Strona 3 z 4

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Nie lip 26, 2020 10:15
przez Koki-99
A to by znaczyło, że między kotami panuje zgoda :ok:

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Nie lip 26, 2020 12:44
przez CatnipAnia
Nie no, jasne, że to ogon Amy. Ulubiona zabawka Sama.
Frodo nie sika. Muszę z nim jechać do całodobówki.

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Nie lip 26, 2020 12:54
przez Sierra
Trzymam kciuki za Frodo :ok: .

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Nie lip 26, 2020 13:00
przez Koki-99
Może trzeba pomasować, tak jak robi to kotka, on jest taki malutki :(

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Nie lip 26, 2020 13:04
przez CatnipAnia
Próbowałam. Ale ja nigdy nie miałam takiego malca - Sam był zupełnie bezproblemowy.
Może nie umiem i źle masuję.

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Nie lip 26, 2020 13:10
przez CatnipAnia
Wysikał się!!!!
Ufff. Co za ulga.
Byłam na dyżurze dla hospicjum w nocy, przyjechałam od pacjenta i miałam delikwenta wieźć do weta, a tu niespodzianka - kałuża w kuwetce.
I jakoś taki żywszy się robi
Aczkowiek teraz, przy tym przedszkolu, mam jak z niemowlakiem, jedno piszczy, drugie łazi po mnie pół nocy, trzecie zazdrosne..
Moje dzieci są już prawie dorośle - ja nigdy nie chciałam mieć więcej dzieci ..

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Nie lip 26, 2020 13:22
przez Sierra
Czasami nic tak nie cieszy jak brudna kuweta :ryk: . Cieszę się, że Frodo w końcu się wysiusiał! Może ze stresu nie umiał? Czasami kociaki zmieniają dom i przychodzą "jak do siebie", a czasami bardzo mocno to przeżywają :roll: .

W ogóle w jakim wieku jest Frodo? Sprawdzałaś mu ząbki? Po nich chyba najłatwiej się zorientować, jest dużo informacji w necie co w jakiej kolejności wychodzi :wink: .

Ps. Trzymam kciuki, żeby Amy zaczęła towarzystwo wychowywać. Czasami tak się dzieje, u mnie Sierra uczy maluchy, że o 11:30 szykujemy się do spania, a o północy leżymy grzecznie do 5 rano :lol: . Na nieszczęście przyszłych właścicieli ja i TZ jesteśmy nocnymi markami :twisted: .

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Nie lip 26, 2020 14:59
przez CatnipAnia
Zdaniem weta Frodo ma ok 5 tygodni. Tyle podobno miał Sam, kiedy do nas przyszedł. Ale Sam był ok pół funta większy. Frodo waży 1.2 funta. Maleńtas.
Tez mam nadzieje, że Amy niedługo ogarnie tę - nomen omen - kuwetę :)

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Nie lip 26, 2020 15:30
przez Sierra
O ile dobrze kojarzę funty to... różnica między chłopakami powiedzmy w normie. Ot, trafił Ci się duży i mały - takie różnice potrafią wynikać nawet z wielkości miotu :wink: .

Osobiście odchowywałam kociaki z licznego miotu, gdzie najmniejszy miał 75 g (i wyrósł na 5 kg olbrzyma, grama tłuszczu na nim nie było) oraz małego miotu (zaledwie 2 szt.), gdzie największy miał 120 g (ciągle rośnie, obecnie ma 7 miesięcy i 4,5 kg :twisted: ). Znam też kotkę równo miesiąc starszą od mojej Tulki, w wieku 8 tygodni miała 600 g. W tej chwili obie dziewczyny mają równutko 3 kg (Tulka 5 miesięcy, Kotka-Znajomych-Której-Imienia-Nigdy-Nie-Pamiętam 6 miesięcy). Tak więc różnicą wagi bym się przesadnie nie przejęła :wink: .

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Nie lip 26, 2020 16:57
przez CatnipAnia
Przepraszam, jestem przyzwyczajona do funtów i wydaje mi się, ze inni tez.
Frodo wazy 510 g
Sam ważył 815 g
Skoro osoba doświadczona w wychowywaniu glutkow mówi, żeby nie przejmować się, to nie będę. Dziękuje :)

PS. Kupa tez się pojawiła

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Nie lip 26, 2020 17:07
przez Koki-99
To wszystko w normie :ok: Je, załatwia się, bawi - normalny kociak :ok:

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Pon lip 27, 2020 2:24
przez CatnipAnia
Obrazek

Cała trójka

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Pon lip 27, 2020 3:03
przez jolabuk5
CatnipAnia pisze:Obrazek

Cała trójka

Urocze :1luvu: Co za różnorodność rozmiarów :ok:

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Pon lip 27, 2020 7:52
przez Koki-99
Fajne zdjęcie :ok: Duża ta Twoja kotka, a może maluchy jeszcze takie maleńkie. Różnica robi wrażenie. Jak kotka z kociętami :wink: Moje wszystkie trzy można złapać do zdjęcia wyłącznie przy jedzeniu.

Re: Dokocenie - maluch. I drugi maluch..

PostNapisane: Pon lip 27, 2020 8:07
przez Sierra
Zazdroszczę tych grzecznie jedzących obok siebie kotków, ja mogę o takim widoku tylko pomarzyć :1luvu: ... Nie, żeby moje dziewczyny były agresywne czy coś! Po prostu jedna upiera się jadać w pokoju na kredensie, a druga w kuchni obok lodówki :lol: .