Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Milo0805 pisze:Potrzebuje pomocy. Moja kotka ma około 4 msc wychodzi na pole. Bardzo nie chce żeby tak robiła. Dziś wyszła dwa razy. Macie jakieś sposoby na to żeby kot nie wychodzdil? Proszę odpiszcie szybko ponieważ nie chce jej stracić... Jakieś inne sposoby oprócz siatki napiszcie
maczkowa pisze:Milo0805 pisze:Potrzebuje pomocy. Moja kotka ma około 4 msc wychodzi na pole. Bardzo nie chce żeby tak robiła. Dziś wyszła dwa razy. Macie jakieś sposoby na to żeby kot nie wychodzdil? Proszę odpiszcie szybko ponieważ nie chce jej stracić... Jakieś inne sposoby oprócz siatki napiszcie
\
Ale może coś więcej napiszesz? gdzie mieszkasz, w jakich warunkach, jakie masz możliwosci? Jaki problem z tym, żeby kotki nie wypuszczać, jesli się o nią boisz?
Kastarcja koniecznie, ale u 4 miesięcznej kotki to raczej nie jest przyczyną wędrówek. Natomiast pamiętaj, że juz 5-6 miesięczna kotka może mieć ruję i za chwile będziesz mieć dziecko w ciąży Więc zaplanuje tę kastracje niedługo- za miesiac, dwa maks
ASK@ pisze:maczkowa pisze:Milo0805 pisze:Potrzebuje pomocy. Moja kotka ma około 4 msc wychodzi na pole. Bardzo nie chce żeby tak robiła. Dziś wyszła dwa razy. Macie jakieś sposoby na to żeby kot nie wychodzdil? Proszę odpiszcie szybko ponieważ nie chce jej stracić... Jakieś inne sposoby oprócz siatki napiszcie
\
Ale może coś więcej napiszesz? gdzie mieszkasz, w jakich warunkach, jakie masz możliwosci? Jaki problem z tym, żeby kotki nie wypuszczać, jesli się o nią boisz?
Kastarcja koniecznie, ale u 4 miesięcznej kotki to raczej nie jest przyczyną wędrówek. Natomiast pamiętaj, że juz 5-6 miesięczna kotka może mieć ruję i za chwile będziesz mieć dziecko w ciąży Więc zaplanuje tę kastracje niedługo- za miesiac, dwa maks
Maczkowa ,kastrowałam kotki wolno żyjące, 5-6 miesięczne,będące już w sporej ciąży. Musiały mieć ruję w wieku około 4 miechów.
Nasza tymczaska Beza dostała rujki mając nie całe 4 miesiące. Do domu trafił wtedy nie kastrowany, dorosły kocur.
Kot wychodzący, mając styczność z innymi kocurami, może mieć rujkę. Zostanie one niejako sprowokowana ich zainteresowaniem.
Nie wypuszczaj kota i tyle.
Milo0805 pisze:Mieszkam w bloku na parterze. Dbamy o naszą kocie.
Stomachari pisze:Milo0805 pisze:Mieszkam w bloku na parterze. Dbamy o naszą kocie.
Bloki buduje się zazwyczaj przy ulicach a nie w szczerym polu. Jeśli więc jest w okolicy ulica, to zgodnie ze standardami tego forum nie dbacie o kotkę Ani milion zabawek, ani złote miski czy aksamitne poduszki nie mają znaczenia, jeśli kot nie jest bezpieczny. A z Twojego enigmatycznego opisu wnioskuję, że nie jest.
Jest jednak dobra wiadomość: w każdej chwili możecie to zmienić! Możecie przestać kotkę puszczać albo możecie zbudować jej wolierę, jeśli macie mały ogródek przy mieszkaniu (często mieszkania na parterze mają), a jeśli nie macie, to zamówić firmę siatkującą okna pod kątem kotów, aby kotka miała bezpieczny wybieg na zewnętrzny parapet. Wszystko w Waszych rękach
Stomachari pisze:Milo0805 pisze:Mieszkam w bloku na parterze. Dbamy o naszą kocie.
Bloki buduje się zazwyczaj przy ulicach a nie w szczerym polu. Jeśli więc jest w okolicy ulica, to zgodnie ze standardami tego forum nie dbacie o kotkę Ani milion zabawek, ani złote miski czy aksamitne poduszki nie mają znaczenia, jeśli kot nie jest bezpieczny. A z Twojego enigmatycznego opisu wnioskuję, że nie jest.
Jest jednak dobra wiadomość: w każdej chwili możecie to zmienić! Możecie przestać kotkę puszczać albo możecie zbudować jej wolierę, jeśli macie mały ogródek przy mieszkaniu (często mieszkania na parterze mają), a jeśli nie macie, to zamówić firmę siatkującą okna pod kątem kotów, aby kotka miała bezpieczny wybieg na zewnętrzny parapet. Wszystko w Waszych rękach
Maciej09 pisze:Wykastruj kotkę tylko nie w Bydgoszczy w klinice KORA.
Dziś z kliniki KORA odebrałem kotkę po zabiegu sterylizacji lecz z obciętym uchem do połowy. Wyjaśnienie dlaczego ucho jest obcięte do połowy brzmiało tak: U nas się tak robi.
Zapraszam na mój profil gdzie zamieściłem zdjęcie kotki.
https://www.facebook.com/maciej.karakulski.5
andorka pisze:Maciej09 pisze:Wykastruj kotkę tylko nie w Bydgoszczy w klinice KORA.
Dziś z kliniki KORA odebrałem kotkę po zabiegu sterylizacji lecz z obciętym uchem do połowy. Wyjaśnienie dlaczego ucho jest obcięte do połowy brzmiało tak: U nas się tak robi.
Zapraszam na mój profil gdzie zamieściłem zdjęcie kotki.
https://www.facebook.com/maciej.karakulski.5
A kotkę sterylizowałeś jako właścicielską czy z programu miejskiego sterylizacji kotów wolno żyjących?
Milo0805 pisze:Potrzebuje pomocy. Moja kotka ma około 4 msc wychodzi na pole. Bardzo nie chce żeby tak robiła. Dziś wyszła dwa razy. Macie jakieś sposoby na to żeby kot nie wychodzdil? Proszę odpiszcie szybko ponieważ nie chce jej stracić... Jakieś inne sposoby oprócz siatki napiszcie
andorka pisze:Maciej09 pisze:Wykastruj kotkę tylko nie w Bydgoszczy w klinice KORA.
Dziś z kliniki KORA odebrałem kotkę po zabiegu sterylizacji lecz z obciętym uchem do połowy. Wyjaśnienie dlaczego ucho jest obcięte do połowy brzmiało tak: U nas się tak robi.
Zapraszam na mój profil gdzie zamieściłem zdjęcie kotki.
https://www.facebook.com/maciej.karakulski.5
A kotkę sterylizowałeś jako właścicielską czy z programu miejskiego sterylizacji kotów wolno żyjących?
Użytkownicy przeglądający ten dział: aga909, Google [Bot], magnificent tree, ryniek i 508 gości