Kot Puma

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 14, 2020 14:07 Kot Puma

Dzień dobry, mój Koteł po podróży autem stracił głos z końcem czerwca (klima w aucie była włączona dość bardziej niż zwykle), miał powiększone węzły chłonne, przekrwione gardło, gorączkował (max. temp. 39,6), schudł i dostał m.in. anemii. Poniżej przedstawiam co po kolei działo się z kotką, jakie badania miała wykonywane, jakie leki były jej podawane. Vetka podejrzewa chłoniaka z tym, że z uwagi na anemie nie możemy zrobić biopsji. Jeżeli przez tydzień nic się nie poprawi to pozostaje eutanazja ;( Jestem zrozpaczona i bezradna. Kotka od 11 sierpnia jest na leczeniu sterydem (dostała zastrzyk działający przez 3 dni). Widzę, że jej pomógł bo je już sama, ale niestety jeszcze nie ma siły i ewidentnie widać, że ją coś boli. Czy na tym forum jest jakiś wet onkolog który mógłby rzucić okiem na całą historię choroby, wykonywane wyniki badań etc.? A może mieliście podobne doświadczenia ze swoimi kotkami. Możecie polecić mi jakiegoś dobrego weta - onkologa z Wawy? Czy to rzeczywiście może być chłoniak czy może przewlekły stan zapalny + zatrucie lekami?

Poniżej zamieszczam co działo się z kotkiem każdego dnia.
24/06/2020
Zostały zastosowane leki:
Tolfedine 60 mg tabl. - 1 tabl. i Tolfine inj. 100 ml - 0,3 ml.
Po nich jeszcze tego samego dnia lepiej się poczuła ale następnego dnia po podaniu zwymiotowała. Myślałam, że to jak zwykle od za kłaczenia więc podawałam dalej.

27/06/2020
Kolejna wizyta. Kotka nadal nie odzyskała głosu, dostała gorączki 39,6 odwodniła się, nadal powiększone węzły chłonne, brzuch miękki niebolesny, tachykardia. Mówiłam vetce że wymiotowała następnego dnia po podaniu leku. Zostawiłam ją na leczenie szpitalne.
W szpitalu zastosowano leki:
Tolfine inj. 100 ml - 0,3 ml !!!
Royal Canine Cat Intestinal.M.Calo 100 g sasz (stare opak) 1 szt.
Wlewnik - ap. do przetaczania 1 szt.
Venflon 0,6 - fioletowy 1 szt.
Excenel 100 ml. inj na ml 0,2 ml
Venflon 0,72 - żółty (22 G) 1 szt.
Glukoza+NaCl 1:1 250 ml 1 op.
Duphalyte inj. 500 ml 4 ml
Poziom glukozy na wejście 72 mg/dl
TSH 1,63 uq/dl 1.00-3.00[/b]

Wyniki morfologii:
Parametr Wartość J.m. Min Max
MCV (ŚOK) 48,5 fl (=) 39 - 55 OK
MCH (ŚMH) 14.4 pg (=) 13 - 17 OK
[b]MCHC 29,9 g/dl (=) 30 - 36 -

OB
Erytrocyty 6,49 T/l (=) 6,5 - 10 -
Hematokryt 31,4 % (=) 24 - 45 OK
Hemoglobina 9.4 g/dl (=) 8.007 - 14,998 OK
Leukocyty 10,3 G/l (=) 5,5 - 19 OK
Trombocyty 44 G/l (=) 200 - 600 -
Limfocyty 2 10^9/l (=) 1,5 - 7 OK
Monocyty 0.7 x10^9/l (=) 0 - 0,9 OK
Uwagi:
Granulocyty - 7,6 G/l

28/06/2020
Po południu nawrót gorączki. Znowu leczenie szpitalne.
Zastosowano leki:
Tolfine inj. 100 ml - 0,3 ml !!!
Excenel 100 ml. inj na ml 0,2 ml
NaCl Braun 0.9% 100ml 1 szt
Duphalyte inj. 500 ml 4 ml

Lipaza 9 U/l Zakres referencyjny <26 OK.

29/06/2020
Kotka zaczęła jeść silikonowy żwirek.
Zastosowano leki:
Tolfine inj. 100 ml - 0,3 ml !!!
Peritol 4mg - na tabl. 1 szt
Excenel 100 ml. inj na ml 0,2 ml
Glukoza+NaCl 1:1 250 ml 1 op.
Duphalyte inj. 500 ml 4 ml
USG ok. Opis: Wątroba niepowiększona. Miąższ bez uchwytnych zmian ogniskowych. Łożysko naczyniowe wątroby nieposzerzone. Brzegi wątroby gładkie. Pęcherzyk żółciowy prawidłowy. W świetle nie stwierdza sie uchwytnych złogów i zagęszczeń żółci. Drogi wyprowadzające żółć nieposzerzone. Trzustka niepowiększona. Brzegi trzustki gładkie, wyraźne. Przewód trzustkowy nieposzerzony. Żołądek dobrze wypełniony (kot najedzony). Struktura ściany żołądka nie do oceny. Dwunastnica i pozostałe odcinki jelit cienkich o zachowanej warstwowości ściany. Grubość ściany jelit cienkich prawidłowa. Światło jelit nieposzerzone, wypełnione gazem. Perystaltyka zachowana. Jelito grube wypełnione treścią, o niepogrubiałej ścianie. Warstwowość ściany zachowana. Węzły chłonne krezkowe, trzustkowo-dwunastnicze niepowiększone bez uchwytnych zmian w strukturze. Węzły chłonne rozwidlenia aorty niepowiększone. Śledziona niepowiększona o obniżonej echogeniczności. Miąższ bez uchwytnych zmian ogniskowych. Brzeg i śledziony gładkie. Żyła śledzionowa nieposzerzona. Nerki niepowiększone. Granica korowo-rdzeniowa nerek zachowana. Brzegi nerek gładkie. W układzie kielichwo-miedniczkowym brak widocznych mineralizacji. Miedniczki nerkowe i moczowody nieposzerzone. Pęcherz moczowy bez uchwytnych zmian w ścianie. Cewka moczowa nieposzerzona, bez obecności złogów w świetle. Nie stwierdza się obecności wolnego płynu w jamie otrzewnej. 

30/06/2020
Zastosowano leki:
Tolfine inj. 100 ml - 0,3 ml !!!
Peritol 4mg - na tabl. 1 szt
Excenel 100 ml. inj na ml 0,2 ml
Rilexine 75 mg tabl. 5 szt.
Flora Balance kaps.
W domu miałam podawać Rilexine na apetyt.

1/07/2020
Morfologia krwi
Parametr Wartość J.m. Min Max
MCV (ŚOK) 48.5 fl(=) 39 55 OK
MCH (ŚMH) 147 pg(=) 13 17 OK
MCHC 30.5 g/dl(=) 30 36 OK
OB
Erytrocyty 4,93 T/l (=) 6,5 10 -
Hematokryt 23,9 % (=) 24 45 -
Hemoglobina 7,3 g/dl(=) 8,007 14,998 -

Leukocyty 15.5 G/l (=) 5,5 19 OK
Trombocyty 52 G/l(=) 200 600 -
Limfocyty 4 10^9/l(=) 1,5 7 OK
Monocyty 1,1 x10^9/l(=) 0 0,9 +
Rozmaz w kierunku Haemobartonella: nie znaleziono
Zastosowano tylko płyn z Dulphalytem, w domu miałam podawać Doxybactin 50mg tabl. w dawce 3/4 tabl. 1xdziennie + probiotyk i bio-prazol 1/4 kaps. 1xdziennie
RTG w porządku (nie mogę tu dodać zdjęcia albo po prostu nie wiem jak)

3/07/2020
Dostałam receptę na Ulagstran 0,5 ml 2xdziennie

8/07/2020
Waga spada.
Test giardia - ujemny
Była lekka poprawa.
Zastosowano leki:
Duphalyte: inj. 500 ml - 6ml
NaCl 0.9% 250 ml Braun 1szt

W domu: zmiana antybiotyku na unidox 1/3 tabl. 1xdziennie, kontynuacja ulgastranu, probiotyk, dodatkowo vetomune 1xdziennie, kroplówka NaCl 0.9% 250 ml(Braun) 1szt do domu.

12/07/2020
Bardzo zły stan. Umierała. Konieczna była transfuzja krwi w szpitalu.
Wyniki morfologii ze szpitala:
Idexx Lasercyte j.m. Min. Max.
Krwinki białe 1,47 x10^9/l(=) 5,5 19,5 -
Neutrofile segmentowate 0,5 x10^9/l (=) 2,5 12,5 -

Limfocyty 0,62 x10^9/l(=) 0,4 6,8 OK
Monocyty 0,28 x10^9/l(=) 0,15 1,7 OK
Eozynofile 0,05 x10^9/l(=) 0,1 0,79 -
Bazofile 0,02 x10^9/l (=) 0 0,1 OK
Krwinki czerwone 1,44 x10A12/L (*) 5,33 10,6 -
Hemoglobina 3,5 g/dl(=) 9,2 15,4 -
Hematokryt 6,4 %(*) 29,7 44,5 -

MCV (ŚOK) 44,5 fL (*) 38,1 53,9 OK
MCH (ŚMH) 24,4 pg (=) 11,5 19,2 +
Retikulocyty 17 K/µL brak wartości min. max
PLT 187 K/ µL (*) 175 600 OK
MPV 12,8 fL(*) brak wartości min. max
PCT 0,24 %(*) brak wartości min. max
PDW 23,8 %(=) brak wartości min. max
%NEU 33,8 %(=) brak wartości min. max
%LYM 42,3 %(=) brak wartości min. max
%MONO 18,8 %(=) brak wartości min. max
%EOS 3,7 %(=) brak wartości min. max
%BASO 1,4 %(=) brak wartości min. max
%RDW 24,4 %(=) 17,3 22 OK
%RETIC 1,2 % (=) brak wartości min. max
Catalyst DX
Parametr Wartość J.m. Min Max
ALB 33 g/l (=) 23 39 OK
ALKP 68 U/l (=) 14 111 OK
UREA 10,6 mmol/l(=) 5,7 12,9 OK
Cholesterol 2,86 mmol/l(=) 1,68 5,81 OK
Kreatynina 205µmol/l(=) 71 212 OK
Gamma GT 0 (=) 0 4 OK
Glukoza 0,88 mmol(=) 3,95 8,84 -
PHOS 2,72 mmol/l(=) 1 2,42 -

TBIL 15µmol/l 0 15 OK
TP 93g/l(=) 57 89 +
BUN/CREA 13(=) brak wartości min. max
GLOB 60g/l(=) 28 51 +
ALB/GLOB 0,6(=) brak wartości min. max


OPIS BADANIA
Ciężka anemia, leukopenia oraz hipoglikemia konieczna transfuzja i terapia glukozą we wlewie Państwo zgadzają się na transfuzję - informuje że krew musi być podana bezpośrednio od dawcy gdyż nie ma krwi w bankach rokowanie nadal ostrożne w kierunku do złego przetoczono ok 40ml krwi pełnej od dawcy. Stan ogólny ciężki przed przetoczeniem krwi objawy neurologiczne; opistotonus; słaba reakcja na bodźce zewnętrzne i odruchy czaszkowe temperatura 34,3st.C
HR ok 120/min
RR ok 15/min
usg fast - brak wolnego płynu w klatce piersiowej czy jamie brzusznej
słaba reakcja na wlewy z glukozy 20% w kolejnych pomiarach poziom glukozy w granicach 30mg/dl

ZABIEGI
Szpital - pompa/inkubator - pies/kot 12/ 13.07
ZASTOSOWANE LEKI
GLUKOZA 20% amp ( nie dzielimy) GLUKOZA 5% 500.0 TYLKO 1 but lub 0,5 SZPITAL: inne materiały PASEK DO GLUKOMETRU
ZALECENIA
- pomiar poziomu glukozy co 1-2h
- ostrożna płynoterapia iv; wlew wolny; najlepiej z 5%glukozy - kontrolna morfologia jutro !!idexx
- proszę o tel jutro do 12 do właścicieli z informacją o stanie pacjenta i badaniach krwi
21:45: WIZYTA
ZABIEGI

SZPITAL- IDEXX - pobranie krwi (profil+morf.)
ZASTOSOWANE LEKI
INNE MAT M - rozl 1 szt
IDEXX - MORFOLOGIA
IDEXX Catalyst 15

13/07/2020 08:54: BADANIE
Temperatura: 37,6°C
OPIS BADANIA
Pacjent przejęty z dyżuru nocnego. Kontynuacja dogrzewania, tlenoterapii i plynoterapii.
W badaniu klinicznym:
- temperatura 37,6;
- błony śluzowe bladoróżowe, wilgotne;
- czas kapilarny <2s.;
-węzły chłonne dostępne do badania palpacyjnego niepowiększone, niebolesne, przesuwalne;
- odruch krtaniowy trudny do wywołania;
- oddech przyspieszony; 64/min;
- tętno miarowe, symetryczne, dobrze wyczuwalne; 74/min;
- glukoza 227mg/dl (stres?)- godzina 9:00
Mocz+; kał
Wyniki morfologii:
Idexx Lasercyte

Parametr Wartość J.m. Min Max
Krwinki białe 4,84 x10^9/l (=) 5,5 19,5 -
Neutrofile segmentowate 2,82 x10^9l/l (*) 2,5 12,5 OK
Limfocyty 1,01 x10^9/l(=) 0,4 6,8 OK
Monocyty 0,68 x10^9/l(=) 0,15 1,7 OK
Eozynofile 0,27 x10^9/l(=) 0,1 OK
Bazofile 0,06 x10^9/l (=) 0 0,1 OK
Krwinki czerwone 4,93 x10^12/L (*) 5,33 10,6 -
Hemoglobina 9,7 g/dl(=) 9,2 15,4 OK
Hematokryt 24,3 %(*) 29,7 44,5 -
MCV (ŚOK) 49,4 fL(*) 38,1 53,9 OK
MCH (ŚMH) 19,6 pg(=) 11,5 19,2 +
Retikulocyty 37 K/µL brak wartości min. max
PLT 81 K/ µL (*) 175 600 OK
MPV 17,3 fL(*) brak wartości min. max
PCT 0,14 %(*) brak wartości min. max
PDW 23,8 %(=) brak wartości min. max
%NEU 58,2 %(=) brak wartości min. max
%LYM 20,8 %(=) brak wartości min. max
%MONO 14,1 %(=) brak wartości min. max
%EOS 5,7 % (=) brak wartości min. max
%BASO 1,3 % (=) brak wartości min. max
%RDW 21,6 %(=) 17,3 22 OK
%RETIC 0,8 % (=) brak wartości min. max
22:00: WIZYTA
ZASTOSOWANE LEKI

DEXAFAST 2mg/ml
PASEK DO GLUKOMETRU
Dawkowanie: cukier 125mg/dl
Hills canine /feline a/d 156g
USG jamy brzusznej
P. moczowy bardzo dobrze wypełniony. Ściana prawidłowa , gładka bez cech deformacji i pogrubienia. W świetle, w badaniu dynamicznym dość znaczna ilość złogów mineralnych. Nerki wielkości do ok 41 mm , niepowiększone. Miąższ typowy , jednorodny bez zmian ogniskowych. Stosunek i kontrast korowordzeniowy zachowany, miedniczki i odcinki bliższe moczowodów nieposzerzone. Śledziona grubości ok 10 mm, niepowiększona. Miąższ jednorodny bez zmian ogniskowych, hipoechiogenny. Brak cech przebudowy. Krawędzie regularne, ostre. Wątroba nieznacznie powiększona .Miąższ jednorodny o nieznacznie wzmożonej echiogeniczności bez zmian ogniskowych .Krawędzie regularne, ostre. P. żółciowy prawie pusty, nieznaczne poszerzenie przewodów żółciowych. W rzucie nadnerczy zmian nie ujawniono. Pole trzustki bez cech zapalenia i obrzęku. Węzły chłonne niepowiększone. Żołądek dość znacznie wypełniony echogennym płynem, ściana bez uchwytnych zmian, jelita wypełnione miernie, ściany bz. Perystaltyka zachowana. Wolny płyn w jamie otrzewnej nieobecny sonogarficznie.


14/07/2020 08:26:
OPIS WYWIADU

Pacjent po transfuzji. Błony śluzowe jasno różowe, CRT <2s
OPIS BADANIA
tętno miarowe 124/min
oddechy 44/min
brzuch miękki, niebolesny
rano kot oddał jasny
Glukoza 119 mg°/c
Dokarmianie strzykawką
Ciąg dalszy płynoterapii 5ml/h
ZASTOSOWANE LEKI
PASEK DO GLUKOMETRU
Hills canine /feline a/d 156g
OPIS BADANIA
Kotka spokojniejsza głównie śpi
Dokarmiana na siłę strzykawką
temperatura 38,4
HR 120
RR 48
ZASTOSOWANE LEKI
PASEK DO GLUKOMETRU
15:20: BADANIE
OPIS BADANIA

Pacjent przejęty z dyżuru porannego.
Puma została dokarmiona śpi w klatce
W badaniu klinicznym:
- temperatura 38,5:
- błony śluzowe bladoróżowe, lepkie;
- czas kapilarny =2s.
- węzłychłonne dostępne do badania palpacyjnego niepowiększone, niebolesne, przesuwalne;
- oddech przyspieszony - 68/min;
- tętno miarowe,symetryczne,dobrze wyczuwalne
Mocz+; kał -
Około godziny 17:00 podano s.c. Aranasep 0,25ml
19:22: WIZYTA
ZABIEGI SZPITAL: Pobranie krwi
ZASTOSOWANE INNE MAT M - rozl 1 szt
IDEXX - MORFOLOGIA
PASEK DO GLUKOMETRU
19:23: BADANIE OPIS BADANIA
Diagnoza: susplazja szpiku kostnego z powodu FeLV/FiV; białaczki szpikowej, zatrucia

ZALECENIA:
kontrola pt/Sb po godz. 18 badanie krwi na czczo 8-10h bez jedzenia morfologia z biochemią – rozmaz z konsultacją hematologiczną + ewentualnie PCR FeLV, kontrola mikcji temp. Ciała, apetytu, defekacji, w razie pogorszenia – wizyta na cito w klinice
Morfologia:
Idexx Lasercyte
Parametr Wartość J.m. Min Max
Krwinki białe 4,73 x 10^9/l (=) 5,5 19,5 -

Neutrofile segmentowate 3,46 x10^9/l (*) 2,5 12,5 OK
Limfocyty 0,54 x10^9/l (=) 0,4 6,8 OK
Monocyty 0,5 x10^9/l (*) 0,15 1,7 OK
Eozynofile 0,17 x10^9/l (=) 0,1 0,79 OK
Bazofile 0,08 x10^9/l (=) 0 0,1 OK
Krwinki czerwone 5,9 x10^12/L (*) 5,3 10,6 OK
Hemoglobina 12 g/dl(=) 9,2 15,4 OK
Hematokryt 28,3 % (*) 29,7 44,5 –
M CV (ŚOK) 47,9 fL (*) 38,1 53,9 OK
MCH (SMH) 20,3 pg (=) 11,5 19,2 +
Retikulocyty 43 K/p L
PLT 62 K/uL (*) 175 600 -
MPV 13,9 fL (*) brak wartości min. max
PCT 0,09 % (*) brak wartości min. max
PDW 24,4 % (=) brak wartości min. max
%NEU 73 % (*) brak wartości min. max
%LY M 11,3 % (=) brak wartości min. max
%MONO 10,5 % (*) brak wartości min. max
%EOS 3,6 % (=) brak wartości min. max
%BASO 1,6 % (=) brak wartości min. max
%RDW 21,5 % (=) 17,3 22 OK
%RETIC 0,7 % (=) brak wartości min. max

24/07/2020
13:23 Morfologia rozszerzona (oznaczenie maszynowe)

Parametr Wartość J.m. Min Max
Erytrocyty 6,13 T/l (=) 5 10 OK
Hematokryt 31,3 % (=) 30 44 OK
Hemoglobina 9,3 g/dl (=) 9 15 OK
MCV 51,1 fl (=) 40 55 OK
MCH 15,2 pg (=) 13 17 OK
MCHC 29,7 g/dl (=) 30 36 -
Leukocyty 7,82 G/l (=) 6 11 O K
Neutrofile % 59,1 % (=) 60 78 -
Neutrofile ilościowo 4,62 G/l (=) 3 11 OK
Limfocyty % 22,6 % (=) 15 38 OK
Limfocyty ilościowo 1,77 G/l (=) 14 OK
Monocyty % 17 % (=) 0,1 4 +
Monocyty ilościowo 1,33 G/l (=) 0,04 0,5 +

Kwasochłonne % 0,9 % (=) 0,1 6 OK
Kwasochłonne ilościowe 0,07 G/l (=) 0,1 0,6 - [b]
Zasadochłonne % 0,4 % (=) 0,1 1 OK
Zasadochłonne ilościowo 0,03 G/l (=) 0,01 0,1 OK
[b]Płytki krwi 56 G/l (=) 180 550 -

MPV 10,1 fl (=) 9 18 OK
Erytroblasty 1,79 G/l (=) brak wartości min. max
Erytroblasty/1OOWBC 22,9 (=) 0 5 +
Małopłytkowość w oznaczeniu maszynowym u kotów jest w zdecydowanej większości przypadków spowodowana fałszywym zaniżeniem liczby płytek krwi przez obecność ich zlepów i/lub makrotrombocytów. W razie klinicznego podejrzenia trombocytopenii wskazana jest manualna weryfikacja liczby płytek krwi (badanie "leukogaram" lub rozmaz szczegółowy). Rutynowej weryfikacji manualnej podlegają wyniki liczby płytek krwi < 50 G/L.
Retikulocyty kot
Parametr Wartość J.m. Min. Max.
Odsetek 1,5 (=) 0,05 1,17 +
Liczba 0,092 (=) 0,001 0,03 +

Indeks retikulocytarny 1,27 (=) brak wartości min. max
Interpretacja Ocena stopnia regeneracji u kotów na podstawie bezwzględnej liczby retykulocytów:
brak reaeneracii <0.030 T/l
łagodna 0.030-0.050 T/l
umiarkowana 0.050-0.100 T/l
znaczna 0.100-0.200 T/l
Indeks retikulocytarny uwzględnia hematokryt pacjenta i służy ocenie reakcji szpiku kostnego adekwatnie do stopnia niedokrwistości (<0.4% - regeneracja nieadekwatna).
FelV (wirus białaczki) ujemny
Test wykrywa fragment prowirusowego DNA wirusa białaczki kotów (FeLV).
Wynik: ujemny

Rozmaz (ocena mikroskopowa)
W obrazie krwi obserwowano:
- w szeregu czerwonokrwinkowym:
- zmianę wielkości komórek (anizocytoza: mikrocyty: ok. 5% erytrocytów.
makrocyty: ok. 10% erytrocytów)
-zmianę kształtu komórek (poikilocytoza: owalocyty: 0-5 wpw)
- komórki wielobarwliwe (retikulocyty: 1-4 wpw)
- nieliczne erytroblasty kwasochłonne pojedyncze wielobarwliwe
- w szeregu białokrwinkowym:
- monocytozę
- aktywowane limfocvtv: ok. 20% limfocytów (komórki ze zwiększonym stosunkiem cytoplazma/jądro.
- pojedyncze komórki reaktywne/ atypowe (średnie i duże komórki ze zwiększonym stosunkiem cytoplazma/ jądro i rozrzedzona chromatyna jądrowa
niektóre z widocznym zarysem jąderek)
- pobudzone monocyty: ok. 20% monocytów (komórki z silnie zwakuolizowana cytoplazma)
- w szeregu trombocytarnym:
- makrotrombocyty: ok. 50% płytek
- obniżona liczbę płytek krwi (1-7 wpw)
Postacie pałeczkowate stanowiły 0% wszystkich granulocytów obojętnochłonnych.
33,2 g/l (=) 26 46 OK
84,4 g/l (=) 57 94 OK
Lekka ikteria w surowicy.
51,2 g/l (=) 19 66 OK
0,648 (=) 0,5 1,1 OK
Test aglutynacji szkiełkowej - ujemny (-)
W układzie czerwonokrwinkowym odnotowano prawidłową liczbę erytrocytów, stężenie hemoglobiny oraz hematokrytu. Nie występują cechy niedokrwistości. Nieznaczna anizocytoza jest u kotów zjawiskiem fizjologicznym. Owalocyty obecne w zwiększonej ilości u kota może towarzyszyć chorobom wątroby (lipidoza) i zaburzeniom funkcji szpiku. Pomimo braku cech niedokrwistości, u pacjenta odnotowano umiarkowaną regeneracie wraz z obecnością erytroblastów świadczące o trwającej odpowiedzi szpiku kostnego. Nie stwierdzono aglutynacji erytrocytów ani cech odwodnienia. W układzie białokrwinkowym odnotowano monocytoze przy prawidłowej ogólnej liczbie leukocytów. Nie występuje przesunięcie w lewo. Monocytoza wraz z obserwowaną aktywacją tej populacji może być wyrazem łagodnego stanu zapalnego, przewlekłego, lokalnego stanu zapalnego, który może charakteryzować się utrzymywaniem się liczby leukocytów w zakresie fizjologicznym. Stwierdzono natomiast aktywacje w populacji limfocytów z których pojedyncze komórki wykazują cechy atypii lub silnej reaktywności. Obraz taki może być wyrazem stymulacji antygenowej – komórki odczynowe. Możliwa jest także stymulacja na tle immunologicznym. Nie można jednak w tym wypadku jednoznacznie wykluczyć procesu rozrostowego.
W układzie płytkowym odnotowano obnoszona liczbie płytek krwi. Oznaczona ilość (^<50 G/l) nie powinna skutkować wystąpieniem objawów związanych z małopłytkowością (skłonność do krwawień, wybroczyn). Obecność makrotrombocytów u kotw jest zjawiskiem fizjologicznym, może także świadczyć o występowaniu młodych płytek krwi.
Wśród przyczyn trombocytopenii u pacjenta rozważyć należy:
- zmniejszoną produkcję szpiku
- nasilone niszczenie przez mikrofagi na tle immunologicznym – możliwe w przypadku niektórych chorób autoimmunologicznych, zakaźnych, nowotworowych lub polekowo,
- zwiększone zużycie na obwodzie np. na tle DIC,
- zwiększonej aktywacji hemostazy po krwawieniach,
- sekwestracje w powiększonej śledzionie lub małych naczyniach.

U pacjenta tydzień przed bieżącym badaniem odnotowano epizod silnej niedokrwistości z silną leukopenią. Aktualnie parametry układu czerwono i biało krwinkowego nie przedstawiają istotnych odchyleń od normy, co przejawia za skuteczną odpowiedzią na zastosowane terapie oraz wskazuje na prawdopodobne ustanie przyczyny niedokrwistości – konieczne okresowe kontrole parametrów. Należy mieć na uwadze, że na poprawę stanu pacjenta miała w dużej mierze przeprowadzona transfuzja, a obraz krwi jest od niej silnie uzależniony. Widoczne w rozmazie cechy regeneracji sugerują, że parametry układu czerwonokrwinkowego prawdopodobnie nie wróciły jeszcze do wartości fizjologicznych dla pacjenta. Odnotowana obecność komórek reaktywnych/atypowych wymaga dalszej weryfikacji, jednak biorąc pod uwagę ciężki stan pacjenta w niedawnym czasie jest wysoce prawdopodobne, że są one komórkami odczynowymi. Kontroli i ewentualnej dalszej diagnostyki wymaga także stwierdzona małopłytkowość.
Na podstawie aktualnego wyniku nie jest możliwe jednoznaczne ustalenie przyczyny odnotowanej wcześniej cytopenii. Odnosząc się do danych z wywiadu oraz podejrzenia klinicznego, dane literaturowe podają, że niepożądane działanie cefalosporyn (antybiotyki np. penicylina) może obejmować wystąpienie nieprawidłowości hematologicznych. Mechanizm tego działania jest prawdopodobnie złożony i może wynikać z nasilonego niszczenia na tle immunologicznym. Cefalosporyny mogą także powodować zaburzenia szpiku kostnego. Tło polekowe stwierdzonych zaburzeń wydaje się w tym przypadku prawdopodobne. Nie można jednak potwierdzić tej hipotezy. Ujemny wynik badania PCR w kierunku FIV/FelV usuwa podejrzenie obecności wirusa białaczki kotów. Natomiast ciężka sepsa bakteryjna zazwyczaj skutkuje pojawieniem się w obrazie krwi silnego przesunięcia w lewo i zmian toksyczny neutrofili, nie można jednak wykluczyć, że zmiany te już wystąpiły lub zostały wyciszone zastosowaną terapią.
Wyniki badan laboratoryjnych oraz ich interpretacje należy rozpatrywać zawsze rozpatrywać w odniesieniu do stanu klinicznego pacjenta. Powyższa interpretacja opiera się wyłącznie na informacjach przekazanych przez lekarza prowadzącego oraz dostępnych wynikach badan laboratoryjnych.

Zalecenia kliniczne: W dalszym postępowaniu diagnostycznym zaleca się:
- regularną kontrolę hematologiczną wraz z rozmazem i namulaną weryfikacją liczby płytek monitoring zmian w obrazie krwi, weryfikacja obecności komórek atypowych oraz kontrola małopłytkowości,
- diagnostykę cytologiczną lub histopatologiczną wątroby – diagnostyka typu procesu zachodzącego w tym narządzie,
- w przypadku utrzymywania się trombocytopenii – oznaczenie przeciwciał antypłytkowych – weryfikacja immunologicznej przyczyny małopłytkowości
- w przypadku nasilenia się trombocytopenii lun ponownego spadku parametru czerwono lub białokrwinkowych – badanie szpiku kostnego (mielogram w celu diagnostyki zaburzeń szpiku kostnego)

11/08/2020
Obecne zalecenia:

- od 14.08 do 16.08 – steryd dermipred 5mg 1 tabl. 1xdziennie
- od 17.08 do 23.08 – dermipred 5mg ½ tabl. 1xdziennie – jeśli dobre samopoczucie próba ze zmniejszeniem dawki do ½ tabl. co drugi dzień na stałe
- w razie braku apetytu peritol ½ tab. 2xdziennie (RP)
- do oczu krople nawilżające 2xdziennie minimum 14 dni np. Hyabak
- kroplówki sc codziennie około 100-150 ml minimum 7dni nawet jak odzyska apetyt
- kontrola we wrześniu jeśli poprawa, jeśli brak poprawy w przeciągu tygodnia – eutanazja
Ostatnio edytowano Pt sie 28, 2020 21:41 przez anula2707, łącznie edytowano 6 razy

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Pt sie 14, 2020 23:10 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Jeśli piszesz, że steryd pomógł i kotka sama je, to czemu rozważasz eutanazję? Moja kotka ma chłoniaka (bez biopsji, rozpoznanie z usg) i zmianę nowotworową pod językiem, od 2 lat dostaje vecort (zastrzyk raz na 3 dni, po 5 zastrzykach 2 tygodnie przerwy) i jakoś żyje. Może Twoja kotka potrzebuje jeszcze czegoś przeciwbólowego, skoro masz wrażenie, że odczuwa ból.
Przeczytałam wyniki, ale nic Ci więcej nie powiem ponad to, co dość szczegółowo opisano w rozszerzonej morfologii. Najbardziej wyraźny jest utrzymujący się znaczny spadek płytek krwi, weci piszą, że trzeba szukać przyczyny, pewnie mają rację. Ale terapia sterydem działa stopniowo, u mnie Sabcia po paru miesiącach zaczęła jeść znowu suchą karmę, która wcześniej urażała jej pysio, wywołując straszny ból. Zresztą mokra karma też tak działała, Sabcia przez długi czas mogła jeść tylko pasty (miamor cat snack). A teraz je suche (drobne) i trochę mokrego, plus pasty.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60382
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 15, 2020 11:27 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź Jolu. Nie rozważam eutanazji skoro steryd pomaga, gdyby nie pomagał, było by z nią coraz gorzej to nic innego by mi nie pozostało prócz tej decyzji, co zresztą zostało wskazane w zaleceniach. Widzę lekką poprawę więc leczymy. Moja kotka dostała steryd w zastrzyku na 3 dni, a teraz dostaje go co dziennie w tabletce. Zauważyłam, że po zastrzyku lepiej się czuła, a po tabletce już nie było takiego efektu. Martwi mnie to, że pomimo tego iż wrócił jej apetyt, to chudnie :( Czy z Twoim kotkiem było podobnie? Zastanawiałam się nad wynikiem TSH. W maju po epizodzie z zakłaczeniem TSH było 3,9 gdzie norma była do 3, natomiast jeszcze w czerwcu gdy znowu zachorowała - TSH wyszło w normie. Może chudnie na tle endokrynologicznym, stąd spadek masy ciała mimo apetytu? Zastanawiające jest dla mnie to, że mimo podawania leków ona ma najeżoną sierść. Nigdy tak nie było i na pewno nie jest to ze stresu.
Ostatnio edytowano Sob sie 15, 2020 21:53 przez anula2707, łącznie edytowano 1 raz

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Sob sie 15, 2020 14:54 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Ile lat ma kotka ?

misiulka

 
Posty: 205
Od: Nie lut 15, 2015 21:32

Post » Sob sie 15, 2020 14:54 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Ma 9 lat

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Sob sie 15, 2020 20:11 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Jak długo koteczka brała Unidox?
U mojej kotki gwałtowny zjazd czerwonych krwinek, leukocytów oraz płytek (do wartości skrajnie niskich) był spowodowany prawdopodobnie anaplazmozą - test PCR na hemobartonelozę wyszedł negatywny a życie uratował jej Unidox podany w desperacji bo nie mogła mieć transfuzji - a naszej wetce ta anaplazmoza zaświtała, jak to u niej bywa, to była jedyna szansa dla kocicy, bo alternatywą było zupełne zniszczenie szpiku.
Czarna niszczy sobie czerwone krwinki w silnym stresie, prawdopodobnie z którąś z transfuzji dostała bonus albo gołębie zaokienne poczęstowały ją obrzeżkiem. Bo cokolwiek by się nie działo, nigdy wczesniej ani później nie niszczyła sobie leukocytów ani płytek krwi. A ty poleciało wszystko - plus silne objaw bólowe, gorączka. I szybka reakcja na Unidox.

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob sie 15, 2020 21:34 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Od 8 do 11 lipca ćwiartkę miałam podawać unidoxu solutab 100mg co 24h (bo w aptekach tylko taki mieli). Anaplazmoza jest wywoływana przez kleszcze. Twoja kotka miała kleszcza? Moja raczej nie. Jest niewychodząca co do zasady.

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Nie sie 16, 2020 0:30 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Z tego, co pisze Blue, jej kotka mogła złapać tego kleszcza (obrzeżka) od gołębi przez siatkę (albo powodem była jedna z licznych wczesniejszych transfuzji, ale u Ciebie to odpada). W każdym razie Unidox pomógł.
Twoja kotka brała unidox krotko (5 dni). Ale też zauważyłam, że ta zapaść, przy której kotka prawie umarła, miała miejsce bezpośrednio po zakończeniu leczenia unidoxem (leczenie 8-11 lipca, zapaść - 12 lipca).
Ćwiartka unidoxu to dość mała dawka, zwykle daje się pół tabletki 100mg na 24 h. (czyli 50 mg, a Ty dawałaś 25 mg).

Najeżona sierść zwykle jest objawem choroby, obserwuję to też u swoich kotów.
Moim zdaniem steryd w zastrzyku jest o wiele wygodniejszy. Sabcia dostaje vecort w zastrzyku podskórnym co 3 dni, po 5 zastrzykach są 2 tygodnie przerwy. Wygodnie i zupełnie bezstresowo dla kota, bo zastrzyk jest niebolesny, a jeśli będziesz używała igieł krótkich (16 mm x 0,8 mm średnicy), to jest to też łatwe, nawet jeśli nie umiesz robić zastrzyków (normalna igła ma 40 mm i trzeba uważać, żeby kotu nie zrobić krzywdy). Może wetka dała tabletki, bo nie każdy opiekun decyduje się robić zastrzyki? Ale radziłbym Ci rozważyć taką opcję, nawet jeśli nigdy zastrzyków nie robiłaś. Ja zawsze twierdziłam, że się tego w życiu nie nauczę, a jak mi wetka dała krotkie igły, nauczyłam się błyskawicznie. Zastrzyk ma tę przewagę nad tabletką, ze wiesz, ile podałaś, a tabletkę kot potrafi przemyślnie schować w pysiu i wypluć. Może dlatego efekt wydaje Ci się słabszy?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60382
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 16, 2020 7:32 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Brała Unidox cztery dni malutką dawkę. To jakby nie brała.
Moja kotka też nie wychodzi ale na gzymsie kamienicy w ktorej mieszkam nocują gołębie. Już kilka obrzeżków na parapecie znaleźliśmy.
Nawet nie wychodzące koty mogą niestety z tymi kleszczami mieć kontakt. Co gorsza, one błyskawicznie odpadają więc nawet się o tym nie wie. Niestety przenoszą masę chorób :(

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie sie 16, 2020 10:39 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Odpadają? Naprawdę? Myślałam, że jak już raz się kleszcz wgryzie w ciało kota to tam pozostaje, tak jak w ciele człowieka. Moja zwymiotowała po podaniu tolfedyny - dopiero przy następnej wizycie powiedzieli mi, że mam nie podawać, po czym sami podawali jej to w wizytach w szpitalu. Jak trafiła na ostry dyżur do innej kliniki podejrzewali, że jej ciężki stan jest polekowo wywołany, ale później - po transfuzji, gdzie wydawało się, że jest odpowiedź szpiku kostnego - bo była produkcja własnych chyba retikulocytów jak dobrze pamiętam, okazało się, że koteł nadal jest jakiś "dziwny". Do dziś liże płytki na balkonie. Na usg ostatnim vetka zauważyła, że ma powiększoną śledzionę i że może coś tam się tworzyć :( Czy morfologia przy sterydach bardzo się różni? No i pytanie czy Wasze koteły również mają najeżoną sierść mimo podawania leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych? Kupiłam hepatil dla Koteła i zastanawiam się kiedy podawać o 19:00 dostaje steryd a o 12:00 kroplówkę. Jak podam 2h-3h przed sterydem powinno być ok? Znacie jakieś sposoby aby wyciągnąć koteła z anemii? Mam witaminy dla niej ale ich nienawidzi (chyba jej się kojarzą z ciężkim stanem sprzed transfuzji bo ma odruch wymiotny i się ślini jak troszkę jej podałam). Jolu swojej kotce podawałaś tą pastę miamor cat snack - może też kupię - widziałam że jest multiwitaminiowa. Jakie robić badania z oznaczeniem pierwiastków - skoro liże płytki - żelazo coś jeszcze?

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Nie sie 16, 2020 14:24 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

O preparaty witaminowe zapytaj weta, na pewno jest coś w zastrzykach, np. wit. B12 (czasem daję Kitkowi, bo ma tendencje do anemii z powodu pnn). Z ogólnymi preparatami trzeba uważać, żeby nie przedawkować wit. A. Oznaczenie Fe warto zrobić. Co do innych mikroelementów - nie wiem, może nie tyle oznaczać, ile podać jakiś preparat z mikroelementami?

Sabcia miała najeżoną sierść jeszcze długo po tym, jak zaczęła regularnie dostawać steryd. Ale stopniowo się poprawiało, teraz ma raczej ładną.

Kotka jest dziwna, bo jest chora, transfuzja pomogla doraźnie (na szczęście), ale nie zlikwidowała przyczyny. Coś powoduje nadmierne niszczenie płytek krwi, coś wywołało tę ciężką zapaść.

I jeszcze taka uwaga. Moja Sabcia dostała steryd (vecort) na chłoniaka, ale przede wszystkim pomógł jej na te zmiany nowotworowe w pysiu. Zmiany, których żaden wet nie widział! Ja byłam pewna, że coś tam jest, bo Sabcia przy jedzeniu czegokolwiek (poza tymi pastami) dostawała nagle potwornego bólu - jakby jej dentysta przejechał wiertłem po nerwie. Przez to prawie nie jadła, bardzo schudła, dopiero jak wymyśliłam pasty, zaczęło być lepiej. Ale naprawdę zaczęło się poprawiać po kilku miesiącach leczenia sterydem. Potem (po roku od początku terapii) było opisywane wcześniej zmniejszenie częstotliwości zastrzykow - i ból znów zaczął się pojawiać. Przyczyna bólu wyjaśniła się dopiero kiedy Sabcia dostała tego swojego ataku u wetki. Wetka obejrzała jej pysio w znieczuleniu i odkryła zmianę nowotworową pod językiem.
Czyli - czasem nawet bez właściwego rozpoznania można zastosować dobre leczenie. Piszę to, bo myślę, że u Twojej kotki warto kontynuować steryd (tylko raczej w zastrzykach, skoro bardziej pomaga), a może też przeleczyć unidoksem, co, jak rozumiem, sugeruje Blue. Czasem latwiej tak pomóc, niż w nieskończoność diagnozować (i stresować kota).
Kotka pibon dostała klindamycynę mimo niepotwierdzonej toksoplazmozy (do dziś nie wiadomo, czy to było zakażenie czy udar) - i zaczęła wychodzić z choroby (miała paskudne objawy neurologiczne).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60382
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 16, 2020 14:43 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Jolu ja zauważyłam, że moja Puma ma jakiś problem z jedzeniem. Dostaje tylko mokrą karmę a jak ją je to tak jakby zgrzytała swoimi zębami. Miała powiększony węzeł chłonny ale to nieznacznie, malutko. Teraz powiedziałabym że jest jeszcze mniejszy - może też coś ma w pysiu? Niby zaglądali do środka ale tam nic nie znaleźli. Może też ma coś po językiem? O to jest pytanie dlaczego tak gryzie karmę? Moja też ma objawy neurologiczne. Zauważyłam że jak oddycha siedząc to tak jakby gibała się do przodu i do tyłu

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Nie sie 16, 2020 16:23 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Aniu (tak masz na imię? ), u Sabci też to wszystko nie pojawiło się jednego dnia. Najpierw przestała jeść. Zaczęłam wozić do weta, wracała, dzień było lepiej i znów przedstawała jeść, w wynikach wszystko ok, zaczęto szukać w pysiu - stan zapalny, jakieś problemy z pojedynczymi zębami. Jeden wet, drugi, w końcu usunięto wszystkie zęby. Kotce niby nic nie jest - a nie je. Wreszcie zaczęła dostawać te ataki bólu przy jedzeniu, wyglądało to okropnie (ale dopóki wetka sama nie zobaczyła, rok później, nie reagowała na to, co mówię). Po usunięciu zębów, skoro już, wg. wetów nie można się było czepiać pysia, wreszcie w usg stwierdzono powiększone węzły i zalecono vecort. I wreszcie zaczęło się poprawiać, jednak od utraty apetytu do podania sterydu upłynęło 5 miesięcy! Sabcia nie przetrwała by tego czasu gdybym sama nie wpadła na pomysł karmienia jej tymi pastami (teraz oprócz past miamor cat snack kupuję jeszcze My Star, sabcia też je lubi). Steryd Sabcia zaczęła dostawać we wrześniu, a ja sądziłam, że nie dożyje Świąt. Tymczasem kotka zaczęła się czuć coraz lepiej, zauważyłam, że oprócz past skubie suchą karmę. Potem było to załamanie, ale powrót do poprzedniej częstości podawania i zwiększenie dawki z 3 kresek strzykawki 2 ml na 4 spowodowały, że przez kolejny rok Sabcia żyje i ma się nieźle. Je pasty, suche (typu kitten, żeby były małe kawałki) i trochę mokrego (gourmed, purina one). Czasem w czasie 2-tygodniowych przerw między seriami sterydu Sabcia traci apetyt, czasem udaje mi się przeczekać, a kilka razy dałam jej wtedy mirtor (1/4 tabletki).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60382
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 16, 2020 16:34 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

Tak Jolu. U mnie mirtor Pumie nie pomógł w ogóle. Nic nie jadła. Dopiero po sterydzie wrócił jej apetyt.
Ostatnio edytowano Pon sie 17, 2020 11:08 przez anula2707, łącznie edytowano 1 raz

anula2707

 
Posty: 44
Od: Śro sie 12, 2020 22:10

Post » Nie sie 16, 2020 16:37 Re: POMOCY CO JEST MOJEMU KOTKOWI - czy to chłoniak? :(

To tym bardziej wskazuje, że terapię sterydem trzeba kontynuować :ok: :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60382
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnificent tree i 526 gości