» Nie sie 16, 2020 10:39
Od alergii do trzustki?
Witajcie, proszę o radę albo skierowanie na właściwy wątek.
Moja kotka 8 lat, sterylizowana niewychodząca.
Kilka lat temu przestawiana z Applawsa z kurczakiem z powodu rozdrapywania na pyszczku, potem po jakimś dłuższym czasie Purrizon, bodajże jagnięcina z rybą, powodował ten sam problem. Do kwietnia tego roku karmiona Farminą z jagnięcina i borówką bez zbóż + mokra Aniomnda Protect Sensitive jagnięcina z ryżem, Sensitive indyk ziemniaki.
Po podaniu tacek z Feringi (jest taki pakiet próbny 12 różnych smaków) w kwietniu zaczęła się drapać do krwi na pyszczku.
Po kilku tygodniach bezskutecznych zabiegów Octeniseptem i solą fizjologicznąpojechałam do weta.
Diagnoza alergia pokarmowa. Zmiana karmy na antyalergiczną z hydrolizowanym białkiem (wybrałam Farminę WetLife) .
W zeskrobinach brak grzybów i obecna jakaś bakteria, w związku z czym leki: antybiotyk Synergal 250mg na 21 dni, flora, maści i płyny na rany.
Z podawaniem flory był problem.
Po 2 tyg leczenia 2 lub 3 razy wymioty na żółto, w 15 dniu rozwolnienie. Przestałam dawać antybiotyk. Flora przez następne dni.
2 tyg temu chciałam urozmaicić dietę i sprawdzić tę alergię i dałam trochę mokrej karmy z Feringi, co skończyło się rozwolnieniem.
Leki od weta: Dia Dog & Cat na zaburzenia żołądkowo jelitowe, Nifuroksazyd, flora.
W czwartek pobrana krew panel geriatryczny. Wyniki mogę wrzucić w poniedziałek, jak dostane z lecznicy.
Lekarz poinformował mnie o podwyższonym enzymie trzustkowym, nie wiem który, norma 26 , wynik kotki 29,5. Rokowania ostrożne.
Leki Metronidazol (problem z podaniem), flora, Immunoactive (nie chce), Nifuroksazyd (strzykawką i pluje).
Karma ma być o obniżonej zawartości tłuszczu, nie wolno podać nic innego (zresztą po mokrej rozwolnienie), czyli dostaje tylko Farminę z hydrolizowanym białkiem.
Poradziciecie coś? Nie chcę błądzić w weterynaryjnych komplikacjach i żywieniowych pomyłkach.
Pozdrawiam