sokolnikach- ... -i-szybko/
W tej chwili maluchy bezpieczne, ale mieszkają w klatkach

Pomyśl.
Transport się ogarnie, Warszawa z Łodzi, to nie koniec świata

Henio i Boluś czyli czarny i Bury z białym najchętniej razem

Forumowe tymczasy są sprawdzone i wychuchane :wink:

I można na bieżąco śledzić ich dalsze losy :ok:

Co dolega Gabrysiowi

Kto przegląda forum