Strona 1 z 1

Kot ma ślinotok ciężko oddycha i charczy

PostNapisane: Nie cze 28, 2020 14:10
przez Andzia i koty
Witam!
Moja kotka Kitty , która ma około 5 lat zaczęła wymiotować . Wymioty są poprzedzone ślinotokiem i wtedy tak jakby w kroplach wymiotuje tz to wygląda jakby fontanna. Ma ślinotok i tak charczy , sapie ciężko oddycha, Wydarzyło się to pierwszy raz około 2 miesięcy temu. Było to w nocy wtedy myślałam , że wypiła wodę ze storczyka lub zjadła kwiatka i podałam jej wodę utlenioną żeby zwymiotowała więcej- bo trochę wymiotowała i węgiel. Mieszkamy w okolicach Rabki wiec pojechaliśmy do całodobowej kliniki Arka w Krakowie. Jak już dojeżdżaliśmy kot się zaczął czuć dobrze ale postanowiliśmy go pokazać vetowi. Dziewczyna , która tam była obejrzała ja zrobiła badanie krwi i wyszło , że kotu nic nie jest, nerki w porządku. Od tamtej pory zdażało się jej to zawsze w niedzielę . Dzisiaj znów to miała. Wzięłam ja na spacer , kocinka jest kochana i chodzi na smyczy- boje się ja puszczać samopas gdyż gdy rozpoczęliśmy remont domu mieliśmy około 20 żmij zygzakowatych a teraz zawsze jakaś przynajmniej raz w roku przepełza koło naszego domu. Już na spacerze szła opornie spuściłam ja ze smyczy i biegła za mną ale raczej wolniej i miauczała za mną - zazwyczaj korzysta z uroków drogi ale myślałam ze po prostu tak ma dzisiaj. Gdy wróciliśmy do domu zajęłam się obiadem i patrzę po 20 minutach a kitunia siedzi na wycieraczce przed łazienka i tak dyszy ciężko oddycha i zrobiła kupę obok siebie. Dodam ze 2 tygodnie temu kupiłam im żwirek nowy kukurydziany i pewnego razu zastałam kitty jak leży rozłożona przed kuweta i wcina żwirek. Jutro pojedziemy do veta na wizytę , jednak boje się bo często weterynarze bagatelizują sprawy kotów. Co to może być? Może to nerki lub chora trzustka? Proszę o poradę oraz jeżeli jest ktoś z małopolskiego to gdzie mogę jechać do dobrego veta?

Re: Kot ma ślinotok ciężko oddycha i charczy

PostNapisane: Nie cze 28, 2020 15:37
przez maczkowa
podrzucę, bo co do objawów takich, powtarzających się nie umiem pomóc. A nie może sie czymś, gdzieś systematycznie podtruwać? Nie uzywasz jakiegoś środka do czyszczenia, do którego ma dostęp co jakiś czas? Ewentualnie roślin, które moż raz na jakieś czas skubnąć?

a co do wetów to jest wątek polecanych- znajdz swoje województwo. Jeśli masz do czynienia z wetami od zwierząt dużych, gospodarskich, to tacy może podejdą do kota lekceważaco. Ale żaden weterynarz, klinika zajmująca się zwierzętami domowymi, małymi tak się nie zachowa w stosunku do kota- skąd takie podejrzenei?

Re: Kot ma ślinotok ciężko oddycha i charczy

PostNapisane: Nie cze 28, 2020 16:02
przez Andzia i koty
własnie już wszystkie prawie kwiatki mam schowane w sypialnii. A tam ze wzgledu na kwiatki nie ma dostepu kot. W łazience mógł podjeść tylko fitonie, bromelie, palme areka lub wężownice. Wężownica i bromelia sa tak wysoko ze raczej sie nie wdrapała tam...ale z tym kotem wszystko jest możliwe. Może żwirek je? i się jej zbryla w żołądku.

Re: Kot ma ślinotok ciężko oddycha i charczy

PostNapisane: Nie cze 28, 2020 20:36
przez ASK@
Wet się kłania i dokładne badania morfologia, biochemia, rozmaz manualny.
Nikt na miau diagnozy nie wystawi

Re: Kot ma ślinotok ciężko oddycha i charczy

PostNapisane: Wto cze 30, 2020 5:47
przez ASK@
co z kotem?

Re: Kot ma ślinotok ciężko oddycha i charczy

PostNapisane: Pt lip 03, 2020 9:05
przez Remilia
Pomimo, ze weterynarz powiedział, ze jest w porządku to drazylabym dalej. Niestety coś o tym wiem, ze weterynarze olewaja wiele spraw. Możesz napisać do mnie na priv bo odwiedziłam kilka klinik w Krk i okolicach- mam takie które odradzam w stu procentach typu Retina i jedna taka która dziewczyna z innej strony mi poleciła podobno to zaangazowani weci.
Szkoda, ze nikt nic nie doradzi, może faktycznie je żwirek? Musisz obserwować kota czy podjada coś.