Miau.PL

Część środków z mojego bazarku wpłaciłam na Twoją zbiórkę.

Co u kota?

Kotek niestety zmarł , ale niech autorka już dopisze resztę...

Niestety kotka nie udało się uratować.
Plan był aby po transfuzji go ustabilizować i po większym czasie, nie od razu po niej, wykonać zabieg stomatolog.
Aranesp kot dostawał przez 3 tyg. ale z tego czego dowiedziałam się od pani z Fundacji Japacze sercem (bardzo jej jestem wdzięczna za wsparcie, za rady, za serce) była to mikroskopijna dawka i nie mogło to zadziałać.
Naszło na siebie kilka rzeczy na raz, teraz tego nie da się cofnąć, nie ma co gdybać...to mu życia nie zwróci.
Wczoraj i jeszcze dziś rano nie mogłam tego przeboleć, teraz wypieram z siebie wspomnienia o nim bo za bardzo boli.
Skupiam sie na pozostałych kotach którymi się zajmuję. Jest wśród nich kocur który także ma pnn tylko wyniki lepsze ale generalnie to też starszy kot bez zębów i ze szmerami w sercu więc kto wie co przyniesie jutro. Jeśli ktoś wpłacał na zbiórkę, to pieniądze z niej będą przeznaczone właśnie dla niego np. na Renagel, kroplówki czy wizyty u wet. Jeśli ktoś chce odzyskać pieniądze to proszę o pw.

[*]
Ogromnie współczuję.

Słowem uzupełnienia (bo byłem z @Pawik w kontakcie) - kotek był już w lecznicy w celu transfuzji ale niestety nie zdążył... była próba reanimacji.
- już nie cierpi.

p/s powiem szczerze że tkwi mi w pamięci to białe trzęsące się chucherko z filmu który wrzuciła autorka, ech...

Tak go zapamiętamy, grubaska. Foto sprzed roku.
https://zapodaj.net/images/4cb887d746595.jpg

[*]
Przykro mi.
Przytulam

[*] Do zobaczenia kocie.