Krew w kale, anemia, anoreksja, wada serca

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 13, 2020 9:27 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - kolonoskopia, gdzie wyko

Tak, było, minęło.
Kupy się poprawiły, wyniki badań krwi też, ale wróciła krew.
Znowu zostaliśmy na lodzie, bo skończyły się możliwości diagnostyczne weterynarz.
Kot ogólnie wygląda lepiej, wyniki też się poprawiły.
Ale znowu wracamy do punktu wyjścia, czyli zalecana kolonoskopia.
No i teraz pytanie gdzie?
Ktoś może polecić kogoś w Katowicach, Mikołowie, Żorach, Rybniku, Gliwicach? (najbliższe miasta od Orzesza, gdzie mieszkamy).
No bo chyba czekanie, aż samo przejdzie jest bez sensu...

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 13, 2020 16:13 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - kolonoskopia, gdzie wyko

A dużo tej krwi? Bo ja bym chyba poczekała, skoro wyniki lepsze, kot dobrze się czuje...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 13, 2020 16:39 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - kolonoskopia, gdzie wyko

Nigdy jej nie było dużo, taki jakby zlepek, skrzep osobno zupełnie niezależnie od kupy. Wielkości może małego paznokcia.

Jeden weterynarz, który miał robić tą kolonoskopię pierwotnie, powiedział mi, że gdyby to krwawienie było sporadycznie, np raz na miesiąc to on by to zostawił.
Ale kurcze, jak to jakiś dziad złośliwy i mi kota wykończy?

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 13, 2020 16:45 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - kolonoskopia, gdzie wyko

Nie wiem, nie jestem onkologiem. Ale tak sobie myślę, że czasem sama diagnostyka i terapia jest gorsza od choroby...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 13, 2020 17:13 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - kolonoskopia, gdzie wyko

Poczekam może jeszcze kilka dni i zobaczymy jak się rozwinie sytuacja.
On ma dopiero 11 lat :(

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 19, 2020 6:05 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - kolonoskopia, gdzie wyko

Krew pojawiła się dwa razy, w czwartek i wczoraj a tak to było 3 tygodnie spokoju.
Obecnie jedziemy na encortolonie już zmniejszamy.

Tak z zachowania to Czesio dużo chętniej się aktywizuje, zaczął się bawić i gonić z Peezesem, przychodzić na mizianki.
No ale kupa brzydka.

Rozmawialiśmy z jeszcze jedną wetką. No i powiedziała, żeby tą kolonoskopię potraktować naprawdę jako ostateczność, że jeśli jelita są mocno uszkodzone to po prostu on tego badania może nie przeżyć :(

Kot wygląda, że czuje się lepiej, coś dało jakaś poprawę w badaniach krwi, bo liczba WBC znacznie spadła (z18,8 na 13).
Zatem coś tam zadziałało ale nie wiadomo co i co z tym dalej robić tym bardziej, że wetka się poddała już :(

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 19, 2020 6:38 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - kolonoskopia, gdzie wyko

Zaznaczam
Obrazek Obrazek ObrazekTymoteusz [*]17.08.2019 r.

magdalena99

 
Posty: 1621
Od: Sob mar 27, 2010 15:20

Post » Śro sie 19, 2020 8:59 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - kolonoskopia, gdzie wyko

Ja bym dawała dalej steryd i czekała. Czy krew pojawiła się, jak zmniejszyłaś dawkę sterydu?
Wazne, że kotek lepiej się czuje! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 19, 2020 9:16 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - kolonoskopia, gdzie wyko

Nie, krew się pojawiła w czwartek (13.08) a w od poniedziałku (17.08) dostaje połowę dawki.
Ja mam wrażenie, że to SIBO, bo na antybiotyku (Biotyp) kupa całkiem się unormowała i było bez krwi a brzuch nie był balonikowaty i nagazowany.

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sie 19, 2020 15:07 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - kolonoskopia, gdzie wyko

To dobrze, czyli dawka sterydu może zostać mniejsza. I trzeba obserwować.
Też myślę, że kolonoskopia to ostateczność.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 23, 2020 17:38 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - wzdęty, obolały brzuch

Wyniki badań całkowicie w normie, wszystko zeszło.
Kupa też ładna.
Ale dzisiaj męczy go ból brzucha, ma wzdęty bardzo, słychać mocno jak mu bułka, no i widać po nim, że nie najlepiej się czuje :(
A dzisiaj wszystko zamknięte i nie mam jak mu pomóc :(

Trochę to dziwne, że wyniki wróciły do normy, kupa też a ta prostnica dalej obrzęknięta, brzuch boli, wzdęty i w sumie dalej kot chory :(

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 23, 2020 17:54 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - wzdęty, obolały brzuch

estre pisze:Wyniki badań całkowicie w normie, wszystko zeszło.
Kupa też ładna.
Ale dzisiaj męczy go ból brzucha, ma wzdęty bardzo, słychać mocno jak mu bułka, no i widać po nim, że nie najlepiej się czuje :(
A dzisiaj wszystko zamknięte i nie mam jak mu pomóc :(

Trochę to dziwne, że wyniki wróciły do normy, kupa też a ta prostnica dalej obrzęknięta, brzuch boli, wzdęty i w sumie dalej kot chory :(

Może powinnaś mu podawać espumisan w kroplach dla dzieci. Bardzo kotom pomaga. Jakaś dawka podtrzymująca a gdy coś się dzieje zwiększyć doraźnie. Ma może skłonność, jak ludzie, do zagazowania się jelit. Trzeba kota wspomóc.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie sie 23, 2020 17:56 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - wzdęty, obolały brzuch

A ile tego można podać? Zapytam jutro panią weterynarz czy mogę mu to włączyć.
Mieliśmy w piątek USG i gazu było dużo ale generalnie dobrze się czuł, wczoraj też super, a dzisiaj się męczy :(

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie sie 23, 2020 17:59 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - wzdęty, obolały brzuch

Zapytaj. Akuratnie to nasza weterynarz nakazuje zapodawać. Szczególnie u młodych kocich dzieci się przydaje bardzo.
Dawkę musicie określić same. Ale w chwilach gdy kot wyraźnie potrzebuje pomocy w odgazowaniu to ja raczej sporo daję.
Musi coś mu w składzie karmy, samej karmie nie pasić skoro tak się dzieje. Zapisuj co i kiedy mu dawałaś. By sprawdzić po czym ew występuje.

To jest duży kot więc może kapsułki by łykał. Espumisan malutki jest. Ulgix większy ale też łatwo przechodzi.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55360
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Nie sie 23, 2020 18:32 Re: Krew w kale od kilku miesięcy - wzdęty, obolały brzuch

Teraz staram się już nic nie mieszać, żeby cały czas szło to samo suche i mokre.
Suche trovet hypoallergenic lamb
Mokre katz finefood purrrr kangur.

Kapsułki może faktycznie lepszy pomysł.

Trochę się waham czy nie podjechać do apteki i nie podać mu już dziś, bo się biedak męczy bardzo

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania i 421 gości