Rozbójnik Nutek

[nutek91]

u kotów te same testy dają dziwaczne rezultaty dlatego psy w tym przypadku mają "lepiej"

Jak wspomniała Chikita - u psów i kotów testy działają tak samo.
Trzeba pamiętać, że dany alergen utrzymuje się w organizmie ok. 4 tyg. I po takim czasie objawy znikają. Oraz że jeśli organizm nie zetknął się z danym alergenem, to nie wytworzył przeciwciał, a więc w teście może wyjść wynik ujemny na coś, na co zwierzak jest uczulony.

A kurze juz wysporzątane a jutro kupuje mop parowy tak aby usunac kurzu ile sie da

Zwróć uwagę, czy kupujesz mop parowy, czy parownicę. Parownica wytwarza parę, ale jej nie odkurza. Wydaje mi się, tylko tego już mi się nie chce sprawdzać, że parownica wytwarza więcej pary (tylko trzeba brać poprawkę na nagrzanie się urządzenia, bo inaczej sika wodą a nie parą - tak samo jak żelazko) i o wyższej temperaturze.

Kurde z tego co sie doawiduje to lekarz weterynarza sa gorsi od naszych forumowych dziewczyn bo jak mozna wmawiac mi ,ze na psy sie robi testy.
Oprócz postrzatania mieszkania mamy zakaz podawania mu jakikoliwek nowych przękasek przez dwa tygodnie. A po dwóch tygodniach moge mu je juz podawac tez wydaje mi sie to nie stronne bo znowu zje na co ma allergie i spowrotem to samo

[Chikita]

Nutek, bo tutejsze osoby mają styczność z chorymi kotami którymi opiekują się od lat i tak- mogą mieć większa wiedzę. Niejeden spotkał veta który nie umie leczyć, a cieszy się renomą. Sama zresztą wywaliłam multum pieniędzy w jednej „prestiżowej” klinice. Niestety, ale jest też tak, że opiekunowie sami sięgają po wiedzę zwłaszcza jak ich zwierzak choruje.
Ja miałam psa z alergią na życie, z padaczką i stawami które nie dźwigały 40 kg. Opiekowałam się nim dzień w dzień, testowałam różne rozwiązania i nie raz pytała się mnie vetka czy dobrze radzi, bo wiedza książkowa to nie życie.
Same testy alergiczne nie cieszą się popularnością, bo dobry test kosztuje horrendalne pieniądze. To nie jest standardowe 200 zł, tylko poniżej 500,00 zł nie zrobisz(a i to jest taka bardzo uboga wersja). A i one wymagają po jakimś czasie powtórki czyli koszt się liczy co najmniej dwukrotnie. Analogicznie jak u ludzi. Jeden test Tobie nie powie, trzeba powtórzyć.

Dwa tygodnie to bardzo krótko. Praktycznie nic. O ile nie dajesz ich garściami dzień w dzień, a co kilka dni jest mała szansa aby to one uczulały. Prędzej bym odstawiła bieżące które podajesz regularnie, to jest bardziej sensowne.

[Stomachari]

O ile nie dajesz ich garściami dzień w dzień, a co kilka dni jest mała szansa aby to one uczulały. Prędzej bym odstawiła bieżące które podajesz regularnie, to jest bardziej sensowne.

Trochę uściślę:
Jeśli kocurek ma lekką alergię a obecna rana to maksimum objawów, które przy niej będzie miał, to tak, przyczyna leży raczej w czymś dostarczanym codziennie.
Jeśli kocurek ma silną alergię a obecna rana to wstęp do wielu objawów, to przyczyna może leżeć w czymś podawanym od czasu do czasu.

Ale o tym, jaka to alergia, przekonasz się dopiero z czasem.

[nutek91]

Ja leczę kota tak jak mi wskasaz lekarz.. Mam isc do szarlatana

[nutek91]

Szok.. Byłem w tej samej klinice i wreszcie przyjmowała właścicielka Pani Bilska poprzednio przyjmowała jakaś dziewczyna na zastępstwie.

Okazało się ,że maść jest do niczego a Kociak dostał sterydy w tabletkach a jego przypadłość to raczej alergia pokarmowa. Ale Nutek czuje się dobrze i zdrowieje bo rana jest mniejsza.

A co do testów na alergie to napisałem przez weterynarz głupotę bo okazało się ,że Kotom też się robi wiarygodne testy na alergie tyle ,że kosztują 600 zł.

Nutek będzie miał testy na alergie jak wyzdrowieje

[Lifter]

Sterydy nie sa dobre dla kota, tak na marginesie. Mozna czasem, doraznie, ale... moj Mopik dostal po nich (zapewne po nich) cukrzycy, ale dostawal ze 2-3 lata bez przerwy, acz nieduze dawki.

Przy okazji, pytales sie czy same baby tutaj - nie, nie same Jest nas tu paru rodzynkow.

[Stomachari]

Ale Nutek czuje się dobrze i zdrowieje bo rana jest mniejsza.

Po sterydzie to oczywiste, że zdrowieje. Gdyby nie zdrowiał, to oznaczałoby najprawdopodobniej zakażenie grzybicze (steryd nasila rozrost grzybów).

Kotom też się robi wiarygodne testy na alergie tyle ,że kosztują 600 zł.

Upewnij się, co jest w ramach tych testów.
Dla mnie weterynarz pytała po kilka razy (ze względu na niekompetencje osób odbierających telefony i stale zmieniające się wersje) w VetLabie i ostatecznie powiedziano jej, że panel pokarmowy kosztuje 500 zł, ale przed wykonaniem tego panelu jest jeszcze obowiązkowy panel przesiewowy za 200 zł. Czyli 700 zł.

[Marciniunio]

Uważaj na sterydy bo one czasami wyrządzają więcej szkody niż pożytku. Twój Nutek jest jeszcze młody więc mam nadzieję że mu nie zaszkodzi ale nie stosuj za długo bo później jest trudno z nich zejść, trzeba czasu, a sterydy uszkadzają wątrobę, nerki, trzustkę. Jak alergia pokarmowa to jak już zmiana skórna się wyleczy i odstawisz steryd to musisz przejść na dietę eliminacji na sterydzie nie ma sensu bo wynik będzie zakłamany. Znajdziesz alergen i odstawisz. Oby Nutek był na sterydzie jak najkrócej się da.

[nutek91]

No to nie same baby tutaj

Nutek ma brać sterydy do następnej wizyty za 5 dni do tego caly czas smaruje mu rane oksykortem.
Wiem ,ze sterydy sa nie dobre o czym poinformowal mnie tez wet ale Nutek ma mikro dawke i tylko na max. 2 tygodnie.
A co do testow na alergie to pytalem tylko ogolnie ale oczywiscie dopytam

[Lifter]

A zobacz ten watek... w sumie chyba historia zaczela sie podobnie jak twoja ale oby twoja nie byla tak dramatyczna (choc z hapy endem) jak jego.

viewtopic.php?f=46&t=176897

[nutek91]

Nutek przeszedł kuracje sterydem i ślad na grzbiecie zniknął.
Tylko teraz jestem w totalnej rozsypce. Jakie jedzenie moge mu podawac ?Czy jak dam jakis smakolyk to nie wroca te problemy ?
Test alergiczny dla kotow kosztuje 600 zl ale czy to da mi pewnosc co mode dac Nutkowi a co nie ?

[Stomachari]

dany alergen utrzymuje się w organizmie ok. 4 tyg. I po takim czasie objawy znikają. Oraz że jeśli organizm nie zetknął się z danym alergenem, to nie wytworzył przeciwciał, a więc w teście może wyjść wynik ujemny na coś, na co zwierzak jest uczulony.

Test nie daje gwarancji ze względu na różnorakie ograniczenia (w tym te powyższe). Pomaga w rozeznaniu.