15 miesięczna Mandusia walczy z FIP
Napisane: Pon lip 06, 2020 6:23
Witam
Nasza kochana Mandusia jak się okazało ma FIP neuro.
Objawy które nas zaniepokoiły to apatia, wysoka gorączka, brak apetytu, chowanie się w ciemnych miejscach, nie chodzenie do kuwety,i i mocno łzawiące oczka. Poszezone i rozlane źrenice.
Po wszystkich badaniach diagnoza poszła na FIP. Tymbardziej że roznice globulin do pozostałych miała 0.2 czyli bardzo źle.
Dodatkowo FIP zaatakował nerki i wątrobę. Na szczęcie płynu w płucach nie ma.
Uzbieraliśmy do tej chwili 3 tysiące, ale to kropla w morzu.
Po 2 zastrzyku Sparkiem małej poprawiły sie oczy. Prakrycznie wróciły do normy. Przechodzimy teraz na Beat-a
Jest troszkę tańszy, ale wyniki u innych potwietdzają jego skutecznośc.
Jeśli ktoś będzie o coś pytał, odpowiem pokieruje itd. Ale jesteśmy laikami w tej dziedzinie więc proszę wybaczyc jeśli coś palne nie fachowo.
Tak jak pisałem. Uzbieraliśmy 3000. Jeśli ktoś z was kochani zechce nas wesprzeć będziemy wdzięczni. Sami pomagaliśmy fundacjom, kotom po wypadkach, zabiegach.
Mamy pod dachem 4 koty i 2 pieski. Sami nie damy rady
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
https://pomagam.pl/mandusia
Nasza kochana Mandusia jak się okazało ma FIP neuro.
Objawy które nas zaniepokoiły to apatia, wysoka gorączka, brak apetytu, chowanie się w ciemnych miejscach, nie chodzenie do kuwety,i i mocno łzawiące oczka. Poszezone i rozlane źrenice.
Po wszystkich badaniach diagnoza poszła na FIP. Tymbardziej że roznice globulin do pozostałych miała 0.2 czyli bardzo źle.
Dodatkowo FIP zaatakował nerki i wątrobę. Na szczęcie płynu w płucach nie ma.
Uzbieraliśmy do tej chwili 3 tysiące, ale to kropla w morzu.
Po 2 zastrzyku Sparkiem małej poprawiły sie oczy. Prakrycznie wróciły do normy. Przechodzimy teraz na Beat-a
Jest troszkę tańszy, ale wyniki u innych potwietdzają jego skutecznośc.
Jeśli ktoś będzie o coś pytał, odpowiem pokieruje itd. Ale jesteśmy laikami w tej dziedzinie więc proszę wybaczyc jeśli coś palne nie fachowo.
Tak jak pisałem. Uzbieraliśmy 3000. Jeśli ktoś z was kochani zechce nas wesprzeć będziemy wdzięczni. Sami pomagaliśmy fundacjom, kotom po wypadkach, zabiegach.
Mamy pod dachem 4 koty i 2 pieski. Sami nie damy rady
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
https://pomagam.pl/mandusia