Cześć!
Pisałam tutaj prawie 3,5 roku temu o "smrodku" z mordki mojego kota.
Co się okazało, cytoplazmatyczne zapalenie dziąseł.
Kotek ma teraz równe 4 lata, zapalenie jest ale w tak małym stopniu, że wystarczy posmarować dziąsła co jakiś czas i jest ok.
Poprzedni wet walił w kota zastrzyki, jeszcze trochę i byłoby po kocie bo okazało się, że były to sterydy
My młodzi, nie doświadczeni, myśleliśmy, że jak przychodnia ma dobre opinie i jest ich na prawdę dużo to muszą znać się na rzeczy, no ale niestety tak nie było. Nauczka na całe życie.
Dziś piszę w innej sprawie i może ktoś będzie w stanie cokolwiek podpowiedzieć.
Kot uczęszcza do weterynarza, który zna się na tym co robi. Od 4 lat nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Teraz jednak coś się zmieniło. Mam wrażenie, że coraz bardziej naciągają na kasę. Ale wróćmy do ważniejszej rzeczy, do kota.
Louise około dwa miesiące temu dostał "plam, placków, ran" na ciele. Wylizywał to do krwi.
Poszliśmy do weta, kazał założyć ... gorset ? (zabrakło mi słowa). Kazał założyć "coś" żeby kot się nie drapał + dał suplement diety o nazwie "COATEX"
Po tygodniu nic się nie zmieniło, pobrał próbkę do badania, wyszło negatywnie, kot dostał antybiotyk.
Po dwóch tygodniach chyba (?) Mała poprawa, kolejny antybiotyk i teraz kolejny.
Razem trzy zastrzyki (nie znam nazwy, płaciliśmy 90 zł za zastrzyk).
Kot nadal ma bielsze "placki" na ciele, rosną mu w tym miejscu włosy ale bardzo mało. Skóra jest lekko zaczerwieniona i nadal go to dziadostwo swędzi.
Dzisiaj widzę, że swędzi go też oko. Drapie się i wyciera łapą.
Przemycie nie pomogło. Możliwe, że to od czegoś innego, nie wiem.
Kot jest oczywiście w domu. Jest tu czysto, nie zmieniam proszków do prania ani karmy.
Mam dwie wątpliwe roślinki ale kot ich nie tyka. Nie interesuje się. Gdyby to było od tego to musiałby je zjeść prawda? ugryźć, polizać..
Czy ktoś z Was miał taki przypadek?
Czy tak powinno wyglądać takie leczenie? Czy może zmienić weta bo coś z nim nie halo tak jak z poprzednim?
Na prawdę jeśli ten jest zły to już tracę wiarę w ludzi.
Nie powiedział od czego to może być, on nie wie.
Podpowiedzcie coś proszę